Broniła go bo to typowy syndrom sztokholmski. Coś takiego samego kiedyś moja sąsiadka miała, na pół piętrze okładał ją jej facet z pięści po ryju. Mój ojciec wtedy wyszedł na klatę ze mną i mu doj***liśmy, to ona się wj***ła między niego, a mojego ojca i dostała jeszcze strzała od mojego ojca. I potem z ryjem do nas że jej męża bijemy, a ona go kocha..

Cóż, jak się jest imbecylem, który nie potrafi ogarnąć swojego życia, to ch*j z takim bydłem, niech się pozabijają.

Nie ważne czy żonka zasłużyła na to czy nie, ale i tak fajnie, że tłum gościowi wpie**olił

@Nabs, tak. To jest syndrom sztokholmski w pełnym wydaniu. To samo jest u dz**ek, które "kochają" swoich alfonsów i dużej części gwiazdek porno. Wieloletnie katowanie jeszcze bardziej nasila tego typu zachowania. Ponadto, gdy dochodzi do uzależnienia finansowego, kobieta taka po prostu nie widzi innej perspektywy, jak dawać się napie**alać i bronić w tym oprawcę, bo w innym wypadku ona i jej dzieci stracą wszelkie środki do życia. Nie chodzi o kurewstwo, ale dominację finansową i podział zadań, na jakie zgodziła się kobieta, nie mająca innej możliwości niż na to przystać, bo robią tak wszyscy dookoła. Ale co tam, tutaj są internetowi znawcy, poskramiacze społecznego zła