Zajście, do którego doszło 16 czerwca, zostało zarejestrowane smartfonem. Nagranie zaczyna się od widoku dwóch zwartych ze sobą psów, trzymanych na smyczach przez dzieci:chłopca i dziewczynkę. Amstaff wpija się zębami w szyję owczarka leżącego pod nim na grzbiecie. Dzieci nie są w stanie rozdzielić zwierząt.Podbiega do nich młody mężczyzna w szortach bez koszuli, który łapie smycz amstaffa i usiłuje odciągnąć go od owczarka. Ciągnie z całej siły, ale amstaff wpity zębami w gardło owczarka nie puszcza. Dopiero gdy podbiega drugi mężczyzna psy udaje się rozdzielić. Owczarek leży już jednak bez życia. Słychać przekleństwa, wrzaski, płacz przerażonych dzieci...
Ten wasz @~Erutlev co podobno każdy zna jego zdanie chyba ma jakieś problemy ze sobą bo najpierw pisze że produkować się nie zamierza (co już jest bez sensu, tak jakbym ja wchodził do każdego sklepu i mówił "dzień dobry, ja nie chce nic kupić") by po chwili zacząć się produkować, na dodatek pie**oląc głupoty. Nie lubisz psów, spoko, ja nie lubie ludzi, to tak jak ty zapobiegawczo zakładałbyś każdemu psu kaganiec, tak ja zapobiegawczo dawałbym ci w morde po pierwszym słowie żebyś przypadkiem jakiejś głupoty nie powiedział a do tego jesteś zdolny.
Skutki wyprowadzania tych wściekłych kurew bez kagańców. I na dodatek jeszcze dzieciak. Za wyprowadzenie psa, obojętnie czy to szczur pokroju yorka czy to bydlę, powinien być mandat 5000zł. Nauczyliby się Janusze, że jak taki sk***iel wpadnie w amok, to pomóc może tylko odrąbanie łba.
Skutki wyprowadzania tych wściekłych kurew bez kagańców. I na dodatek jeszcze dzieciak. Za wyprowadzenie psa, obojętnie czy to szczur pokroju yorka czy to bydlę, powinien być mandat 5000zł. Nauczyliby się Janusze, że jak taki sk***iel wpadnie w amok, to pomóc może tylko odrąbanie łba.