Znam osobę która jest po zootechnicę i ona mi trochę otworzyła oczy na to wszystko. Tak w skrócie to są zwierzęta one nie myślą tak jak wy. Mozecie mu pie**olić siad, aport itd a w pewnej sytuacji on i tak rzuci się na was i wyrwie wam jaja. Nawet był tu filmik że podszedł koleś do drugiergo z pieskiem i mu przywalił az ten padł. I co robi piesek własciciela ... atakowałi gryzł swojego własciciela. To jest instynkt.. Kto wogóle k***a wymyślił żeby na takie bydle zabójce dawać pozwolenie. Ja rozumiem że to ktoś trzyma na swojej posesji ... niech se trzyma
Ja jebie wszystkie zj***ne techniki próbują. Podnoszenie za nogi, nawet k***a typ od palca w dupie. Ja jebie. Ja jebie. powszechny dostęp do informacji, a ludzie tylko od tego głupieją.
Taki pies to tylko nóż, dobrze założone duszenie (jak ma obrożę to łatwiej. Wkładasz otwatrą dłoń wnętrzem do góry, pomiędzy psa i obrożę. Zaciskasz dłoń i skręcasz.) albo kopy z czuba w podbrzusze. Można jeszcze próbować oczy, ale to tak trochę rosyjska ruletka.
k***a, ja pie**olę. Oczy bolą gdy się patrzy na tą amatorszczyznę.
Robisz to k***a tak. Jak masz swoje auto to idziesz do niego, bierzesz przewody rozruchowe, odpinasz akumulator,
przynosisz akumulator na miejsce akcji, podpinasz do niego przewody rozruchowe i końce przewodów przykładasz
do nosa lub oka agresywnego psa. Ewentualnie: odkręcasz koreczki i polewasz GŁOWĘ psa elektrolitem
Po tytule myślałam, że kot zaatakował jakiegoś szpica miniaturowego czy coś. Sunday, oszuście
Fantastico to gnoił, ale jak przyjdzie do zaprezentowania swoich umiejętności przy opisach, to wychodzi szydło z worka, jaki to profesjonalista.
A żeby Cię, Srandej, pokręciło.