Ja uważam że najlepszym sposobem na tych pojebów jest nie mówienie o nich, nie zauważanie ich, totalna ignorancja tematu...
Wg zawsze byli są i będą, nic tego nie zmieni, i ja z tym jakoś potrafię żyć. Oczywiście to co na zdjęciu jest przedstawione to już skrajność na którą raczej w naszym Kraju nigdy nie będzie zgody nawet u mnie bardzo tolerancyjnego człowieka. Wg mnie należy rozgraniczyć pojebów od "normalnych" LGB (T jakoś do mnie nie przemawia) znam kilka osób LG z czego większość G jest związana z instytucją kościoła katolickiego i żadna z tych osób nigdy nie posunełaby się do czegoś takiego.. i co najwazniejsze wszystkie te osoby wychowywały sie w normalnych domach , świetnych rodzinach, Więc wiele wątków i hipotez panujacych w społeczeństwie jest błędne .
W końcu jak to mawiał klasyk, od homofobii do pedalstwa tylko jeden krok.
sądzę , że zdrowy psychicznie , przeciętnie inteligentny heteroseksualny człowiek ma gdzieś gejów i i ch parady. Nadmierna ekscytacja jest podejrzana.