Zamiast gadać głupoty o braku przejazdu dla rowerzystów lepiej zobaczcie sobie, jak wygląda to miejsce na StreetView (jeszcze bez świateł): http://goo.gl/9fnmAJ
Rowerzysta jechał po przejeździe. Jeżeli miał zielone, to winę całkowicie ponosi kierowca.
Zamiast gadać głupoty o braku przejazdu dla rowerzystów lepiej zobaczcie sobie, jak wygląda to miejsce na StreetView (jeszcze bez świateł): http://goo.gl/9fnmAJ
Rowerzysta jechał po przejeździe. Jeżeli miał zielone, to winę całkowicie ponosi kierowca.
no dobrze, jest przejazd, ale on się po nim nie poruszał
ishide,
kierowca samochodu przejechał skrzyżowanie na czerwonym świetle i zapie**alał 100 km/h
Oczywiście kierowca mógłby się zasłaniać (gdyby nie uciekł) prawem, że łebek jechał na rowerze. Ale jechał wolno i nie było nagłego wtargnięcia na pasy, poruszał się tempem pieszego. A człowiek na pasach jest święty k***a!
co to za koleś co wybiega przestraszony z lewej a później teleportuje się na prawą i znowu znika dobry typ