Sam miałem atari i również znam te dźwięki, ale chciałem zauważyć coś innego. Patrzę na ten cały sprzęt i myślę sobie, że pewnie poskładał to jakiś amerykanin i zazdroszczę im jak to (prawdopodobnie) na studiach uczą się robić coś co jest sklomplikowane i naprawdę zadziała, a nie jak my, którzy spali na książkach przez 5lat ch*ja się nauczyliśmy, a w pracy zawsze jest "panie to nie teoria, tutaj wszystko jest na odwrót". Do ch*ja taka nauka.
Oscyloskop nie gra, tylko pokazuje przebiegi
Nutka to nazwa plemienia. A jeśli chodzi Ci o tytuł utworu to jest podany w temacie, w wielu postach, a także w ostatnim poście ponad Twoim w ostatniej jego linijce. To tylko dowodzi Twojej kompletnej ignorancji. Nie zwracasz uwagi nawet na tytuł tematu, a co dopiero na wpisy innych użytkowników, pisząc post.