i przyjdzie ci taki smierdziel, wrzuci piosenke jego ulubionego gatunku muzycznego, besztajac przy tym ulubiony gatunek innych, uznajac go za wiercenie wiertarki, dla mnie ulubiony gatunek muzyki to hiphop, bo dla mnie liczy sie przeslanie, rock dla mnie jest do dupy, bo chociazby w piosence curta cobaina, smell like teen spirit, nie ma ani kszty sensownego tekstu, jest to nielogiczny, przypadkowy splot słow, ktore ukladaja sie w ladnie brzmiacy tekst. ale to nie znaczy, ze mam tutaj wstawiac piosenke piha, ktora opowiada o moim i wielu mlodych ludzi zyciu, gnojac przy tym wlasnie ta piosenke nirvany, bo nie ma przeslania. amen
i bo chociazby w piosence curta cobaina, smell like teen spirit, nie ma ani kszty sensownego tekstu, jest to nielogiczny, przypadkowy splot słow, ktore ukladaja sie w ladnie brzmiacy tekst.
Ja pie**ole, kolejny wielki TRU metalowiec, który nie dopuszcza do siebie nic innego aniżeli metal? Ile Ty chłopcze masz lat? 15? Bo takie zachowania są żałosne i pokazują tylko i wyłączenie Twoje ograniczenia. Ja też słucham metalu, dużo mocniejszego niż Twoja legenda - Metallica, ale jakoś nie boli mnie posłuchanie Skirllexa jeśli jest to dobre, czy hip-hopu lub popu i każdego innego rodzaju muzyki. Brak słów na takich ludzi...
Dziękuję. Ja też ogromnie się cieszę z tego powodu. Jakbyś nie zauważył na końcu postawiłem znak zapytanie. Więc gdzie stwierdzenie? TO było pytanie. A obrażać Ciebie nie miałem zamiaru, więc wyluzuj. Przeczytałem, co napisałeś.
Jaaa pie**ole baranie.... Cudownie, cieszę się Twoim szczęściem, że słuchasz nawet mocniejszej muzyki niż Metallica. Super. Gratulacje. I w ogóle cała Twoja wypowiedź byłaby z sensem i na temat, tylko, że ja nie jestem metalowcem. Z metalu słucham tylko Metallici i równie dobrze mogłem zamiast ich wstawić tu Led Zeppelin, The Doors, k***a Pearl Jam, albo Lenny'ego Kravitz'a.
A w ogóle przeczytałeś co napisałem pod spodem? Nie hejtuje wszystkich rodzajów muzyki. Nawet dubstepu, choć uważam, że tworzą go informatycy i dubstep jest po prostu tworem programów komputerowych. Twierdzę, że za dużo go na sadolu.