18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
topic

Cała prawda o dużych browarach

Sl...........nx • 2012-11-16, 14:09
Kiedy mi się nudziło, z niewyjaśnionych przyczyn zacząłem sobie skakać po reklamach na yt. Dotarłem do reklamy piwa Książęce - Czerwony Lager i natrafiłem na taki oto komentarz.



Nie uważam się za eksperta od browarnictwa, ale potrafię odróżnić piwo od szczyn. Już dawno nie sięgnąłem po wyroby piwopodobne, sygnowane logo Carlsberga, Kompani Piwowarskiej czy Grupy Żywiec.

Dlatego, że czuć wyraźną różnicę, między piwem (z wykorzystaniem syfu, zamiast naturalnych składników) warzonym we wspomnianych tankofermentatorach, które wyglądają tak:



A piwem warzonym w otwartych kadziach fermentacyjnych, które wyglądają tak:



Dlatego mówię, wspierajmy małe browary.

NGINE

2012-11-16, 22:28
Spuszczacie się nad "cudem" piw regionalnych, a zielonego pojęcia nie macie w jakich warunkach jest ono produkowane. Zatrudnij się w takim browarze, a na bank więcej nie wypijesz takiego piwa. Otwarte kadzie fermentacyjne, do których wpada wszystko co możliwe, łącznie z pleśnią i śliną zwiedzających. Higiena na poziomie trzeciego świata. Od procesów gotowania, fermentacji, po rozlew i przechowywanie gotowego produktu. Małe browary kupowane za bezcen, remontowane w minimalnej skali by tylko rozpocząć produkcje i walenie "popłuczyn" do butelek aby tylko kasiora leciała. Polak zobaczy na butelce, że piwo regionalne to już podniecony, wigwam w spodniach rozłożony bo on regionalne pije. Wolę pić "masówki" i mieć kaca, niż walić regionalne i mieć przewlekłą sraczkę :mrgreen:

Stawiam piwa pojebom

2012-11-16, 22:47
Strasznie się tu namnożyło j***nych piwnych hipsterów, co to oczywiście mainstreamowych piw się nie dotkną i piją jedynie takie ,których nikt nie zna :ks_homer:
nie mając pojęcia ,że żłopią nawet gorsze szczyny tak jak kolega wyżej zauważył.

Rafal1757

2012-11-16, 23:26
juki napisał/a:

Jako Ciechanowianin pijam tylko Ciechany. Inne piwa nie wchodza w gre, chyba, ze malo Polskich zlotych w portfelu.




nasz browarek rządzi :mrgreen:

a oprócz ciechana pijam najczęściej kasztelena niepasteryzowanego, czy jakiś forumowy ekspert wypowie się o jakości tego piwa ? smakowo mi odpowiada

TomdeX

2012-11-16, 23:26
fifi napisał/a:

nie pijcie piwa, ludzie.Alkohol zabija i niszczy rodziny!



Ja pierdziele, kolejny... ja wypijam w ciągu miesiąca około 10 piw, to nie czyni mnie alkoholika, prawda? Mam kiepskie krążenie i piwo naprawdę mi pomaga, wieczorkiem przy meczyku 1 piwko i lepiej się czuję.

Sl...........nx

2012-11-17, 00:14
Rafal1757 napisał/a:




nasz browarek rządzi :mrgreen:

a oprócz ciechana pijam najczęściej kasztelena niepasteryzowanego, czy jakiś forumowy ekspert wypowie się o jakości tego piwa ? smakowo mi odpowiada



Tu masz ciekawy blog, jest również o kasztelanie:

http://www.smaki-piwa.pl/piwo/lomza-vs-kasztelan/

Sam go pijam dosyć rzadko.

NGINE napisał/a:

Spuszczacie się nad "cudem" piw regionalnych, a zielonego pojęcia nie macie w jakich warunkach jest ono produkowane. Zatrudnij się w takim browarze, a na bank więcej nie wypijesz takiego piwa.



Warunki, warunki...
Pracowałem kiedyś w fabryce mięsa i przy uboju i jakoś mięso dalej jadam (chociaż widziałem parę rzeczy, których bym się nie spodziewał), myślę zatem, że przebolałbym również to, jak to piwo jest produkowane.

NGINE napisał/a:

Otwarte kadzie fermentacyjne, do których wpada wszystko co możliwe, łącznie z pleśnią i śliną zwiedzających. Higiena na poziomie trzeciego świata. Od procesów gotowania, fermentacji, po rozlew i przechowywanie gotowego produktu. Małe browary kupowane za bezcen, remontowane w minimalnej skali by tylko rozpocząć produkcje i walenie "popłuczyn" do butelek aby tylko kasiora leciała. Polak zobaczy na butelce, że piwo regionalne to już podniecony, wigwam w spodniach rozłożony bo on regionalne pije. Wolę pić "masówki" i mieć kaca, niż walić regionalne i mieć przewlekłą sraczkę :mrgreen:



Jeżeli takie masz podejście, to muszę rozwalić twój idealny świat w drobny mak.

Nie jedz więcej kiełbasy, mięso w niej jest wciśnięte w jelito, które sporo w swoim życiu widziało. Ponadto, warzywa są nawożone takim gównem, jakiego byś nie chciał nigdy oglądać.
Kurczaki karmione syfem rozdymającym je do monstrualnych rozmiarów.

Nie chce mi się dalej pisać, ale naprawdę, w dzisiejszym konsumpcyjnym świecie niehigieniczność przy produkcji regionalnych piw to coś, co odrzuca mnie znacznie mniej od różnych innych sposobów produkcji innych artykułów spożywczych.

Że nie wspomnę o celowo wpychanej przez koncerny żółci bydlęcej zamiast chmielu. Smacznego.

Już wolę ślinę, pleśń, muchy i inne substancje, które osiądą na pianie wytworzonej w procesie fermentacji. Pianie, której przecież nie zlewa się do butelek.

contowsky

2012-11-17, 00:18
A ja piję Tyskie, mimo że to jedne z największych szczyn (przynajmniej wedle opinii internetowych ekspertów). A mi smakuje. I ch*j.

onemanarmy9

2012-11-17, 04:26
k***a nie siedze od dawna na tym sadisticu, ale pierwszy raz w topowych komentarzu jest komentarz ktory nie wysmiewa postu, nie wysmiewa innego uzytkwinika itp. tylko jest to normalna odpowiedz, doswiadczenie:)

dziaad

2012-11-17, 08:47
a pił ktoś corneliusa grejpfrutowego z piotrkowa? albo corneliusa portera bałtyckiego? genialne jest też żywe i perła chmielowa. eksport smakuje jak szampon.

Wilkoo

2012-11-17, 08:50
Polecam lubelską perłę.

Gandalf8

2012-11-17, 15:14
Jak to przeczytalem az mi sie wstyd zrobilo, ze wczoraj kupilem dwie zgrzewki Heinekena, bo byl w promocji... Na swoje usprawiedliwienie dodam, ze jestem w Irlandii

Werminard

2012-11-17, 21:11
Cytat:

Nie uważam się za eksperta od browarnictwa, ale potrafię odróżnić piwo od szczyn. Już dawno nie sięgnąłem po wyroby piwopodobne, sygnowane logo Carlsberga, Kompani Piwowarskiej czy Grupy Żywiec.



Dobrze, że napisałeś " Nie uważam się za eksperta od browarnictwa", bo nim nie jesteś i nawet jeśli Ci nie zależy, żeby nim kiedyś być, to polecam sprawdzać to o czym się pisze. Dokładnie chodzi mi o Grupę Żywiec w której skład wchodzi np: Bracki Browar Zamkowy w Cieszynie. W którym byłem i mogę potwierdzić to co poniżej daję z wikipedii:

"Browar w Cieszynie od lat 90. XX wieku należy do dużego międzynarodowego koncernu piwowarskiego. Mimo to zachował charakter regionalny i jako jedyny browar Grupy Żywiec wytwarza piwo metodami klasycznymi (m.in. stosuje metodę dekokcyjną warzenia piwa, otwarte kadzie fermentacyjne i zbiorniki leżakowe, a nie metodę HGB i tankofermentory)[9]. W zakładzie znajduje się wiele do dziś sprawnie funkcjonujących urządzeń pochodzących z drugiej połowy XIX wieku i początku XX wieku."

I mimo, że nie zgadzam się z masówkami, to też nie podoba mi się uogólnianie. Bo pod pewnymi szyldami jest łatwiej, ale nie musi to się wiązać z przejęciem chłamu robionego pod tym szyldem. Poszukaj, czy w pozostałych masówkach nie ma czasem włączonych jakichś mniejszych browarów, które robią swoje dobre rzeczy mimo iż nazywają się inaczej.

Tak w ogóle to Żywiec Porter jest robiony właśnie w browarze w Cieszynie. Tu sobie możecie zobaczyć:
http://pl.wikipedia.org/wiki/%C5%BBywiec_Porter

Nazywa się żywiec, jest robiony w brackim, w otwartej kadzi a ktoś powie, że nie będzie pił, bo to żywiecka masówka. Założę się, że w innych browarach też znajdziecie takie rzeczy.

Sl...........nx

2012-11-18, 02:48
Werminard,

Przecież o tym wiem.
Co do uogólnienia, to masz rację, wrzuciłem do jednego wora. Chodziło mi generalnie o produkcję klasyczną, a nowoczesną.

gnat8

2012-11-19, 16:14
https://www.facebook.com/pages/Kuflowe-Mocne/140676659336014?ref=ts&fref=ts

Dawno nie kupilem juz zadnego reklamowanego szczocha typu Tyskie Warka Zywiec. Zubr to tez gowno bez chmielu robione masowo ale w mojej biedronce przed blokiem robia czesto dzika promocje 4x568ml za 9zl i czasem kupie z lenistwa albo braku sily na dojscie do dalszego sklepu 100m dalej. Nie uwazam sie za hipstera bo napierda_am Harde 7.2% ktore mam po 2zl w butelce (odziwo ma chmiel) a jak nie mam ochoty na Harde to biore Kuflowe Mocne 7.2% bardzo dobre i nie wali spirytem jak wynalazki z biery typu Vip i rowniez ma chmiel. Oczywiscie jak ktos stawia to wypije i te komercyjne szczyny ale 5.6% to dla mnie malo i do tego ch_owe w smaku. Co do tych wymyslnych niepasteryzowanych bronkow to mi nie podchodza.