Witam!
To mój pierwszy post tutaj, więc hejt, wyzywanie od murzynów,
brudasów, allahów i innych kozoje*ców jak najbardziej wskazane.
Jako że nasz kochany rząd ( ) zaprzestał poboru do woja, i ogólnie kicha jest u nas z wojskiem, postanowiliśmy zostać ASGejami, już jakiś czas temu. Poza mundurami i jako takiego wyglądu nie mamy nic wspólnego z wojskiem, ale fajnie jest zabawy też sporo. No to tyle w temacie, jak kto nie wie co to ASG to zapraszam do wikipedii, oraz www.wmasg.pl
ASG fajna sprawa, czasem organizujemy z kumplami w wawce wypady, nieźle można się wybiegać, a i tańsze to od paintballu, chociaż mam nieraz wrażenie, że ludziom odpie**ala. Większość z nas ma jakieś tam stare dresy, bluzy i gitara, ale jak wpadnie kilku popie**oli, co to oni granaty mają (!!!), jakieś k***a kombinezony to w sumie pośmiać się można, ale tacy to zbyt poważnie tę grę sobie do serca biorą niestety..
Tym panom powyżej chyba fujary ściska, ludzie chcą poganiać po lesie po naparzać się w fajnym umundurowaniu i z solidnym sprzętem a ci z tekstem wyjeżdżają "jakie dzieci", "pa na jego osprzęt ale się wczuł dzieciaczek". Ci ludzie przynajmniej mają robotę sami sobie uzbierali na fajny sprzęt a wam pewnie mamusia płaci za internet.
"Tak wiem, gówno, ale chciałem się pochwalić."- hah jaki skromniś. Fajna akcja, kiedyś jak pamiętam to patyki do ręki i jazda jest wojna, teraz brakuje nam tej wyobraźni jak ch*j.
Ja mam sporo kumpli, którzy się w to bawią. Fajna sprawa i prawdę mówiąc chodźby ch*j na ch*ju ch*jem w morde, to nie należy ci się hejt tak więc piwelo odemnie!