Możesz nazwać mnie faszystą, możesz nazwać ciemnogrodem ale ja tam będę. Jeśli chcesz żeby coś się zmieniło, to jedna z wielu okazji do tego by zrobić pierwszy krok. A każdego lewaka, który nazwie mnie faszystą zapraszam 11.11.12 na ulice Warszawy. Będziemy mieli okazje to przedyskutować w końcu trzeba sobie zapracować na miano faszysty, nic w tym kraju za darmo nie przychodzi.
Możesz nazwać mnie faszystą
w końcu trzeba sobie zapracować na miano faszysty