Dostała po ryju i jeszcze go broni uwielbiam i podziwiam takie szmatławce... na Polskich ulicach jest ich pełno... kolesie z woskiem w uszach i drachą w majtach mają genetyczne zdolności do wyszukiwania takich lachonów
Po pierwsze, po ch*j go próbowała bronić jak tłum się na niego rzucił? Lubi tak znaleźć się między karoserią auta, a butem?
Po drugie, wcale nie wygląda na taką która by sobie z nim nie poradziła.
Po trzecie, zacznijmy może od tego, że nie stawiała oporu. W ogóle.
Wyobraźcie sobie, że do niego podbijają, a on wylatuje z tekstem: "To zwykły eksperyment, sprawdzamy reakcje ludzi na przemoc w przestrzeni publicznej. Spójrzcie tam w okno. Nasz kolega wszystko nagrywa". Oni mówią "Dobra inicjatywa, podoba nam się" i się oddalają, a on napie**ala ją dalej.
Dlatego te sranki, pranki są ch*jowe. Jak ktoś ci mówi, że to tylko prank to trzeba lać i patrzeć czy równo puchnie.
Baby już tak mają, że jak je będziesz napie**alał, to i tak cię będzie bronić. Widocznie coś tam już mają zj***ne że tak to działa, no ale cóż. Przynajmniej mają cycki
Aha, widzę mamy tutaj psychologów od ofiar znęcania się. Wiadomo, że każda ofiara kata przy pierwszej możliwej okazji będzie się z nim napie**alać do krwi, oddawać, stawiać opór i dzwonić na policję... Idioci.