@poligon6
pudło misiu bo Wrocław
a jak Ci się znudzi r*chanie chomika i inne wygibasy, którymi się tak chwalisz, to sam zaczniesz myśleć inaczej, bo wolność to normalna ludzka potrzeba, no chyba, że ktoś jebnięty to spoko

Wrocław czyli potomkowie biedoty z kresów, typowa wiocha.

Sejm uchwala ustawę, że dopuszczalne są eksperymenty medyczne na obywatelach wbrew ich woli.
Senat przyklepuje, Prezydent podpisuje.
Art. 39.
Nikt nie może być poddany eksperymentom naukowym, w tym medycznym, bez dobrowolnie wyrażonej zgody.

I kolejny wioskowy kretyn z argumentem Ad Absurdum.

Rozj***l mnie komentarz siedzi 3 tygodnie z dziecmi i niewyrabia psychicznie jego dzieci jego problem. Na ch*j tyle robił

I kolejny wioskowy kretyn z argumentem Ad Absurdum.

k***a idioto... podałem przykład może absurdalny, (choć czy na pewno?), by uzmysłowić drugiemu idiocie, że samo orzeczenie TK nie stanowi o zgodności z konstytucją. W sensie, jeśli ustawa wprost jest zaprzeczeniem Konstytucji.
"Obywatel polski nie może utracić obywatelstwa polskiego, chyba że sam się go zrzeknie."
Czy ustawa "Obywatel polski może utracić obywatelstwa polskie, nawet jeśli sam się go nie zrzeknie.", będzie zgodna z Konstytucją? Nawet jeśli TK ją przyklepie?
Tak PIS wam wyprał mózgi??

k***a idioto... podałem przykład może absurdalny, (choć czy na pewno?), by uzmysłowić drugiemu idiocie, że samo orzeczenie TK nie stanowi o zgodności z konstytucją. W sensie, jeśli ustawa wprost jest zaprzeczeniem Konstytucji.
"Obywatel polski nie może utracić obywatelstwa polskiego, chyba że sam się go zrzeknie."
Czy ustawa "Obywatel polski może utracić obywatelstwa polskie, nawet jeśli sam się go nie zrzeknie.", będzie zgodna z Konstytucją? Nawet jeśli TK ją przyklepie?
Tak PIS wam wyprał mózgi??

Nie ujadaj przygłupie, już ci to wytłumaczono pięć razy a ty nadal swoje wiejskie filozofie uprawiasz. Twoje porównania z dupy sa nic nie warte wobec stanu prawnego.

Jeszcze się w prawnika bawisz jak Giertych.

Ma prawo siedzieć na ławce, miałem identyczną sytuację.
Poprosiłem o akt prawny zabraniający mi siedzieć. Policjant poszedł dalej

Skąd Ty się wziąłęś?

Wziąłby te dzieciaki na spacer nawet z tymi rowerami i nikt by się nie przyj***ł bo jest to wręcz jak to mówił Szumiś wskazane dla zdrowia psychicznego.
Ale on się rozj***ł na ławeczce na czy obok placu zabaw który jest zamknięty zgodnie z rozporządzeniem. Pewnie dzieciaki się tam bawiły i jeszcze pyszczy do pyciarza zamiast grzeczenie wstać i iść do domu.

Zgodnie z opisem na youtube
Zamknięty plac zabaw na zamkniętym terenie należącym do jednoklatkowego bloku - także ten... sanepid może mu przyj***ć parenaścię klocków bez zdziwienia.

Psiarskie tępe ch*je

Ale ameba z tego nagrywajacego part 3

ale pajac, odrazu 30 koła krzywny

Głupi pieniacz, jak by wszyscy mieli takie podejście jak ten debil to zadajcie sobie pytanie co by się działo.

[quote="HAL9000/2"]Jestem zdania ze jak by posłuchał od razu policjanta i sie zawinał do chaty skonczyło by sie na upomnieniu... ale k***a po co? Lepsza jest jałowa dyskusja zakończona mandatem. j***ć frajera zasłaniającego sie dziećmi...[/qu
Widać że nie masz dzieci

Podoba mi się ta cała konstytucja, bezprawność.
Policjant wlepi mandat, sąd grzywnę, weź się w tedy zasłoń konstytucją, to Cię wyśmieją.

A jak komornik Ci będzie komputer zabierał, krzycz -
KON
STY
TUCJA

No widzicie. W Holandii nie dyskutują tylko od razu 400 euro mandat za nie stosowanie się.

Nie kłam j***ny robaku. Możesz wyjść, ale musisz trzymać się zasad które ustanowili.

Jak ktoś się obesrał z powodu wirusa to niech siedzi w izolatce. Jak widać po wpisach obesrańców jest mnóstwo.

Jeszcze się w prawnika bawisz jak Giertych.

Wszyscy, którzy negują zgodność z prawem ograniczeń "bawią się w prawnika". Problem w tym, że większość prawników podważa zgodność z prawem tych obostrzeń. Jakby mówili wyraźnie, że to ZALECENIA, a nie próbowali jak za PRLu bezprawnie coś narzucać i jeszcze doić kasę to ludzie by się nie buntowali.
Teraz kolejny pomysł zasłaniania twarzy. Za tydzień. Niech rozdadzą obywatelom maski, jak zrobiły niektóre samorządy.

Nikt nie kwestionuje sensu ograniczeń, tylko ich logikę i zgodność z prawem!