No a ja spalam jakbym nie cisnął do 10 l LPG przy silniku 1.8 i wyrosłem z objeżdżania.

@up a ten,kiedy planujesz kapitalke ?

Co ty pie**olisz? Zasłyszałeś takie rewelacje od kolegi na imprezie? Ja pie**ole, rozj***łeś system, zaraz po moim kumplu który stwierdził, że w WRC się dieslami ścigają
Skąd Wy się k***a bierzecie na świecie? Kosmici chyba jednak istnieją

czytaj odnośnie czego była odpowiedź baranie
chodziło o koszty napraw, i nikt tu nie pisał o tłokach pierścieniach czy innych elementach silnika, a właśnie o osprzęcie
a skoro mowa była o VW/AUDI to koszty naprawy wymienionych elementów są takie same dla 1.9TDI jak i np. 1.8T
doczytaj a dopiero potem pisz pierdoło

W swoim samochodzie mam zrobione na LPG ponad 195tys. km z czego pierwsze 115tys. km zrobili rodzice a resztę ja, nie zanosi się na razie na remont silnika a nawet jeśli za jakiś czas po prostu się rozleci to sorry ale i tak się opłacało, na tym dystansie już licząc dodatkowe przeglądy, wymianę pompy wodnej i listwy wtryskowej oszczędność to prawie 40tys. zł na eksploatacji.
Dla mnie ścisłowca to wystarczająca korzyść z LPG
Rodzice mają diesla i w bezpośrednim porównaniu koszt 100 kilometrów wychodzi podobnie ale na starcie w salonie musieli dopłacić do diesla prawie 10tys. zł w stosunku do benzyny o porównywalnej mocy no i irytuje wąski zakres użytecznych obrotów, jak się turbina włączy to rzeczywiście fajnie wciska w fotel ale co chwile trzeba wahlować biegami no i ze względu na koszty napraw np. ja używanego diesla bym nie kupił a póki jestem studentem nie stać mnie na nowe auto.

@Mentorstajl - Moje auto ma gaz już od 100kkm. Były dwa remonty silnika. Jeden jak pękł pasek rozrządu(na pewno to wina gazu - reduktor mi go przeciął bo nie mógł znieść że tak dobrze silnik gaz znosi), a druga ostatnio jak wydmuchało uszczelkę pod głowicą. Niestety nie mam zielonego pojęcia dlaczego to się stało. Tj. czy najpierw wylał wodę czy woda zniknęła bo uszczelka padła. Szczególnie że było to 2-3 lata i ze 30kkm po remoncie głowicy po zerwaniu paska.

A jakbym chciał jeździć tanio to bym kupił sobie jakiś wóz max 1.0 i wsadził do niego sekwencyjny gaz(2100zł bo mam w rodzinie gazownika). Sam w sobie samochód wyszedłby drogo ale 8-9l lpg w mieście robi swoje(matiz tu wygrywa - mały w ch*j, rodziny na wakacje nie weźmiesz ale w wersji top przy swojej cenie przebija chyba wszystko - silnik jakiś suzuki mpi).
Tym co mam jeżdżę od święta na razie tylko dlatego że ojciec mi go dał bo szkoda mu było za grosze sprawny samochód sprzedawać(16 lat już ma...). Jakbym go miał sam utrzymywać to bym od razu opchnął bo OC na mnie kosztowałoby więcej niż wóz warty(prawko też zrobiłem niedawno i też tylko dlatego że ten samochód został). I w momencie kiedy odepnę się od rodziców to pewnie się go pozbędę bo mnie po prostu nie będzie stać. Poza tym szanuję swoją kasę... nie muszę po mieście tłuc się wielką S-klasą z 4.0TDI czy ch*j wie jakie tam silniki pchają.

Diesel jest zajebisty bo ma moc pod górkę benzyna nie ma szans xd z większym silnikiem nawet ;p

Wciąż zadziwia mnie ludzka zazdrość to w jaki sposób wyśmiewa się posiadaczy samochodów osobowych z silnikiem diesla pod maską, stwierdzenia takie jak: klekot,traktor,gnojówa kiedyś mnie irytowały bo sam jeżdżę samochodem wyposażonym w silnik wysokoprężny TDI ale dziś to powód już tylko do śmiechu z zacofanych pajaców zazwyczaj jeżdżących 2 litrowymi benzynami w gazie bo taniej. W mojej okolicy jest mający bardzo dobrą opinię mechanik który zna się na Swojej robocie i nie przyjmuje na warsztat żadnego samochodu z instalacją lpg dlaczego? "Nawet dobre zapalniczki są na benzynę" lub "Naprawiam samochody a nie kuchenki gazowe"

Drodzy użytkownicy samochodów benzynowych wasze pojęcie o silniku wysokoprężnym kończy się na traktorze dziadka ewentualnie na przejażdżce golfem kolegi SDI i tu muszę was wszystkich zaskoczyć. Samochody z jakim silnikiem wygrywają wyścig Le Mans od 2006r? Już daję odpowiedź oczywiście chodzi o jednostki wysokoprężne, teraz przejdźmy z pięknego toru na dzikość pustyni Dakar jedyny rajd na świecie o którym słyszał każdy, TAK tu też od kilku lat wygrywają Diesle Zdziwieni? Śmieszą mnie wasze wolnossące silniczki benzynowe o mocach 150KM (przy 6000obr/min) z momentem obrotowym równym 200Nm, Zaraz pojawi się obrońca i powie że są różnego rodzaju doładowane jednostki benzynowe TSI, Tak są generują z 1,4TSI aż 180KM (przy przy 6200 obr/min) oraz morderczy moment 184 Nm, (przy 2000-4500 obr/min) o żywotności tych silników lepiej nie mówić Dla porównania coś podobnego nie wyskocze tutaj z Ałdi Q7 V12 TDI (500 KM, przy 3750 obr/min oraz 1000 Nm, przy 1750-3250 obr/min)bo nie o tej półce mówi myśli zwykły sadol zjadacz chleba! Napiszę o najbardziej popularnej jednostce wysokoprężnej w Polsce 1.9TDI.
Silnik prosty pospolity niezawodny z niewielkim apetytem na paliwo:) są różne wersje mocowe. Mogę coś powiedzieć na ten temat gdyż jak wcześniej pisałem sam jestem użytkownikiem pojazdu z silnikiem wysokoprężnym 1.9TDI o oznaczeniu BPX Seat Ibiza Cupra 6L moc 160KM(przy 3750 obr/min) oraz (330 Nm, przy 1900 obr/min) do tego spalanie które przy tej mocy jest wręcz śmieszne! Do tego nie muszę dolewać co 100km, 2litrów oleju silnikowego bo to benzynka i ona bierze olej
REASUMUJĄC
Zapomnijmy o tym, że diesel jest za głośny i jeździ na gnojówce, świadomość że pierdzi na wyprzedzonych kierowców benzyniaków, sprawia, że jest wart grzechu!

Co ty pie**olisz? Zasłyszałeś takie rewelacje od kolegi na imprezie? Ja pie**ole, rozj***łeś system, zaraz po moim kumplu który stwierdził, że w WRC się dieslami ścigają
Skąd Wy się k***a bierzecie na świecie? Kosmici chyba jednak istnieją

dr777 ma w 100% racje!!! Douczcie sie i wtedy dyskutujcie.

Gdybym miał do wyboru: Benzyna+ gaz, a Diesel. Wybieram to drugie. zwłaszcza, że te nowsze diesle są naprawdę mocne i sie zbierają.

Co to ma być? Nowa odmiana forumowego vloga?

Przyznaj się, gdybyś miał kasę to jeździłbyś v8 5l.

jestem zwolennikiem aut na benzynę gaz i diesel niemniej jednak uważam, i nigdy się z tego nie wycofam że AUDI z całym szacunkiem dla tej marki pisze się przez U a nie przez Ł cyt; Dla porównania coś podobnego nie wyskocze tutaj z Ałdi Q7
ha ha ha

rozmowa na wyższość diesla czy benzyny jest taka sama jak rozmowa pt. co było pierwsze - jajko czy kura.

Coś Wam doradzę: olejcie paliwo i przesiądźcie się na meleksy. Jak będzie jeszcze droższe paliwo to wszyscy będziemy nimi zapie**alać.

O wyższości świąt bożego narodzenia nad świętami wielkanocy :-\