Można się śmiać,ale akurat te larwy mają najzdrowsze i najlepiej przyswajalne białko.Któraś z firm produkująca odżywki miała z tych larw robić białko i miało być w h*j drogie,bo nie ma żadnego drugiego tak dobrze przyswajalnego dla organizmu.Bierze się pewnie z tego to,że kiedyś jak człowiek skakał po drzewach,czy tam nawet później,to wpie**alał takie larwy z entuzjazmem,bo było to pożywienie de lux.Jeszcze nie tak dawno człowiek żył w trybie zbieracko-migracyjnym.
Obyśmy tylko nie mieli imigrantów z tamtych stron! Opie**olą nas wszystkich razem z naszymi kornikami jak robaki byłego ministra środowiska, niejakiego Szyszko. Typa o fizjonomii gminnego menela...
Typa o fizjonomii gminnego menela
ciekawe jak Ty na starość będziesz wyglądać
Poza tym Szyszko był profesorem, człowiekiem wykształconym. Hatfu na Ciebie, plebsie jeden, bambinistyczny lewaku Idź zbierać robaczki i przygarnij je. Daj im swoich mebli do pojedzenia. Oh czekaj, używasz pewnie sklejek z IKEI czy innego ogowna bo Cię nie stać na prawdziwe drewniane meble
Obyśmy tylko nie mieli imigrantów z tamtych stron! Opie**olą nas wszystkich razem z naszymi kornikami jak robaki byłego ministra środowiska, niejakiego Szyszko. Typa o fizjonomii gminnego menela...
polacy się brzydza, a potem idą wpie**alać ogórki kiszone.
A żydki czy inni azjaci się brzydzą ogóraska, i opie**alają żywe robale i zagryzają krwistą macą