Komiksy zabijają Hollywood bo dokonują absolutnej dewastacji. Nie robi się już filmów na poziomie bo się nie sprzedają. Plebs woli iść na kolejną adaptację jakiegoś komiksu z super bohaterem człowiekiem liściem, h*jmenem, cwe*menem 10 itd. itp.
Komiksy wywodzą się ze środowiska amerykańskiego lumpenproletariatu. Tania rozrywka pozbawiona warstwy intelektualnej i kulturalnej dla niepiśmiennych kretynów. Dawniej jak w USA był totalny analfabetyzm to wymyślono komiksy, żeby margines mógł sobie oglądać obrazki bo czytać nie potrafili.