to nie k***a park że sobie może luzem chodzić . Sam miałem ostatnio sytuacje kiedy typ puścił własnego psa do mojego mówiąc żeby się przywitał , to nie ma co się dziwić że go upie**oli .
Dobra. Co k***a w takiej sytuacji? Nosić kose i wpić kundlu w łeb? Walić ślepo czy napie**alać czymś ciężkim po łbie? serio pytam?
Dobra. Co k***a w takiej sytuacji? Nosić kose i wpić kundlu w łeb? Walić ślepo czy napie**alać czymś ciężkim po łbie? serio pytam?