Film o powstaniu paktofoniki. Może i nie sadystyczne, ale myślę, że ciekawy pomysł. W końcu wielu z nas tutaj słucha HH a paktofonika to niewątpliwie początek polskiego rapu. Jeżeli ci sie nie podoba to przewijaj dalej
szukałem po tagach, nie wiem, jeżeli było to kur*a coś źle robie;/
Kiedyś trochę hip hopu - jak większość mojego pokolenia - słuchałem. Dzisiaj z przyjemnością mogę posłuchać już tylko K44. Co by nie mówić, to stworzyli coś ponadczasowego. PFK to już inna bajka, to mi już nie podchodzi.
Trzy uwagi.
1. Kto nie skacze, ten z policji.
2. Magika zagrał Marcin Kowalczyk, ponoć dobrze wypadł.
3. Niektórzy powinni zluzować poślady. Spinanie się o muzykę wypada blado przy spinach politycznych bądź historycznych - trudniej trafić na merytoryczną wypowiedź.
@ Poj***ny Płód oczywiście że nie jest... zależy kogo się słucha szad ma dobre piosenki coś w nich jest. Żeby znaleźć piosenkę która niesie jakieś przesłanie trzeba trochę posiedzieć i poszukać, ale jak to mówią szukaj a znajdziesz. Ja znalazłem to:
nie wiem jak wam ale mi piosenka dała do myślenia
Nie sugerujcie się że wydało ja "prosto"
no i też możecie śmiało hejtować nie wiem czy jest za co ale prawdziwy hejter zawsze coś znajdzie:) prawda?
Co za ch*jowe czasy...
Młodzież w ślepo wpatrzona jest w jakiegoś czarodzieja, który jak sam "śpiewał" ma schizofrenię, w dodatku ćpuna i samobójcę, którzy w życiu nie osiągnął nic i nie jest jakimkolwiek autorytetem patrząc na sprawę w sposób logiczny...
...a jednak dzieciaki jarają się jego postacią jaki to wielki k***a artysta był i ich mentor.
Ten temat to dobry test społeczności. Teraz już wiem, że jest tu wielu takich co by Magikowi chętnie opędzlowało gałe. Dziwie się tylko, że jeszcze nikt nikomu nalotem na chatę nie zagroził lub po matce nie pojechał.
Precyzując to za początek hh w Polsce mozna uznac plyte kultu/kazika pt. "spalam się". Ale Pkf to jeden z pierwszych bardziej znanych zespolow tworzacych w zasadzie tylko rap(choc jest rowniez K44 lub Thinkadelic), wiec w zaleznosci od sposobu patrzenia masz racje w pelni lub nie w pelni ;p.
Powiem tak . Słucham Punk rocka i metalu ale Paktofonikę lubię , słuchałem jej w podstawówce , nie uważam magika za legendę , bo znam sporo innych "legend" . Legendą można nazwać Ryszarda Riedla ... pewnie teraz cała gimbaza mnie zhejtuje za to co piszę , ale co mi tam . Rysiek też nie był święty a mimo to zasługuje na miano legendy , i nie pytajcie dlaczego , chcecie wiedzieć obejrzyjcie skazanego na bluesa , szczerze polecam , może ktoś nie widział jeszcze . Podobnie jest z magikiem . Miał pozytywne cechy jak każdy ... i warto je dostrzec . pozatym film nie musi byc o człowieku idealnym . Właśnie film tego typu daje do myślenia , co zrobić żeby nie zmarnować sobie życia tj bohater filmu . mi właśnie tak skazany na bluesa otworzył oczy . a jak nie lubicie magika to nie oglądajcie filmu , nikt wam nie karze .
nie wiem czy jest za co ale prawdziwy hejter zawsze coś znajdzie:) prawda? 
