decode21 ty ss manie h*j ci na imie

Ja powiem tak. Jak ktoś nie zna osoby, która popala grama dziennie to nie ma się co wypowiadać na temat szkodliwości. Ja znam takich 3-ech w tym dwóch się przestraszyło skutków i rzucili to w p*zdu.

Dobra już sobie przypomniałem nuta ta jak coś to "The Game - Put You On The Game"

Niektórzy chyba mają już naprawdę mózg przećpany skoro twierdzą, że ten filmik zrobili debile. Sami są debilami jak nie umieją załapać sarkazmu i ironii jakie kipią w tym klipie.

A poza tym, jak ktoś chce niech jara. Tylko niech nie wsadzają za kratki za 3 godziny luzu. Jeżeli ktoś będzie jarać jak smok, to może mieć większe skłonności do popadania w skrajne stany psychiczne, kłopoty z pamięcią, koncentracją itd. Wiem coś o tym, nie pytajcie skąd. Tylko że te skutki pojawią się nie po roku, 2 czy 3, ale po 5 czy 10.

Ale jeżeli chcę w jakiś piękny weekend pojechać ze znajomymi wypocząć na łonie natury i skosztować zielska, to nie widzę w tym nic złego.

IDE ZAPALIC , mieszkam w holandii. nie chce mi sie rozpisywac na temat debili i idiotow, te pokolenie radia ma ryja wkoncu zdechnie.

Obrazek

brońcie nas przed marichuaniną!

pokrzywa?

Zainteresowała mnie obecność marihuany w kulturze słowiańskiej. Dysponuje ktoś jakimiś potwierdzeniami ? Proszę o kontakt na priv

Filmik dla debili? Nie. Predzej filmik o debilach. O debilach ktorzy nie zawsze niestety sa debilami z wyboru. Jakkolwiek forma tego filmu mi sie niebardzo podoba, gdyz sadze ze tworzac tego typu material powinno sie to robic na powaznie i uzywac rzetelnych i logicznych argumentow, tak po krotkim namysle doszedlem do wniosku, ze forma przekazywanych informacji powinna byc dopasowana do miejsca w ktorym sie te informacje prezentuje, a tym samym do odbiorcow. Tak wiec, mimo ze mnie osobiscie wk***ial, to sadze ze forma jak na sadisticowe standardy jak najbardziej trafiona. Ale ja nie o tym chcialem..

Na co powinno sie zwrocic uwage? Na to ze film pokazuje kalectwo mentalne(swoja droga warto zauwazyc ze kazdy film z 'uliczna ankieta', w ktorej pyta sie przypadkowych ludzi o cokolwiek, to pokazuje) naszego wspanialego, wolnego, demokratycznego spoleczenstwa, ktore zdecydowana wiekszosc informacji czerpie z mass mediow, a co gorsza, z gory traktuje je jak prawde. Budowanie pogladow na jakikolwiek temat na podstawie gotowych faktow bez ich weryfikacji(chocby na poziomie samej logiki, czy glupiego zastanowienia sie czy sie z czyms zgadzamy czy nie i dlaczego) prowadzi do tego ze ludzie przestaja uzywac mozgu. A przeciez od malego oducza sie nas myslenia, a przyzwyczaja do przyjmowania gotowych faktow - religia, system edukacji, media, a nawet rodzice(choc oni najczesciej robia to nieswiadomie i bez zlych intencji). Tak wiec tworzy sie spoleczenstwo pelne ludzi, ktorym mozg jest potrzebny tylko do kontrolowania tego kiedy srac, kiedy jesc, a kiedy isc do pracy oraz do magazynowania smieciowych informacji. A zycie wsrod setek tego typu ludzi wk***ia, naprawde. XXI wiek jest dla mnie era degeneracji umyslowej.

Bylo jakies pie**olenie wczesniej o mj jako 'furtce'. pie**olenie. Jezeli juz naprawde chcecie sobie szukac winowajcy za 'naklanianie do siegania po cos mocniejszego' to proponuje zaczac od alkoholu, ktory notabene jest nie tylko o wiele bardziej uzalezniajacy od mj, ale rowniez duzo bardziej szkodliwy. No ale legalny, czyli dla was(czyt. wiekszosci spoleczenstwa) lepszy, jest to przejaw bezmyslnego posluszenstwa wobec prawa, bez zastanowienia sie dlaczego prawo jest wlasnie takie a nie inne. A sa konkretne powody. Ale spoko, chlejcie sobie wóde i szpanujcie kto ile razy i jak mocno sie naj***l, a palaczy nazywajcie cpunami, j***ni hipokryci.

I jeszcze jedno: zanim zaczynamy sie madrowac na jakikolwiek temat:
a) albo szukamy informacji NA WLASNA REKE, zeby miec choc sladowe pojecie na temat tego o czym mowimy
b) probujemy czegos, badz mamy z czyms stycznosc, ktora skutkuje doswiadczeniem z dana rzecza, z ktorego to doswiadczenia wyciagamy wnioski.

Jakkolwiek, baczac na okolicznosic panujace na naszej ojczystej ziemi, probowania mj stanowczo tu odradzam, jako ze, mysle ze spokojnie moge zalozyc ze >50%(a nie zdziwilbym sie jakby to bylo duzo wiecej, ale nie lubie przesadzac z liczbami) ma niebardzo korzystne dla konsumentow dodatki. I pozniej jak ktos pali przez x dni i lasuje mu sie mozg, to zwala sie to oczywiscie na mj, choc w rzeczywistosci jasny ch*j wie jaka jest tego prawdziwa przyczyna.

Naprawde, uwierzcie mi, od szukania informacji czy przejawiania zainteresowania jeszcze nikt nie umarl.

Debile zrobili filmik dla debili.

a wiec napisałes ze jestes debilem skoro wiesz co to za filmik i go oglądałes - napisał debil dla debili ze film zrobili debile dla debili

Ja powiem tak. Jak ktoś nie zna osoby, która popala grama dziennie to nie ma się co wypowiadać na temat szkodliwości. Ja znam takich 3-ech w tym dwóch się przestraszyło skutków i rzucili to w p*zdu.

Jakbyś piła połówkę dziennie to też byś się skutków przestraszyła Gram dziennie to jest całkiem dużo, zastanawiam się czy taki człowiek w ogóle może funkcjonować normalnie.

Ja w sumie jestem za depenalizacją (bo legalizacja w Polsce nie jest możliwa ) tylko ze względu na to, żeby nie psuli ludziom życia przez jakieś chore prawo.
Jak już ktoś zauważył : jak ktoś pali to i tak kupi/zasadzi bo to jest dość powszechne i łatwo dostępne. Ja sam od czasu do czasu paliłem ale jakoś mi to nie podchodzi niesamowicie.

Dobija mnie jak niektórzy użytkownicy tego forum palacza konopii nazywają ćpunem. Palacz jest pozytywnym czlowiekiem z otwartym umysłem, a ćpun to osoba uzależniona, która potrafi zrobić wszystko żeby dostać towar. Nawet ludzie, którzy palą mj w dużych ilościach nie są uzależnieni fizycznie, tylko psychicznie czyli palą z własnej nie przymuszonej woli. Ja sam potrafię nie palić rok, bo dla mnie to nawet nie jest narkotyk tylko używka (zamiast szlugów mógłbym jarać blanty ) i normalnie śmigam jakby nigdy nic, tylko ci co w temacie są to odrazu widzą po oczach ; ) Tak jak to ktoś już napisał polacy to głupi naród i jakby stało się legalne to każdy by jarał, dzieciaki by się tym lansowały. W Holandii zaś więcej osób paliło jak było nielegalne niż jak stało się legalne. Praktycznie nikt kto nie jest za legalizacją, nie potrafi nawet wyjaśnić dlaczego tak uważa, po prostu NIE i ch*j bo tak go nauczyły normy społeczne narzucone przez rząd, nie potrafi myśleć samodzielnie. Chociażby, że marihuana to gateway do innych narkotyków - Tak, ale tylko dlatego, że jest nielegalna, pozyskiwana od dillera który nie handluje jedynie trawą i zachęca do innych drugów. Nie jestem za legalizacja, a za depenalizacją. Po co młodzi ludzie mają mieć wyroki/trafiać do więzienia a rząd ma wydawać miliony na walkę z rośliną..

czy twórca filmiku wie co to jest wyrównanie poziomu dB?