Materiał własny. Od kilku dni przed naszym kościołem, stoi kilka plakatów z zdjęciami martwych płodów itp. w celu skłonienia że aborcja to zuooooo. Zrobiłem tylko dwa bo nie chciało mi się więcej a piździawa u nas niezła. I nie - nie chodzę do kościoła, przechodzę obok w drodze na prakty. Nie wrzucam na harda, bo to przecież "akcja w dobrym celu"
Ty chyba dzieci z tzw. bidula to tylko na filmach oglądałeś co? Mają przej***nie ciężki start, ale gwarantuje ci, że nie wszystkie są skazane na biedę/patologię. Ja bym ludzie takich jak ty ['takich jak ty' - oczywiście nie mam na myśli ciebie...] utylizował bo męczysz się widzę na tym świecie.
Ty byś mnie utylizował, a ja bym ci oddał trochę niechcianych dzieci pod opiekę. Z tymi chorymi włącznie. Przecież jesteś takim miłosiernym i kochającym ludzi człowiekiem.
To nie jest tak, że ja jestem zwolennikiem aborcji. Ja uważam, że życie człowieka nie kończy się na urodzeniu, a jego utrzymanie, wychowanie i zapewnienie szczęśliwego (prawidłowego) dzieciństwa kosztuje. Chciałbym żyć w świecie, w którym aborcja nie istnieje i każdy urodzony człowiek ma pełną rodzinę, zapewnione godziwe warunki, równy start, bez bycia zdanym na łaskę państwa i sponsorów. Niestety tak nie jest. Jest kiepsko i tego nie zmieni żadne jałowe gadanie.
Niestety nie ma pieniędzy na nic. Trzeba przecież wydać trochę milionów na śledztwa Smoleńskie, ekshumacje i ogólnie na zmarłych, bo to elity narodu, bohaterowie i im się należy. ch*j w dupę żywym.
I od tych niechcianych i chorych dzieci pierwotnie były domy zakonne. Wygryziono kościół z dawnych funkcji [no bo państwo socjalistyczne zna się na tym lepiej] to dziwić się, że biedni książęta, siostry i bracia w wierze zgłupieli z nudów i zaczęli zbijać kasę oddając się sodomii?
Ja się nie znam na opiece nad dziećmi, powiem więcej boję się dzieci bo już paranoi dostaje od tych nagonek z coraz oryginalniejszymi zarzutami o pedofilię pod względem normalnych zdawałoby się ludzi. Z tego też powodu, że się nie znam co jakiś czas wrzucę jak mam 'nadprogramowy' grosz na akcję na domy dziecka.
Gdybym miał więcej tego nadprogramowego grosza to wrzuciłbym go więcej.
Zresztą jeśli chodzi o charytę to zły adres, nie da się pomagać wszystkim - w liceum wprawdzie nie były to żadne ok***ieńcze liczby godzin ale u siebie w mieście w hospicjum jako wolontariusz w jedne wakacje praktykowałem + w SETKACH godzin liczę DARMOWĄ pracę w szpitalach nie tylko bawiąc się w doktora, ale niańcząc żuli czy biegając z wózkiem do RTG jak trzeba.
Do 18 roku życia za dane dziecko odpowiedzialni są rodzice, nie raz, nie dwa, pakowaliśmy naszych starszych na przypały. Jedni na większe, drudzy na mniejsze. Jednak to oni poświęcają 18-20 lat swojego życia dla nas. Jeżeli ktoś wpadnie i nie jest gotowy na to, lub nie ma ochoty dedykować połowy swojego życia dla dziecka to powinien mieć do tego prawo. Wiem, że to jest egoistyczne i mało moralne, ale ch*j mnie to obchodzi co jakieś społeczniaki o mnie myślą.
Często słyszę, gdyby płód czy dziecko w brzuchu mogł decydować to by wybrało życię, no dobrze, ale nie może decodywać do 18 roku życia względem naszego prawa, więc czemu się przypie**alacie o etap kiedy prawie żadne funkcje życiowe nie są jeszcze rozwinięte.
artis1990, prawo na które się powołujesz także jasno mówi że morderstwo jest zakazane, nawet dla rodzica względem dziecka poniżej 18tegor oku życia, za które to niby on odpowiada. Więc niestety prawo nie jest po twojej chorej stronie.
Poza tym... Po raz kolejny... O prawie do życia innej osoby nie ma prawa nikt inny decydować jak ta osoba, jeśli będzie chciała się zabić to nich to powie albo sama się zabije. Inaczej nie masz prawa zakładać że skoro nic nie mówi to to jest decyzja kogo innego.
