18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
topic

Kościelne coco jambo

hax • 2011-08-29, 17:31

weź zagraj coś poważniejszego...

kaju666

2011-08-30, 16:16
ale ja sram mocno na czarnych i ich wyznawców

zacher

2011-08-30, 18:19
Paradoks "ateisty"(ci walczący napinacze) polega ma tym, że nie wierzy bo dla niego nic nie istnieje po śmierci ani nie ma Boga. Zatruwa i ośmiesza tych którzy wierzą, bo uważa że doświadczył obiektywnie wszystkiego więc narzuca swoje racje innym.
1. jeżeli nic nie ma po śmierci ani Boga, to po co żyją? i tak po śmierci będzie z nich nicość czyli tak jak przed narodzeniem. Zero świadomości, dziwi mnie to że jeszcze nie wieszają się na drzewach, przecież życie jest w takim razie bezsensem.
2.Swoje subiektywne odczucia uzupełnia o sprawy ludzkie i przez ludzi zgania wszystko na coś co dla niego nie istnieje. np. inkwizycje.
.Nie chce mi się więcej biedakom wyjaśniać czegoś co i tak ich tylko zapieni.

kieroshaw

2011-08-30, 18:51
Zawsze pierwsi napinają się wielcy ateiści z Bogiem głęboko w dupie, który ch*j ich obchodzi, a jednak

mk1981

2011-08-30, 20:37
"coś poważniejszego"? Proponuję Joe Satriani "Ceremony"

Zychu213

2011-08-30, 20:46
mega kozak dawajcie wiecej:P

Sz...........an

2011-08-30, 22:56
sliqe napisał/a:

maciek98 - masz coś wspólnego z kosciolem poza wiarą ? Ministrant ? Ksiądz ? Bo coś mi się wydaje że któreś z tych dwóch opcji. Masz ten typ mówienia ( pisane ) :}



Niestety żadna opcja poza wiarą nie trafiona :) powaga.

zacher napisał/a:

Paradoks "ateisty"(ci walczący napinacze) polega ma tym, że nie wierzy bo dla niego nic nie istnieje po śmierci ani nie ma Boga. Zatruwa i ośmiesza tych którzy wierzą, bo uważa że doświadczył obiektywnie wszystkiego więc narzuca swoje racje innym.
1. jeżeli nic nie ma po śmierci ani Boga, to po co żyją? i tak po śmierci będzie z nich nicość czyli tak jak przed narodzeniem. Zero świadomości, dziwi mnie to że jeszcze nie wieszają się na drzewach, przecież życie jest w takim razie bezsensem.
2.Swoje subiektywne odczucia uzupełnia o sprawy ludzkie i przez ludzi zgania wszystko na coś co dla niego nie istnieje. np. inkwizycje.
.Nie chce mi się więcej biedakom wyjaśniać czegoś co i tak ich tylko zapieni.



Popieram cię stary gdzie jest jakiś temat związany z kościołem ateiści wypowiadają swoje mądrości że Boga nie ma itd.
Mają więcej do powiedzenia niż ksiądz na niedzielnym kazaniu.
Nie wiem co chcą udowodnić ale powiem wprost SŁABO WAM TO WYCHODZI.

Wiara to rzecz osobista i tyle nie ma co tu kogo przekonywać.
Drodzy ateiści przekonywanie kogoś aby przestał wierzyć to tak jakbyście chcieli leworęcznego przekonać do pisania prawą ręką.
Nic na siłę jak ktoś chce lub odczuje to sam przestanie wierzyć albo zacznie. Tyle mam do powiedzenia ateistom.

Aha no i dla czego narzucają swoje racje innym? Że boga nie ma itd. No po to chociażby żeby pokazać jacy są odważni i nie boją się śmierci i tej "nicości" po śmierci.

radziorek15

2011-08-30, 23:41
Co na śniadanie je coco jumbo ??

Jaja je coco jumbo jaja je :)

bembenos

2011-08-30, 23:43
Ja pie**ole gość se zajumał na organkach coco jumbo a tu wszyscy sie zlecieli dyskutowwać o religii

:facepalm2:

darth nekranus

2011-08-31, 01:13
Hpplttlbzr napisał/a:

O, a co wygrywa ten pan w okularkach z komentarza penerka, wie ktoś może?



motyw z tetrisa

ph...........w5

2011-08-31, 01:37
k***a skonczcie o tej religii

co to za nuta ktora odgrywa dziadek w okularach z linka pola?

bembenos

2011-08-31, 11:24
amsterdream napisał/a:

k***a skonczcie o tej religii

co to za nuta ktora odgrywa dziadek w okularach z linka pola?



Gigi d'Agostino L'amour Toujours

dupsko123

2011-08-31, 21:06
Biiiinaaa?? To ty??

Tw...........ra

2011-08-31, 21:10
bemben12, dzięki

gustd

2011-09-09, 22:03
maciek98 napisał/a:



Niestety żadna opcja poza wiarą nie trafiona :) powaga.



Popieram cię stary gdzie jest jakiś temat związany z kościołem ateiści wypowiadają swoje mądrości że Boga nie ma itd.
Mają więcej do powiedzenia niż ksiądz na niedzielnym kazaniu.
Nie wiem co chcą udowodnić ale powiem wprost SŁABO WAM TO WYCHODZI.


Wiara to rzecz osobista i tyle nie ma co tu kogo przekonywać.
Drodzy ateiści przekonywanie kogoś aby przestał wierzyć to tak jakbyście chcieli leworęcznego przekonać do pisania prawą ręką.
Nic na siłę jak ktoś chce lub odczuje to sam przestanie wierzyć albo zacznie. Tyle mam do powiedzenia ateistom.

Aha no i dla czego narzucają swoje racje innym? Że boga nie ma itd. No po to chociażby żeby pokazać jacy są odważni i nie boją się śmierci i tej "nicości" po śmierci.



@bolded:

no tak k***a, bo dowodem na istnienie boga jest to, że nie możesz go poznać ani doświadczyć żadnego dowodu na jego istnienie. fajnie.

@green:
przepraszam k***a, ale kto komu narzuca swoją rację? krzyże, pod pałacem, księża się wpie**alają w każdy aspekt normalnego życia, mówiąc o chrzesciajanach mówią "wszyscy Polacy", agitują tych którzy popierają ich punkt widzenia, mało tego, mimo że obowiązuje celibat chcą mnie - dorosłego mężczyznę, uczyć jak mam sie k***a w łóżku z moją kobietą kochać. Jak ma mnie nauczyć pożycia małżeńskiego koleś, który k***a nie powinien nigdy żadnej kobiety mieć - co za tym idzie -> nie uczysz kogoś matematyki jak jej nie rozumiesz. proste.

Coś ci powiem, wiernie jak pies bronisz swojej wiary, ale jest chyba kilka faktów o których albo nie wiesz, albo nie chcesz pamiętać - obecny kształt tego co nazywasz swoją religią, został wymyślony (tak tak, to jest to słowo na które musisz zwrócić uwagę) przez LUDZI, nie przez Boga, papieże używali przez stulecia argumentu ekskomuniki jako narzędzia politycznego (k***a jak rosja z gazem :D ), a za "odpuszczenie grzechów" brali pieniądze. Teraz do meritum => Rzeczpospolita gwarantuje w konstytucji wszelką wolność, więc czemu k***a ktoś chce mi narzucać, że nie moge np. poddać się aborcji, skończyć mojego życia kiedy mi sie chce, albo pieprzyć się po kątach z osobami tej samej płci? Zeby była jasność - nie koniecznie popieram te działania, ale chcę mieć wybór, tak samo jak moge wybrać markę piwa czy samochód. Kapujesz? To nie ateisci itp narzucają komuś cokolwiek - to j***ne katole chcą chrystianizować innych na siłe, jak w XII wieku.

Podsumowując, żebyś zrozumiał o co tu chodzi: ja nie jestem za tępieniem religijnych ludzi - po prostu chcę, żeby oni sie nie wpie**alali w moje prywatne sprawy, bo żyjemy w wolnym kraju i powinienem móc robić z moim życiem co mi się chce i nikt nie ma prawa mi tego odebrać. Tak samo jak ja nie mam prawa wam zabronić chodzić do kościoła, jeść chleb który uznajecie za kawałek ciała, jakiegoś stworzenia z kosmosu, z którym kontaktujesz się telepatycznie, poprzez bełkotanie jakichś formułek, a na koniec zostaniesz polany wodą.. (fajnie to brzmi nie? - w podobnym tonie wypowiadali się nie tak dawno KATOLICCY KSIĘŻA o wierzeniach ludów z Afryki. A w czym one są różne od Twoich?

sosik

2011-09-17, 00:54
A ja z przyjemnością posłuchałbym sobie całej tej piosenki w wykonaniu przez tego gościa. W kościele zawsze wk***iają mnie te pieśni żałobne i inne ch*je, a nawet nie wiedziałem że takie fajne radosne dźwięki mogą wydawać organy :mrgreen:

Chcę więcej, ustawiłbym sobie to na dzwonek :D