ps. i nie używaj tego debilnegło słowa pochodzącego ze slangu więziennego, które to używają złodzieje by określić frajerami ludzi, którzy nie kradną...
Niech nie udaje jakiejś ważnej osobistości, bo nią nie jest. Rozumiałbym jeszcze oburzenie jakieś ochroniarza czy sprzątacza, któremu dokuczałaby gówniarzeria, ale nie tego pajaca.
Co za burak. Dotkneło go dziecko a ten sie oburzył.
Skoro juz takim wielkim znawcą prawa jest, to ciekawe czy odprowadza podatek dochodowy od tego co zarabia na tym rynku.
To niech sp***ziela do wieżowca siedzieć za biurkiem, tam żadne dziecko go nie dotknie...
No k***a przerażające.. Dotknęła go palcem. Ani go nie kopnęła, ani nie opluła, ani nic, a ten się oburzył jakby go zgwałciła. Przewrażliwiony biedaczek. A i gówniary głupie bo w ogóle nie kleją co się do nich mówi. Ogólnie mim frajer.