Niedawno na Sadisticu pojawił się film gdzie pokazana była walka współczesnego rycerza z perspektywy head cam'a. Szesnastego lutego w Jelczu-Laskowicach odbyły się V eliminacje do Bitwy Narodów.BN to mistrzostwa świata w pełno kontaktowych walkach rycerskich.
Walka trwa dopóki któryś z zawodników nie dotknie podłoża inną częścią ciała niż stopami.Polska jest w światowej czołówce bohurtowej.
4:23 dobra akcja Jeśli tylko obalenie jest punktowane to ta cała nawalanka mieczem chyba nie wiele daje? Nie lepszy byłby wjazd z buta na pełnej k***ie? No i masa zawodnika podstawa
Właśnie tak wyglądały walki. Jest to bardzo realistyczne, jak rycerz upadał dobijało się go mizerykordią.W rycerstwie nie słyszałem o walce dwoma mieczami.
@up
Jak kiedyś będziesz miał okazje taką walkę zobaczyć, to poproś żeby założyli Ci hełm na głowę i lekko uderzyli Zobaczysz efekt lekkiego uderzenia. Tutaj się bije z całej siły, wgnioty powstają na 3mm blasze.
Sindbade,słusznie prawisz,jak nie założysz gratów i nie weźmiesz udziału w takim starciu to ciężko sobie to wyobrazić...ciosy lecą naprawdę,w samym zeszłym roku tylko dwie złamane ręce,kilkanaście połamanych palców,4 osoby pozrywały więzadła w kopytku przy próbie rzutu przez biodro,o rozcięciach bani po przypadkowym zdjęciu hełmu w ferworze walki nie wspomnę...
zapraszamy wszystkich chetnych na ostatnie Eliminacje które odbędą się w stolicy,mianowicie na obiektach AWF'u 23 marca br.
Będzie można wbić i pooglądac,wejście na widownie jest za darmo,będzie można też spotkać tam mnie i porozmawiac o wszystkich zawiłościach
Turniejowi bedzie towarzyszyć wybieranie najmocniejszej kadry Narodowej więc można zobaczyć w akcji największych maderfakerów Ruchu Rycerskiego XVw.
Ja reprezentuje Bractwo Rycerskie Excalibur, zapraszam!
Tutaj są umieszczane aktualne informacje,więc można śledzić
@szer.Lucjan
No, rzeczywiście. Zasłanianie tułowia i głowy tarczą o średnicy 60-70cm, bo "nie ma bicia po nogach" jest wymagające jak cholera xD
W późnych też nie ma pchnięć, nie opowiadaj głupot. A to, że nie masz siły na podniesienie tarczy, to już inna sprawa. Dość przykra
Mimo wszystko, szacun dla wczesnych i późnych.
Dla panów z filmiku za piękne napie**alanie, a wczesnych można sobie pooglądać choćby tutaj:
Ha ha ha no u nas tarcza służy głownie do jebnięcia przeciwnika lewym prostym na łeb siłą rzeczy musimy mieć siłę nie tylko ją podnieść a i srogo jebnąć
Bawiłem się w to kiedyś,ale od kiedy zauważyłem,że jest to bez sensu i z walką na miecze nie ma to nic wspólnego,więc sobie odpuściłem, najgorsze jest to,że brak w tym jakiejkolwiek finezji i ,,sztuki" której będąc jeszcze gimbem się spodziewałem. Ot po prostu napie**alanie się, taka ustawka tylko,że z zasadami . Świadomość ta odebrała mi kawał dzieciństwa :<
Jeśli to nie ma nic wspólnego z realiami walki w średniowieczu, to co ma?
Jedynymi rażącymi różnicami mogą tu być brak koni nieużywanie sztychów (nie trzeba chyba tłumaczyć, dlaczego rezygnuje się z tych rzeczy).
W jakich filmach oglądałeś wówczas "walkę na miecze"?