Jesli kogos bawi smierc dziecka to jest zwyklym smieciem i k***a bez honoru, sa pewne granice
a co do wszystkich sadystycznych twardzieli, ktorzy blagaja o litość po jednym lisciu i dzwonia na policje z placzem wielki h*j wam w dupe. Wiem, ze to sadistic i nie szkoda mi samobójców, pijanych czy nacpanych, ktorzy rozj***li sie na milion czesci na wlasne zyczenie, ale dzieci sa niczemu winne i wszystkie sa nasze. Jesli ktos nie potrafi tego zrozumiec to czas dorosnac lub powiesic sie i wrzucic to na harda