Przyznam, trochę zamulony, ale nie to jest najważniejsze. Pracuje koleś nad sobą, podczas gdy Wy wpie***cie frytki, hamburgery i siedzicie przed kompem, wiec po co hejt. (nie wszyscy, rzecz jasna)
widac, ze koles z przecietnej polskiej rodziny, czyli nie za bogatej. o super suplach i silowniach moze pomarzyc, a mysli, ze osiaga cos niesamowitego swoim treningiem, bo na wsi nie wiedza nawet co to gainer. dlatego wyglada to smiesznie. radzilbym mu sie wziac za nauke, zeby sie wybic, 6. weidera nic w jego zyciu nie zmieni.
dobrze że ćwiczy, szanuje takich ludzi co chcą coś osiągnąć i pracują nad sobą, ale nie rozumiem po co pie**olić do kamery takie głupoty, koleś opowiada jakby z suchara stał się szafa 2x2
Mój pierwszy post i już się muszę napinać-koleś gada prawie 10 min jak na jakimś spowalniaczu, mówi o efektach, zmianach w ciele jakby mu wagina urosła noto myślę sobie a co tam-przewinę i zobacze bo jak tak opowiada to pewnie ściągnie i będe miał mózg rozj***ny a tutaj klata jak szczur czoło :C aaaa tak właściwie to witam
Się spinacie hejterzy. Mi sie podoba to, że ktoś robi coś w życiu, by chociażby poprawić swoją samoocenę i stosunek do siebie. Pracował nad sobą, wytrwał i widać efekty. Co z tego że jest chudy, niech sobie bedzie. Nie każdy musi wygladać jak szafa. Nie o to chodzi. Zmienił się i za to mu gratuluje. Mój brat robił to samo, również było widać efekty, z tym że chodzi na siłownię i jest większy. Pozdrawiam ludzi którzy wyznaczają sobie jakieś cele w życiu zamiast ciągle krytykować i narzekać na siebie.
Przy tej jego wadze to nie problem aby bylo widac miesnie brzucha, niech zwiekszy mase o 15 kg i wtedy sprobuje... Sam chodze na silownie od 1,5roku i przy wadze 78kg nie jest latwo o miesnie brzucha.
@Norbias
Każdy w miare ogarniający człek który miał kontakt z siłownią, czy bawił się w bb czy kulturystykę albo i co innego powie 1 ważną rzecz - A6W jest ch*jowe bo niezdrowe, nie ma nic gorszego na brzuch.
Po za tym jak juz sporo osób zauważyło, gośc jest strasznie chudy i w jego przypadku o absa nietrudno. Teraz za to zniszczył troche swoje zdrowie, ma mocny brzuch a prostownika brak, spowoduje to problemy z sylwetką więc niech lepiej zacznie ćwiczyć całe ciało.
I wybaczcie ale a6w jest dziecinnie łatwe w porównaniu z prawdziwym a nie dyskotekowym treningiem. Oczywiście dało mu to satysfakcje i oby zapał do dalszej pracy, ale z głową.
@seven to ja Cię zdemotywuję. Jeśli masz tkankę tłuszczową powyżej 15% nawet dwa lata robienie a6w gówno Ci da. No może jeszcze bardziej powiększy wadę postawy (jeśli ją masz). Jak nie masz to będziesz miał
Jak ktoś ma budyń na brzuchu to nie ma ch*ja, żeby bez odpowiedniej diety i ćwiczeń aerobowych coś zdziałał.
@Norbias coś tam słyszałeś o suplementach. Fajnie tylko po co piszesz takie bzdety?
Nie lepiej zabrać się za winko? Rozczaruję Was nie chodzi o alkohol.