Gdyby nie wiara, kościół i zasady moralne, które zostały przez niego utowrzone

Czyli mam rozumieć, ze przed około 33 r. n. e. kiedy to umarł Jezus Chrystus i powstawało chrześcijaństwo, to ludzie byli jak j***ne ameby, a istniejące od setek lat Imperium Rzymskie było rządzone przez niemoralnych jaskiniowców? A po 33 r. n.e. nastąpiło "pyk" i ludzie zaczęli żyć moralnie i przez te wszystkie lata aż do teraz wszelkie palenie na stosie ludzi innych wyznań niż chrześcijaństwo było moralne? Czy ty myślisz czasem, zanim coś napiszesz?

Człowiek bez wiary takiej czy innej niczym nie różni się od zwierzęcia i takie same zwierzęce prawa rządziłyby światem. ?

Przecież my jesteśmy zwierzętami, wiec co ty pie**olisz? Jesteśmy po prostu najinteligentniejsi na tej planecie i wyglądamy prawie jak szympansy.

Nieustanne mordy i niewole to byłaby norma dnia powszedniego na całym świecie.

Ja pie**ole Czyli teraz te wszystkie filmiki od ISIS, albo obozy koncentracyjne w Korei Północnej i wiele, wiele innych NIEUSTANNYCH MORDÓW I NIEWOLI to nieprawda? Mam rozumieć, ze w dzisiejszych czasach dzięki istniejącym religiom żyjemy sielankowo?
Coś mi się wydaje, ze jesteś po prostu trollem

W chinach juz w listopadzie coś wiedzieli. Nadal nie jest to dowód na jakiś plan a raczej dokladnie jest to dowód na to,że nic nie wiedzą i mało ogarniają

Jest tam napisane że WŁOCHY miały mieć najgorszą sytuację zanim jakiekolwiek jeszcze tam przypadki były. Do tego krach na giełdach.

Serio? No to teraz zobacz taką sytuację. Niech ten mądry będzie wierzący i niech wierzy w Jezusa. Pytanie w co wierzyli jego rodzice? W Jezusa. Teraz niech wierzhy w Allaha. W co wierzyli jego rodzice? W Allaha. Zaczynasz łapać schemat? Wiara nie ma wiele wspólnego ze świadomym wyborem tylko jest wynikiem indoktrynacji za młodu. Gdyby było inaczej to przedstawiciele wszystkich religii byliby równomiernie rozłożeni na całym świecie a nie skupieni w obszarach gdzie wiara wynika z wiary poprzedniego pokolenia. Każdy rodzi się ateistą! To indoktrynacja, której większość nie jest w stanie się przeciwstawić, czyni ich wierzącymi. Podkreślmy, wierzącymi dokładnie w to wokół czego zostali zindoktrynowani za młodu.

I rozumiem,że gdyby nie religia Ci sami ludzie okazali by się wolnomyślicielami i byliby inni i mądrzejsi tak?

A co ma religia do pozostałych postulatów? Debili nie brakuje wśród niewiernych jak i wiernych. Przecież wierzących znajdziesz wszędzie, między innymi w takich dziedzinach jak fizyka lub medycyna, którzy pojedynczo są mądrzejsi od całego tego portalu razem wziętego - więc to jest ta ciemna masa? Kolejny spod ciemnej gwiazdy wojującego ateizmu.

ehh ty barani lbie... to uraga innym prawdziwym naukowcom niestety... ale

czym innym jest poprostu wiara w sile wyzsza, a czym innym dawanie jej imienia, wymyslanie zj***nej historyjki jako tlo, co mozna co nie mozna i dlaczego, tworzenie calego systemu gownowierzen i dogmatow...

jesli naukowiec wierzy w goscia przybitego do krzyza i w to ze odpusci mu jakis grzech i da zycie wieczne, jesli wierzy ze to cos stworzylo swiat w taki sposob w jaki napisane jest w ksiedze dla polglowkow, jesli wierzy ze akurat ten bog jest prawdziwym sposrod tysiecy, to tylko znaczy, ze ma zj***ne polaczenia w czaszce albo dobrze mu prali glowe za dzieciaka
albo nie jest naukowcem

Jaśnie oświecony tępaku. Gdyby nie wiara, kościół i zasady moralne, które zostały przez niego utowrzone to cywilizacja jaką dziś znasz niedojebie umysłowy byłaby tylko baśnią, mitem... Człowiek bez wiary takiej czy innej niczym nie różni się od zwierzęcia i takie same zwierzęce prawa rządziłyby światem. Nieustanne mordy i niewole to byłaby norma dnia powszedniego na całym świecie. Ale co tłumaczyć zwierzęciu, że jest zwierzęciem i że jest w wielkim błędzie, bo gdyby nigdy nie było wiary to pajacu byś sobie mógł pisać, ale krwią po ścianach swoje niedoj***ne teorie. I nie głąbie kapuściany ludzkość nie dojrzała i nigdy nie dojrzeje do kochania całego świata i każdego jak swojego brata to nigdy się nie stanie, bo to wbrew ludzkiej naturze ty utopijny lewacki niedojebie umysłowy.
Następny tępy gleń j***ny
Was sieją wy głąby kapuściane czy jak?

sloma z butow ci wystaje prostaku.
jesli myslisz ze potrzebna ci religia zeby byc dobrym i poprostu ludzkim to jestem amebą.
z reszta wlasnie to pokazales

jesli myslisz ze 10 przykazan bylo odkryciem nieznanym wczesniej czlowiekowi i przed tym nie znal tego systemu wartosci i nie byly one wrodzone to nie zostaje ci nic innego tylko zostac kaplanem

"Czyli mam rozumieć, ze przed około 33 r. n. e. kiedy to umarł Jezus Chrystus i powstawało chrześcijaństwo, to ludzie byli jak j***ne ameby, a istniejące od setek lat Imperium Rzymskie było rządzone przez niemoralnych jaskiniowców? A po 33 r. n.e. nastąpiło "pyk" i ludzie zaczęli żyć moralnie i przez te wszystkie lata aż do teraz wszelkie palenie na stosie ludzi innych wyznań niż chrześcijaństwo było moralne? Czy ty myślisz czasem, zanim coś napiszesz?"

Oczywiśnie, że cesarstwo rzymskie było rządzone przez niemorlanych łotrów, bo nie da się inaczej zbudować imperium. No chyba, że popaprane imperium pedalstwa to tak, ale takie imperium to zbyt wiele nie osiągnie O czym ty piszesz jakie "pyk"to trwało setki lat przyswajanie moralności a religia była takim nośnikiem i wskazywała drogę tym właśnie głupim jaskiniowcom co wolno a czego nie wolno robić aby żyło się lepiej.
Jeśli myślisz, że świat wyglądałby tak samo jak dziś (a może twierdzisz, że wyglądałby lepiej xD) gdyby nigdy chrześcijaństwo nie istaniało to jest kuriozalne. Czy ty myślisz czasem zanim coś napiszesz? Albo dobra napisz mi jak świat by wyglądał gdyby religia nie istniała żadna religia...

"Przecież my jesteśmy zwierzętami, wiec co ty pie**olisz? Jesteśmy po prostu najinteligentniejsi na tej planecie i wyglądamy prawie jak szympansy."

Napisałem, że NICZYM SIĘ NIE RÓŻNI (w domyśle od zwykłych zwierząt) nie wiedziałem, że to takie skomplikowane. Jeśli nie widzisz różnicy pomiędzy ludzmi a zwykłymi zwierzętami to w sumie ciężko cokolwiek polemizować, ale napisałeś chociaż, że jesteśmy najinteligentniejsi to to może jest jakieś światełko w tunelu haha

"Ja pie**ole Czyli teraz te wszystkie filmiki od ISIS, albo obozy koncentracyjne w Korei Północnej i wiele, wiele innych NIEUSTANNYCH MORDÓW I NIEWOLI to nieprawda? Mam rozumieć, ze w dzisiejszych czasach dzięki istniejącym religiom żyjemy sielankowo?
Coś mi się wydaje, ze jesteś po prostu trollem"

Ale co to ma wspólnego z chrześnijaństwem bo nie rozumiem? Właśnie chrześcijańskie kraje już dawno wyleczyły się z tego rodzaju barbarzyńskich metod... piętą achillesową w tym moim twierdzeniu może być np. taka tfu brazylia gdzie jest bodajże największy wskaźnik morderstw na świecie, ale to specyficzny kraj latynosi to tacy murzyni biali murzyni...

Oczywiście człowiek od urodzenia jest skłonny w coś wierzyć były chyba nawet takie badania robione... a to że akurat ty nie wierzysz i inni tobie podobni to nie czyni cię ani pół procenta mądrzejszym od kogoś kto wierzy.

sloma z butow ci wystaje prostaku.
jesli myslisz ze potrzebna ci religia zeby byc dobrym i poprostu ludzkim to jestem amebą.
z reszta wlasnie to pokazales
jesli myslisz ze 10 przykazan bylo odkryciem nieznanym wczesniej czlowiekowi i przed tym nie znal tego systemu wartosci i nie byly one wrodzone to nie zostaje ci nic innego tylko zostac kaplanem

Ja nie myślę pajacu, że religia jest niezbędna do tego aby być dobrym człowiekiem i nie mam pojęcia jak naprawdę powstało 10 przykazań gdybym miał strzelać to bym powiedział, że raczej trwało to dość dlugo zanim ludzie zaczęli czaić że to pomaga.
Ja twierdze tyle, że świat byłby tysiąckrotnie gorszy gdyby religia przede wszystkim chrzescijanska nigdy nie powstala.

Oczywiśnie, że cesarstwo rzymskie było rządzone przez niemorlanych łotrów, bo nie da się inaczej zbudować imperium. No chyba, że popaprane imperium pedalstwa to tak, ale takie imperium to zbyt wiele nie osiągnie O czym ty piszesz jakie "pyk"to trwało setki lat przyswajanie moralności a religia była takim nośnikiem i wskazywała drogę tym właśnie głupim jaskiniowcom co wolno a czego nie wolno robić aby żyło się lepiej.
Jeśli myślisz, że świat wyglądałby tak samo jak dziś (a może twierdzisz, że wyglądałby lepiej xD) gdyby nigdy chrześcijaństwo nie istaniało to jest kuriozalne. Czy ty myślisz czasem zanim coś napiszesz? Albo dobra napisz mi jak świat by wyglądał gdyby religia nie istniała żadna religia...
Napisałem, że NICZYM SIĘ NIE RÓŻNI (w domyśle od zwykłych zwierząt) nie wiedziałem, że to takie skomplikowane. Jeśli nie widzisz różnicy pomiędzy ludzmi a zwykłymi zwierzętami to w sumie ciężko cokolwiek polemizować, ale napisałeś chociaż, że jesteśmy najinteligentniejsi to to może jest jakieś światełko w tunelu haha
Ale co to ma wspólnego z chrześnijaństwem bo nie rozumiem? Właśnie chrześcijańskie kraje już dawno wyleczyły się z tego rodzaju barbarzyńskich metod... piętą achillesową w tym moim twierdzeniu może być np. taka tfu brazylia gdzie jest bodajże największy wskaźnik morderstw na świecie, ale to specyficzny kraj latynosi to tacy murzyni biali murzyni...
Oczywiście człowiek od urodzenia jest skłonny w coś wierzyć były chyba nawet takie badania robione... a to że akurat ty nie wierzysz i inni tobie podobni to nie czyni cię ani pół procenta mądrzejszym od kogoś kto wierzy.
Ja nie myślę pajacu, że religia jest niezbędna do tego aby być dobrym człowiekiem i nie mam pojęcia jak naprawdę powstało 10 przykazań gdybym miał strzelać to bym powiedział, że raczej trwało to dość dlugo zanim ludzie zaczęli czaić że to pomaga.
Ja twierdze tyle, że świat byłby tysiąckrotnie gorszy gdyby religia przede wszystkim chrzescijanska nigdy nie powstala.

jak sie ciebie czyta to widze cie jako takiego prostego rysia jak stoisz w pierwszym rzedzie na koncercie zenka martyniuka na narodowym i radosnie sie gibasz. taki prosty ciec

jak sie ciebie czyta to widze cie jako takiego prostego rysia jak stoisz w pierwszym rzedzie na koncercie zenka martyniuka na narodowym i radosnie sie gibasz. taki prosty ciec

Hmm akurat z disko polo to nie trafiłeś, ale z tą prostotą to nawet mi się podoba facet raczej nie powinien się rozwodzić na 20 tematów na raz i z żadnego nie wyciągać żadnych wniosków. Prostota to bardzo dobra rzecz np. wojsko się na niej opiera żołnierz ma słuchać rozkazów a nie myśleć...jeśli żołnierz nie wykonuje rozkazów to idzie pod sąd proste. Nie ma cackania i rozwlekania się na tematy bezsensowne.
Przez takich p*zdusiowatych przychlastów rozdygotanych mentalnie, którzy nie mają pojęcia jak mają postępować i zaczynają przybierać sposób myślenia i zachowania kobiet to właśnie przez takich zjebów jest tyle popapranców na świece. Jakoś kiedyś nie było widać tęczowego szamba na ulicach luzie mieli swoją godność. Ten wasz "rozwój" a w rzeczywistości cofanie się do zezwierzęcenia prowadzi tylko do zdebilenia społeczeństwa.
Przeczytaj sobie patałachu książkę Petersona "12 życiowych zasad" Dowiesz się jaka jest fundamentala różnica pomiędzy mężczyzna a kobietą dlaczego chrześcijaństwo miało ogromny wpływ na rozwój cywilizacyjny i dlaczego tęczowe popapranie jest złe.
Napisz cos "ciekawego" jeszcze patałachu

O czym ty piszesz jakie "pyk"to trwało setki lat przyswajanie moralności a religia była takim nośnikiem i wskazywała drogę tym właśnie głupim jaskiniowcom co wolno a czego nie wolno robić aby żyło się lepiej.

Setki lat przyswajania moralności, tak? Czyli ile, 300, 400, 500? A niechby i będzie tysiąc! To teraz liczymy: 33 r.n.e. + 1000 = 1033 r.
I teraz - pierwsza krucjata jaka w ogóle miała miejsce - 1096 r., potem jeszcze 200 lat krucjat i mordowania niewinnych ludzi (bo po prostu wierzyli w coś innego)
Inkwizycja i palenie niewinnych ludzi na stosach - od jakiegoś XII w. aż do 1820 r.
A wiec kiedy ta moralność wreszcie została przyswojona? Kiedy w końcu chrześcijaństwo przyczyniło się do życia wg zasad? TERAZ już żyjemy wg zasad?

Albo dobra napisz mi jak świat by wyglądał gdyby religia nie istniała żadna religia...

Jedyne wojny jakie KIEDYKOLWIEK miały miejsce na Ziemi, były spowodowane chęcią zysku, albo z powodów religijnych. Wiec sam sobie odpowiedz, czy wyeliminowanie jednego z dwóch powodów wojen wpłynęłoby na jakość życia ludzi.

Napisałem, że NICZYM SIĘ NIE RÓŻNI (w domyśle od zwykłych zwierząt) nie wiedziałem, że to takie skomplikowane. Jeśli nie widzisz różnicy pomiędzy ludzmi a zwykłymi zwierzętami to w sumie ciężko cokolwiek polemizować, ale napisałeś chociaż, że jesteśmy najinteligentniejsi to to może jest jakieś światełko w tunelu haha

Im zwierze jest bardziej inteligentne, tym bardziej skłonne jest do działań patologicznych, typu mordowanie dla zabawy. Człowiek ma w tym mistrza, a zaraz po nim jest szympans, który zaraz po człowieku jest najinteligentniejszy. Niektóre szympansy zabijają dla zabawy i to jest fakt. Po człowieku i szympansie na trzecim miejscu jest chyba delfin, który czasem tez ciągnie kogoś, albo coś na głęboką wodę i patrzy jak ten/ to się topi. Natomiast jeśli spojrzysz na cala resztę świata zwierząt, to zobaczysz, ze np. takie wilki, albo tygrysy które są dużo głupsze od człowieka nigdy nie zabijają dla zabawy, tylko z powodów praktycznych.
Ja taka różnicę widzę miedzy ludźmi a zwierzętami.

Ale co to ma wspólnego z chrześnijaństwem bo nie rozumiem? Właśnie chrześcijańskie kraje już dawno wyleczyły się z tego rodzaju barbarzyńskich metod...

Jak to co wspólnego? Przecież napisałeś to: "Nieustanne mordy i niewole to BYŁABY norma dnia powszedniego na całym świecie."
Jakie "BYŁABY"? Pisząc moje stwierdzenie pokazuje, ze to JEST norma, a nie BYŁABY. Religie w zadnym stopniu nie sprawiają, ze świat jest lepszy, jedyne co to powodują, ze jest gorszy!