18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
topic

Co % Sadyści piją

Centurion • 2009-05-20, 21:00
Ja chłonę zimne Carlsbergi od czasu do czasu :)
Poza tym Sobieskie drinki takie w butlekach, czerwone, od czasu do czasu jakieś wino kategori średniej ;)

Janusz~

2011-06-01, 17:21
~Krzysztov

nie bądź hejter ;)
Jak nie wiesz co mam na myśli, to jeszcze raz wytłumaczę. Albo ma się ochotę na piwo, albo naj***ć. Jak się naj***ć, to bez różnicy czym. Ale jak ktoś mi wmawia, że np. Lech to najlepsze piwo na świecie (bo od zawsze pił Lecha, Specjala, albo Warkę), to powiem mu, że się nie zna.
Żywe może i jest znane. Tobie, mi, paru znajomym osobom. A ile widziałeś reklam w TV z tym piwem, albo plakatów?
Na tym polega marketing małych firm, że działają regionalnie. Nie mogą się zj***ć w smaku, bo jak stracą odbiorców to jest lipa. Jak np. Grupa Żywiec zrobi niedobrego Specjala, to ci sami ludzie kupią np. Leżajska, czy coś innego.

Z grubsza chodzi mi tylko o to, że nie ma co porównywać małych piw do koncernów. Owszem, znajdą się dobre piwa wśród znanych marek, ale to zupełnie inna liga.

yarzapp

2011-06-01, 17:28
Enzo Gorlomi~ napisał/a:

Owszem, znajdą się dobre piwa wśród znanych marek, ale to zupełnie inna liga.


Oczywiście, tylko te znane marki to nie dla każdego są znane, dla ludzi, którzy lubią dobre piwo, marki taki jak Amber czy Kormoran są super znane i faktycznie znajdzie się wśród tych marek dobre piwo.
Enzo Gorlomi~ napisał/a:

Jak się naj***ć, to bez różnicy czym.


Wódką, od tego jest ona, od tego ona jest, od tego jest, po co się męczyć pijąc ściekowate piwo?

Janusz~

2011-06-01, 17:43
yarzapp napisał/a:


Wódką, od tego jest ona, od tego ona jest, od tego jest, po co się męczyć pijąc ściekowate piwo?



Też jestem od tego daleki, bo szkoda mi nerek. Ale mam znajomych, którzy jarają się promocjami typu 10 harnasi za 11,99 zł. I jeszcze uważają, że Harnaś to bardzo dobre piwo.

A mi chodziło o to, że jak ktoś pije dobre piwo to dlatego, że przynajmniej pije je się ze smakiem. A nie, jak stwierdził ~Krzysztov, żeby się czuć wyjątkowo czy coś takiego. Ja np. wolę dopłacić te 20-30 gr. do butelki piwa i wypić coś o smaku piwa, a nie zimną, kwaśną, gazowaną wodę.

sumonem

2011-06-01, 19:22
im mniejsza skala tym lepiej i nie chodzi tu o sam fakt, że duży koncert robi piwo dostępne na całym świecie (patrz Tyskie, Żywiec.. spotykałem i blisko w Niemczech i nawet w Stanach bez problemu),
po prostu tu chodzi o kasę. Duże koncerny oszczędzają na składnikach bo w ich przypadku przy takiej skali produkcji się to opłaca, a większość zwyczajnych klientów i tak kupi to piwo bo pije od lat i ma w dupie szukanie lepszych smaków. Do niedawno w Tesco w Bydgoszczy można było kupić tylko piwa dużych koncernów (ostatnio się to na szczęście zmieniło i są też i piwa z lokalnych browarów).

Lokalne browary muszą dbać bardziej o klienta bo bazują bardziej na poleceniu i jeżeli smak się spaprze to klienci sobie pójdą (niemniej sporo lokalnych browarów produkuje już praktycznie wyłącznie na eksport Krajan). Nawet niektóre lepsze piwa z małych browarów po wykupieniu przez giganta idą wyłącznie prawie na eksport, przykładem tutaj jest EB, którego właścicielem jest Żywiec. Co zastanawiające w Elblągu obok dobrego EB Żywiec produkuje też Kujawiaka, który jest paskudny (browar w Bydgoszczy po wykupieniu marki "Kujawiak" i samego kompleksu został zrównany z ziemią).

W Polsce niestety jest tak, że większość konsumentów ma utrudniony dostęp do piw mniejszych browarów. W lokalach gastronomicznych (pubów, chlajniach itp.) właściciel, żeby mieć konkurencyjne ceny (czytaj, żeby kupić jeszcze taniej) podpisuje umowy z jednym z wielkich graczy na polskim rynku: Kampanią Piwowarską, Grupą Żywiec albo Carlsberg Polska. Podpisanie umowy wyklucza możliwość sprzedaży piw marek konkurencji w lokalu pod różnymi sankcjami. Dużym spółkom nic nie grozi, podzielą się rynkiem tak czy siak, ale małe browary już nie mają tak łatwo. Większość pubów rezygnuje, więc ze sprzedaży mniej znanych marek lokalnych producentów. I kto tutaj dostaje najbardziej po dupie. Ta praktyka jest dobrze znana właścicielom pubów (przynajmniej w Bydgoszczy i okolicach, bo badałem kiedyś tą sprawę).

Najlepsze piwo można dostać w restauracjach, które je sobie same produkują (najmniejsza skala produkcji komercyjnej). Oczywiście wychodzi to bardzo drogo dla klienta, ale jeżeli naprawdę cenisz smak to warto spróbować. Ja testowałem do tej pory Warzelnię Piwa w Bydgoszczy koło Młyńskiej Wyspy i w lokalu stylizowanym na niemiecki browar w Manufakturze Łódź.

Jakoś piwa nigdy nie jest stała na przestrzeni lat, tudzież zmieniają się też predyspozycje i gusta klientów, jednak polecam popróbować różne lokalne marki. Ciekawostką jest to, że np. pijąc 4-5 piwo marki dajmy na to Warka, nie czujesz już tak smaku piwa. Zmieniasz na Hainekena (która jest uważany za piwo z górnej półki) i też jakbyś pił wodę. Ale jak zaciągniesz się jakimś dobrym lokalnym to jednak smak jest. Lokalne piwa mają praktycznie zawsze więcej zawartości słodu (obecnie ciężko to określić, bo część dużych marek przestała zamieszczać informacje o zawartości procentowej słodu na opakowaniach.. ciekawe dlaczego?).
Już nawet nie będę wspominał o sławnej żółci zwierzęcej zamiast chmielu..

Można by się długo na temat piwa jeszcze rozpisywać,
jak ktoś chce poczytać więcej to polecam zacząć od:
http://www.rp.pl/artykul/395244.html

Browarnictwem interesuję się już kawałek czasu.
Z polskich marek warto się zapoznać między innymi z: Perła, Krajan, Ciechan, EB, Łomża, Noteckie, Smoki, Maćkowe, Złote Lwy, Kaper (ostatnio jednak podupadł), Żywe, Bosman i Piast.
Niektóre są ciężkie do dostania EB tylko w Elblągu, a po Krajana to do samego browaru trzeba jechać. Bosmana można wyhaczyć w Intermarche. Piasta też w Intermarche czasem można zastać. Noteckie w Realu czasem można spotkać... ale to pewnie i tak zależy od rejonu kraju.

Janusz~

2011-06-01, 19:39
sumonem, pozwolę sobie dodać parę słów odnośnie Twoich poleconych piwek pod koniec.
Niestety, ale Perła i Łomża są robione na export i od kiedy stały się komercyjne, robione na sztukę, to są...
takie sobie. Tak samo jak Kasztelan z pół roku temu smakował zupełnie inaczej. Śmieszy mnie to, że wszystkie marki wprowadzają wersje niepasteryzowane. Bardzo dobry chwyt marketingowy, jeśli ktoś się nie orientuje :>

yarzapp

2011-06-01, 20:40
sumonem napisał/a:

Perła


fuj
sumonem napisał/a:

Krajan


Niezły browar, miodowe słabe, ale już Koźlak, czy Irlandzkie mocne spoko, i od kiedy tylko na export? Jeszcze parę miesięcy temu kupowałem w sklepie.
sumonem napisał/a:

Ciechan


Znany i lubiany browar.
sumonem napisał/a:

EB


Lol, to jest właśnie pierwszy koncerniak w Polsce :)
sumonem napisał/a:

Łomża


Może kiedyś, teraz też już smakuje jak koncerniaki.
sumonem napisał/a:

Noteckie


do niedawna jedyny państwowy browar w Polsce, już niestety sprzedany.
sumonem napisał/a:

Smoki


Browar Fortuna, szczególnie Komes Porter to klasa.
sumonem napisał/a:

Maćkowe


To piwo pochodzi ze słabo znanego mi browaru Sulimar, ale to, co z tego browaru piłem trzymało poziom.
sumonem napisał/a:

Złote Lwy


sumonem napisał/a:

Żywe


Oba te piwa są z browaru Amber, klasyka.
sumonem napisał/a:

Piast


?????????????????????
sumonem napisał/a:

Bosman


Nothing special.

Na Twoim miejscu poszukałbym czegoś z browaru Kormoran, Konstancin lub Koreb, bo to są moim zdaniem najrówniejsze i najlepsze polskie browary, chociaż czasem też im się zdarzy zkwasić. Poszukaj sobie piwa o nazwie Mazowieckie, Dawne, Świeże, ewentualnie coś z wynalazków (Warnijskie-wielozbożowe, Żytnie, Wiśnia w Piwie, Orkiszowe miodowe itd.), dobry jest też Browar na Jurze (świetne Twierdzowe oraz seria piw Zawiercie), Witnica (Lubuskie w Piotrze i Pawle po 2,20, łoimy non stop)
Warto też spróbować czeskich, np. Svijany, Bernard, inne z tych co znam to ciężko w Polsce dostać.

Janusz~

2011-06-01, 20:56
yarzapp napisał/a:

Wiśnia w Piwie



mi w smaku przypomina taki wynalazek jak Freeq, który kiedyś któryś polski koncern produkował w odpowiedzi na Redds'a.

Co do miodowych, to najlepsze jakie piłem to Miodne z jakiegoś browaru na Warmii, czy Mazurach.

yarzapp napisał/a:

Warnijskie-wielozbożowe



Nie jestem pewien czy piłem to, czy też Warmiaka. Ale w smaku podobne trochę do Warki Strong, tyle, że łagodniejsze. Takie bardziej, hmm... staranne :D

Um...........ra

2011-06-01, 21:19
Wiśnia W Piwie smakowała mi jak jakaś tania nalewka wiśniowa, co kto lubi.
Dawne jest pyszne.
A ostatnio popijam Magnusy czekoladowe ;-)

yarzapp

2011-06-01, 21:21
Co do Wiśni w piwie, to różnica jest taka, że czuć jednak, że to jest piwo, a nie jakaś tam oranżadka. A Warmiak pochodzi ze wspomnianego już przeze mnie browaru Kormoram, swoją drogą to jest piwo czarne dolnej fermentacji, niepasteryzowane, i nie mam bladego pojęcia, jak można to porównać do Warki Strong!!!

A co do Kasztelana, to nigdy nie był dobry.

Janusz~

2011-06-01, 21:54
yarzapp, czytaj dokładnie ;)
Napisałem, że nie jestem pewien które to było. Kiedyś spotkałem się chyba w Bomi z półką z piwami z Warmii. Miały wszystkie podobne nazwy, więc równie dobrze to mogło być zupełnie coś innego. Po prostu tak mi się skojarzyło ze Strongiem, bo to jedyne komercyjne piwo, które jak dobrze kojarzę, to ma też ciemny słód.
Oprócz wspomnianego Stronga z komercyjnych to jeszcze w miarę dobre jest Dębowe.

A właśnie, coś mi się przypomniało. Kojarzycie, czy Okocim Palone całkowicie się "wypaliło"? Czy może jest jeszcze produkowane w mniejszym nakładzie?

yarzapp napisał/a:

A co do Kasztelana, to nigdy nie był dobry.



Kwestia gustu ;) nie ma co dyskutować. Ja sobie plułem w brodę po wydaniu ok 5 zł. na Wiśnię w Piwie, bo smakowało mi to jak babciny kompot. Cóż, może takie właśnie miało być założenie?

ĸuń

2011-06-11, 11:23
gorące kubki z knura, czasem wóde

.:...........:.

2011-06-11, 16:04
Koniu: napisał/a:

czasem wóde



Yyy, jesteś pewien co do częstotliwości? :roll:

Janusz~

2011-06-11, 18:07
A co tam. Jak reklama, to reklama. Sru:



PS. Koronę pierwszy raz piłem i jak na piwo za 1,80 zł., to bardzo przyzwoite ;)

yarzapp

2011-07-07, 03:06
Te cztery po lewej jak najbardziej, reszcie podziękujemy.

Janusz~

2011-07-07, 06:43
yarzapp napisał/a:

Te cztery po lewej jak najbardziej, reszcie podziękujemy.



Zgadzam się w pełni ;)
ale nieraz trzeba spróbować czegoś nowego. Tym razem się nie opłacało...
A propos Ambera - gdzie nie znajdę Grand Imperial Portera to kupuję. Trudno go gdziekolwiek znaleźć (i to na Pomorzu!) a wśród porterów nie ma sobie równych.
X