@kamild bardzo fajnie tylko nasza husaria rozjechałaby tych żółtków jak jankesi pod Midway

@heniek7791 - 200% racja! Ale to nie zmienia faktu, że taka katana jest zajebista

@kamild pod względem kunsztu wykonania to tak, ale pod względem możliwości wykorzystania zasobów do produkcji jak największej liczby broni jest, co tu dużo mówić... ch*jowa

Zaryzykuję stwierdzenie, że ten typek nie jest jakimś "masterem" we władaniu kataną.

@heniek7791 - ciul tam z tym wiadomo, że nie dasz rady wyposażyć całego wojska w takie cacka. Niemniej jednak to, co można robić taką bronią jest imponujące i po prostu nieziemsko efektowne

Sposobów wytwarzania katan jest mnóstwo, ale jeśli ktoś chce zaczynać przygodę z samurajskim mieczem, warto poczytać na ten temat, poszukać po forach internetowych a można się wiele dowiedzieć co,gdzie i jak Osobiście posiadam takowy miecz używany,replikę treningową. Trafiłem na entuzjastę z Kluczborka i za 700zł udało mi się taką nabyć... Początki są trudne, zwłaszcza opanowanie trzymania katany. Pomimo stosunkowo niskiej wagi i tak nie jest to proste... Ale warto zainwestować te kilkaset złotych na początek. Później można rozejrzeć się za kuźniami w Polsce(jest kilku kowali wyuczonych w technice wytwarzania mieczy samurajskich) a później można się pokusić o robioną w Japonii, ale to już koszt jest gigantyczny... Jakby ktoś chciał się nieco więcej dowiedzieć w tej tematyce, pisać na priv A za wrzucenie tematu,piwko leci

O mój Boże,widzę twarz. To cud !!

Ciężko porównać tak różne bronie nie tylko ze względu na ich specyfikacje ale też z uwagi na zbroję, którą nosił dany wojak przez co trochę inaczej walka wyglądała.

To porównanie nie ma sensu, dlaczego porównywać miecz do katany ? Dla mnie katana jest śmieszną bronią ponieważ rzadko była używana przez wojowników japońskich za duży strach przed uszkodzeniem broni która kosztowała ogromne pieniądze. Dlatego katana była bardziej bronią paradną, i do wypruwania sobie flaków a nie bronią bitewną. Dochodzi do tego jeszcze fakt że katana miała słabe osiągi i w walce z ciężko zbrojnym rycerzem nie spełniła by swojego zadania. Ja bym porównał katanę do jednej z najlepszych broni moim zdaniem z genialnymi osiągami i porównywalną szybkością. Mowa tu o szabli czarne lub inaczej szabli polskiej która przez wielu znawców jest uważana za najlepszą broń białą na świeci. Zachęcam do zapoznania się z tematem. Cudze chwalicie swego nie znacie !

Jeden kowal robi 1 katanę rocznie, to jest fakt. Test katany polega na tym, że jest rzeczka, w pewnym miejscu bardzo zwężona. W to miejsce wkłada się miecz, ostrzem pod prąd. Z góry puszcza się listek, jeśli zostanie on przecięty bez zatrzymania itd, katana zdaje egzamin. Jeśli zatrzyma się, bądź natnie tylko troche, katana wraca do kowala, by albo zostać przerobioną, albo idzie na złom (czyt. ebay, gdzie zostaje sprzedana za grosze) i robi się całkowicie nową.

Niechże te katany-sratany porównają z szablą husarską. Dziwi mnie, że tak się wszyscy katanami podniecają, podczas gdy nasi husarze mieli lepszą broń do walki (może katana ma tylko być ładna, to ok), choćby z powodu częściowej obosieczności.

Ta "zbroja skórzana",którą pokazali to jakiś żart? To co pokazali nadawałoby się na ubranko dla matki z dzieckiem, a nie na pancerz wojaka.

Katana dobra do kuchni

Katana jest doskonała w swojej szerokości geograficznej. a flaki wypruwało się mieczem o nazwie wakizashi.

Naczytali się o szablach husarskich na wikipedii i teraz się wymądrzają.