18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
topic

Tak się kończy rumakowanie...

Anarchangel • 2013-11-19, 01:16
Materiał własny, wydarzył się już jakiś czas temu, ale czekałem na finał sprawy...
Przywoziłem swą kobietę z pracy, wjechałem na mocno obciążone rondo i w momencie jak już miałem z niego zjeżdżać, to jakiś typ w białym BMW zajechał mi drogę ignorując własne czerwone światło. Zatrąbiłem, wskazałem na swoją kamerę w samochodzie oraz na światła drogowe (moje zielone i jego czerwone). Typ zaczął pokazywać różne gesty myśląc, że obrazi mnie w ten sposób, natomiast ja wyszedłem z samochodu aby zrobić zdjęcie jego numeru rejestracyjnego. W Polsce prawo pozwalałoby mi wyciągnąć typa z samochodu przez najmniejsze okienko, ale niestety kraj w którym się to działo nie pozwalał mi nawet typa dotknąć...
Ze względu na tak wysoki poziom frajerstwa oraz fakt, iż nie mogę sprawy załatwić na miejscu, zawiozłem film (ten sam, tyle, że bez cenzury i z oryginalnym dźwiękiem na którym moja kobieta krzyczy za mną: "nie możesz mu wpie**olić...") na policję (gdzie zostałem na początku pouczony, że to niebezpieczna okolica była i najlepiej nie wychodzić tam z samochodu).

Dzisiaj dostałem telefon z policji, gość miał zarzuty: "Dangerous Driving" oraz "Assault With a Dangerous Weapon", poszedł na ugodę: dwa lata zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych z wymogiem wyrobienia prawa jazdy ponownie po upływie owego okresu, kilkaset godzin społecznych do odpracowania oraz jakieś odszkodowanie finansowe dla mnie...

OsCaRiTo

2013-11-19, 10:29
Cytat:

W Polsce prawo pozwalałoby mi wyciągnąć typa z samochodu przez najmniejsze okienko, ale niestety kraj w którym się to działo nie pozwalał mi nawet typa dotknąć...



dostałbyś od dresa gonga w łeb i byś się złożył przy swojej NIBY kobiecie, której tam nie było xD

martyniakm

2013-11-19, 10:32
To teraz temu kolesiowi z bemki został rower :)

:mrgreen:

cncvb

2013-11-19, 10:35
Wszędzie wyzwiska od konfidentów, ogólnie wszędzie te j***ne JP, HWDP jak składaka spod monopolu podpie**olą, dom okradną to pierwsi na policje. Hipokryci pie**oleni
Konfidentem byłby wtedy gdyby zaganiał wszystkich, boktoś prędkość przekroczył, źle zaparkował, etc.

a dresiarzy, popie**oleńców wysłałbym do kopalni zapie**alać lub na ulice psie kupy zbierać. Byłby jakiś pożytek z darmozjadów, co alfabetu "nie umiejo"


falloutt

2013-11-19, 11:01
Nie bezpieczniej było fotkę blachy walnąć z tyłu samochodu?

pietraas

2013-11-19, 11:23
dobrze, takiemu śmieciowi przyda się ponowny egzamin na prawo jazdy, może chociaż się nauczy zasad ruchu drogowego.

Anarchangel

2013-11-19, 11:45
mscicielzLitwy napisał/a:

dawaj oryginalny glosik twojej dupci.

i oczywiscie oryginalne cycki dupci



Chciałbyś posłuchać moich pierdów i pooglądać moją dupę pedale?
Dzwoń do fundacji "mam marzenie", może Ci lobotomie w zamian zaproponują - tak czy inaczej będziesz spełniony

vass napisał/a:

k***a jak by u nas tak latali ludzie z filmami, że ktoś komuś zajechał drogę, przejechał na czerwonym itp. to na komendach by kolejki stały.
Też się wk***iam na cwaniaków, ale zapierdzielać z filmem na psiarnię, to by mi się nie chciało :)



Bo jesteś frajerem, a oni tak mają, że wolą zapie**alać do pracy, zamiast legalnie przytulić gotówkę którą inny frajer dla nich zapracował...

enduroboy napisał/a:

a w polsce to bys wpie**ol dostal



Może bym dostał, a może bym spuścił - liczę się z konsekwencjami... Co nie znaczy, że dam sobie komuś na głowę wchodzić, tylko dlatego, że ma większą masę. Morda nie szklanka...

Tabernak napisał/a:

Eee ... na fimie widać, że to 100% UK. A buc w bejcy ciapaty. Am I right?



Right...

Konar91 napisał/a:

Na wyspach aż takie problemy robią za naruszenie komuś ryja? Nie mieszkałem nie wiem ;<



Wystarczy kogoś popchnąć i już masz problemy za napad...

dumad napisał/a:

autor chyba chce naprawić cały świat :szczerbaty:

ile razy jeżdżąc po warszawie napotykam takie sytuacje, ale jakoś nikt nie wychodzi robić zdjęć blachy.
Tacy leniwi jesteśmy :szczerbaty:



Ktoś musi, skoro większość to p*zdy bojące się zareagować, a jedynie przez internet zgrywają cwaniaka... Co można o tobie powiedzieć, jeśli boisz się wziąć odpowiedzialność za swe otoczenie? Albo będziesz panował nad swą rzeczywistością, albo ona zapanuje nad tobą. Jak już wspominałem, w Polsce załatwiam sprawę inaczej...

Aruś napisał/a:

Byś te włosy ściął.



Spróbuj mnie zmusić...

KrisC napisał/a:

Postąpiłeś z klasą i na jak najbardziej wysokim poziomie zachowując kulturę, ale jednak przyjemniej by się oglądało jakbyś mu jebnął...



Thx. Pewnie i ja bym się przyjemniej poczuł, ale wtedy to ja miałbym wyrok (jakby doszli do tego co ćwiczyłem w przeszłości, to dodatkowo by mnie to obciążało)

Uurion napisał/a:

jesteś p*zdą i frajerem skoro nie potrafiłeś sprawy załatwić sam na miejscu tylko poszedłeś jak dziećko poskarżyć się na policję. Sam kiedyś będziesz w takiej samej sytuacji jak ten gośc tylko trafisz na kogoś kto p*zda nie jest i wpie**ol dostaniesz pedale... pozdawiam



Nie będę w takiej sytuacji bo nie zachowuje się jak debil - martw się raczej o siebie. Ponadto powiedz mi to w twarz suko, bo jak na razie sam zachowujesz się jak p*zda, chowając się za internetem, ja przynajmniej wyszedłem ze swego auta gotowy na wszystko, by bronić swej racji...
Jak bardzo chcesz mi udowodnić jaki z ciebie twardziel, to będę w Polsce na najbliższym Castle Party - poszukaj mnie tam po nicku, to ktoś ci mnie wskaże.

magicgarage napisał/a:

"W Polsce prawo pozwalało by mi wyciągnąć typa z samochodu przez najmniejsze okno " . Chyba z kraju wyjechałeś w latach 90' . A po drugie strach by Ci nie pozwolił ,przynajmniej z tymi kudłami .



USTAWA z dnia 6 czerwca 1997 r.; Kodeks karny - część ogólna; Rozdział I: Zasady odpowiedzialności karnej
Art. 1.; § 2. Nie stanowi przestępstwa czyn zabroniony, którego społeczna szkodliwość jest znikoma.

Kodeks postępowania administracyjnego; Dz.U.2000.98.1071 t.j. - Ustawa z dnia 14 czerwca 1960 r. Kodeks postępowania administracyjnego: Art. 7. Zasada prawdy obiektywnej
W toku postępowania organy administracji publicznej stoją na straży praworządności, z urzędu lub na wniosek stron podejmują wszelkie czynności niezbędne do dokładnego wyjaśnienia stanu faktycznego oraz do załatwienia sprawy, mając na względzie interes społeczny i słuszny interes obywateli.

Tak się bałem, że nie mogłem się przestać trząść, ale zrobiłem tak jak radziłeś - zamknąłem się w samochodzie, wczołgałem pod fotel pasażera oraz zacząłem chlipać cichutko i ssać kciuka - rzeczywiście pomogło.

mike83 napisał/a:

Dobrze że takie p*zdy wyjechały z Polski , ale pewnie dobrze wiedziałeś że to nie jest kraj dla takich ludzi jak ty .



Nie martw się, nie tęsknij... Wracam jeszcze od czasu do czasu r*chać twoją córkę i naprawiać takich debili jak ty...

Qbuniu napisał/a:

j***ny lewacki pomiot,(...)



:sraka: ?? swoje zboczenia praktykuj w domu, nikt tu nie jest zainteresowany twoim onanizmem...

thqpo napisał/a:

W sumie to byś mu nie dał rady wpie**olić, tak jak ktoś nade mną napisał. Tak sobie myślę... Rosja to dziwny kraj, ale tam nikt by się po sądach o takie gówno nie ciągał. Sprawa została by załatwiona na miejscu za pomocą gazrurki/pałki teleskopowej/gazu pieprzowego/pięści.



"Pogański" kraj wymaga "pogańskich" obyczajów (z całym szacunkiem dla pogan)...


Sporo tych waszych komentarzy, zatem odpowiadać będę od teraz jedynie na te inteligentne, hejterzy mogą sp***alać...
Ps: Tak, B-ham.

Dupa_Zza_Krzaka

2013-11-19, 12:09
Jeden wpierdul vs 2 lata bez auta, ponowne prawko, godziny społeczne i odszkodowanie?
Moim zdaniem dobrze zrobił.

Magik2501

2013-11-19, 12:13
Anarchangel napisał/a:

W Polsce prawo pozwalałoby mi wyciągnąć typa z samochodu przez najmniejsze okienko, ale niestety kraj w którym się to działo nie pozwalał mi nawet typa dotknąć...



No nie żartuj, poważnie? Zdaje mi się, że w naszym pięknym UBekistanie nie możesz na drugiego obywatela nawet zbyt krzywo popatrzeć, nawet jeśli złapiesz go za rękę na gwałceniu dziecka...
Możesz to podeprzeć jakimś paragrafem czy czymś takim? Bardzo przydatna informacja by była

Anarchangel

2013-11-19, 12:36
Magik2501 napisał/a:



No nie żartuj, poważnie? Zdaje mi się, że w naszym pięknym UBekistanie nie możesz na drugiego obywatela nawet zbyt krzywo popatrzeć, nawet jeśli złapiesz go za rękę na gwałceniu dziecka...
Możesz to podeprzeć jakimś paragrafem czy czymś takim? Bardzo przydatna informacja by była



Anarchangel napisał/a:

USTAWA z dnia 6 czerwca 1997 r.; Kodeks karny - część ogólna; Rozdział I: Zasady odpowiedzialności karnej
Art. 1.; § 2. Nie stanowi przestępstwa czyn zabroniony, którego społeczna szkodliwość jest znikoma.

Kodeks postępowania administracyjnego; Dz.U.2000.98.1071 t.j. - Ustawa z dnia 14 czerwca 1960 r. Kodeks postępowania administracyjnego: Art. 7. Zasada prawdy obiektywnej
W toku postępowania organy administracji publicznej stoją na straży praworządności, z urzędu lub na wniosek stron podejmują wszelkie czynności niezbędne do dokładnego wyjaśnienia stanu faktycznego oraz do załatwienia sprawy, mając na względzie interes społeczny i słuszny interes obywateli.




_____________________________________

falloutt napisał/a:

Nie bezpieczniej było fotkę blachy walnąć z tyłu samochodu?



...nie chodziło o bezpieczniej, oceniłem sytuację na wystarczająco bezpieczną i miałem rację - nic wielkiego mi nie zrobił.

OsCaRiTo napisał/a:



dostałbyś od dresa gonga w łeb i byś się złożył przy swojej NIBY kobiecie, której tam nie było xD



Jak byś był bystry, to wiedziałbyś, że ewentualna kobieta zareaguje emocjonalnie w momencie gdy zobaczy, że jej facet został potrącony - np. otworzy drzwi i krzyknie coś w stylu: "are you fucking...?". Naturalnie kamera nie zarejestruje momentu otworzenia drzwi, ale już moment ich zamknięcia zostanie zaakcentowany lekkim wstrząsem obrazu...
Bawią mnie takie osiłki z siłowni myślące, że masa zrobi za nich wszystko (żyj dalej w takim przeświadczeniu) ...natomiast nawet jakbym dostał, to nie pierwszy raz, ani nie ostatni (nie musisz się tak o mnie martwić)

hogg

2013-11-19, 12:55
Ja pie**olę jaki wrażliwy, ojej zajechał mi drogę. Zrobię zdjęcie i go zakapuje.
Pfffff tacy jak ty 30 lat temu kończyli w ORMO.

Anarchangel

2013-11-19, 13:23
hogg napisał/a:

Ja pie**olę jaki wrażliwy, ojej zajechał mi drogę. Zrobię zdjęcie i go zakapuje.
Pfffff tacy jak ty 30 lat temu kończyli w ORMO.



Zajechał drogę oraz próbował ubliżyć mi oraz mojej kobiecie. Z dostępnych opcji miałem tylko mandat za wjazd na czerwonym świetle, ale gość był na tyle głupi, że chciał negocjować wyższą karę... Rozumiem, że pozwalasz przypadkowym kolesiom nawet klepać twoją pannę po tyłku, by nie wyjść na kapusia? Czy może reagujesz emocjonalnie, by później prawnicy typa oskubali cię z ostatniego grosza? Jak bym był ku*asem i kierował się nienawiścią, to "przyaktorzyłbym" w takiej sytuacji, a wtedy gość raczej nie uniknąłby więzienia...

quartz75

2013-11-19, 13:29
Anarchangel napisał/a:


Ktoś musi, skoro większość to p*zdy bojące się zareagować, a jedynie przez internet zgrywają cwaniaka... Co można o tobie powiedzieć, jeśli boisz się wziąć odpowiedzialność za swe otoczenie? Albo będziesz panował nad swą rzeczywistością, albo ona zapanuje nad tobą. Jak już wspominałem, w Polsce załatwiam sprawę inaczej...



Heh, k***a a coś ty właśnie zrobił? Maczo men a skaczesz jak kózka. Daj se na luz, podj***łeś - ok. Ale nie rób z siebie Czaka Szwarcenegera.

Anarchangel

2013-11-19, 13:42
quartz75 napisał/a:



Heh, k***a a coś ty właśnie zrobił? Maczo men a skaczesz jak kózka. Daj se na luz, podj***łeś - ok. Ale nie rób z siebie Czaka Szwarcenegera.



Zareagowałem, zamiast czekać i biernie akceptować rzeczywistość. Niczego także nie ukrywałem, wręcz przeciwnie - wyszedłem z samochodu, zaszedłem od frontu nie ukrywając swych intencji oraz wskazując niejednokrotnie na kamerę w moim samochodzie. Miał szansę mnie powstrzymać (jesteś zbyt wielką p*zdą, że nie dostrzegasz takiego rozwiązania?)...
Nie robię też z siebie twardziela, choć przyznaje, że optyka punktu widzenia zwykłej p*zdy, może sugerować heroizm w obliczu normalnej/zwykłej reakcji.

quartz75

2013-11-19, 13:49
Dobra, nie kumasz. Czas założyć bloga o tym, jakim jesteś hiper maczo. Gubisz się jak dzik w szuwarach chcąc udowodnić, że jesteś zajebisty. No i że w Polsce byś klepał zaraz michę a tam to możesz tylko skakać jak kózka ze swoim srajfonem. Daj se na luz bo nie czujesz, kiedy to przestaje być ciekawe. Film ch*jowy, nic z niego nie wynika. Dowodów żadnych na to co się niby stało z tym niby wymuszającym. Reakcja polegająca na filmowaniu to powód do dumy dla ciebie, ok. Niech tak zostanie, dla ciebie.

timmy77

2013-11-19, 13:57
Jeżeli zrobiłeś to, bo koleś jest ciapaty to spoko, ale jeśli dlatego, że chciałeś zakapować bo Ci ktoś p*zdeczko drogę zajechał i nie umiesz pilnować swojej kolejki to już twoja ciotowata sprawa. Prowadzę auto zawodowo od 3 lat i jak bym miał k***a czekać, aż każda p*zda znajdzie jedynkę zanim ruszy to do emerytury by mi te 3 lata wykonywanych zleceń zeszły...