Nie jest ok, ale na filmie nie możesz zauważyć tego jak jechał wcześniej koleś w srebrnym mercedesie. No do jasnej cholery, wszystko to co mówisz to jedynie Twoje przypuszczenia. Nie widać zmiany pasa ruchu przez srebrnego, widać jedynie, że jechał blisko krawędzi pasa... W takim przypadku wina jest czarnego, jeśli jednak pokazałbyś mi wersję filmiku, w którym srebrny jedzie slalomem to bym się z Tobą zgodził. Wszystko co opisałeś jest jedynie Twoją interpretacją, która nie jest zawarta w widocznym tutaj filmie.

Wciśnięcie hamulca przez czarnego świadczy jedynie o jego strachu przed zmianą pasa. Przecież przy zmianie pasa na szybszy nie powinno się zwalniać!!!

Prosiłem wcześniej żebyś zatrzymał filmik w drugiej sekundzie. Chyba tego nie zrobiłeś skoro twierdzisz, że nie wiadomo na jakim pasie był mercedes i są to tylko moje przypuszczenia bo tam doskonale to widać.

Wciśnięcie hamulca przez czarnego świadczy jedynie o jego strachu przed zmianą pasa. Przecież przy zmianie pasa na szybszy nie powinno się zwalniać!!

Fakt, nie było to mądre ale też nie jest to złamanie przepisów za to mercedes na 100% złamał dwa więc o co chodzi?

W 2 sekundzie widzę Mercedesa, który już jest na pasie. Blisko krawędzi, ale to nie oznacza, że zmieniał pas.

Kolesie z Łady wyszli z giwerami bo bali się, że to może być próba kradzieży "na stłuczkę".

Ten czerwony na samym przedzie na prawej stronie mniej więcej prawidłowo zmienił pas, widać nawet jak depnął btw jak ktoś wyżej wspomniał, od kiedy hamuje się zmieniając pas?

Obrazek

W 2 sekundzie widzę Mercedesa, który już jest na pasie. Blisko krawędzi, ale to nie oznacza, że zmieniał pas.

Na pasie to on jest może w 1/4 a to różnica (przy tej prędkości z jaką jechał gość pojawił się tam w ułamku sekundy). Jak on nie zmienia pasa w tym momencie to ja nie wiem co robi (jedzie sobie pomiędzy pasami?). I spójrz jeszcze gdzie w tym samym momencie jest samochód z przodu. Mniej więcej w tym samym miejscu. Biorąc pod uwagę który samochód sygnalizuje zmianę pasa wniosek jest jeden.

haha banda k***a teoretykow drogowycha hahahaahah. h*ja merc hamowla i nie wychamowal tępe ciule, uciekal na bok zeby nie przyjebac, a takich matołow co mysla ze migna kierunkiem i zmiana jest pełno. Jak mam wolna droge i pusty pas to mam w dupie i zpaierdalam bo moge i to moje zasrane prawo!!
Ps w dupie mam co myslicie

No ale mimo wszystko zapie**alać tak nie powinien, bo w ruchu lewostronnym wyprzedza się lewą stroną, prawą jest zabronione, chce zapie**alać to niech spieprza na lewy pas a nie prawą stroną wszystkich bierze. Chyba mam rację

Na pasie to on jest może w 1/4 a to różnica (przy tej prędkości z jaką jechał gość pojawił się tam w ułamku sekundy). Jak on nie zmienia pasa w tym momencie to ja nie wiem co robi (jedzie sobie pomiędzy pasami?). I spójrz jeszcze gdzie w tym samym momencie jest samochód z przodu. Mniej więcej w tym samym miejscu. Biorąc pod uwagę który samochód sygnalizuje zmianę pasa wniosek jest jeden.

Przypatrz się dobrze uwzględniając kwestie perspektywy... Całym pojazdem jest na pasie, widać jak linie wychodzą za nim, a nie między kołami.

Czarny CHCIAŁ zmienić pas, ale ostatecznie tego NIE ZROBIŁ. Wina szarego po całości bo wjechał na pas czarnego.

No me oko, to obaj zj***li sprawę. Szary troszkę się śpieszył, przez co jego czas oraz możliwość reakcji były znacznie ograniczone. Czarny natomiast, fakt sygnalizował chęć zmiany pasa, lecz sygnalizując zabierał się za manewr - bez uprzedniego upewnienia się czy może to zrobić. Szary być może uciekał na prawy pas, mając nadzieję, że ten czarny jednak wjedzie na drugi. Merc w ostatniej chwili ogarnął, że leci szara petarda i wrócił na swój pas... No i mamy stłuczkę w tym momencie.

Konwencja wiedeńska o ruchu drogowym – regulująca zasady poruszania się po drogach w każdym kraju, który konwencję podpisał. Ten przepis jest taki sam w Rosji jak i w Polsce.

@rafmal

Czego dowodzisz? Niby tamten zmienił pas ruchu tak? Co to zmienia? Gówno zmienia, człowieku, przepisy jasno określają taką sytuację bez różnicy kiedy pojazd mający w tym przypadku pierwszeństwo wjechał na pas. Jeśli był na pasie zanim czarny na niego wjechał to czarnego wina . Tworzycie nowe przepisy... Siwy może co najwyżej dostać mandat za prędkość i brak sygnalizacji zmiany pasa ruchu (w tym przypadku kwestia dyskusyjna bo na kamerze tego nie ma).

i ch*j k***a ! nawet jesli zmienil pas prawidlowo szary nie mial prawa tak zapie**alac ! dziekuje... w swietle prawa wina bedzie jego.

No ale mimo wszystko zapie**alać tak nie powinien, bo w ruchu lewostronnym wyprzedza się lewą stroną, prawą jest zabronione, chce zapie**alać to niech spieprza na lewy pas a nie prawą stroną wszystkich bierze. Chyba mam rację

Jeżeli się zastanawiacie, którym pasem szarak jechał to odpowiedź jest całkiem ciekawa:



Szarak mykał oboma pasami

1)wrzucamy kierunek
2)Patrzymy w lusterko lewe
3)patrzymy w lusterko wsteczne
4)zmieniamy pas nadal patrząc w lusterko lewe, nie zwalniać k***a, lewy pas jest do zapie**alania a nie do toczenia się.

Prawda że łatwe pozdrawiam babcie.

Czy ta instrukcja przewiduje zerkanie w przednią szybę?

tak czy siak wiem już na pewno iż w tej wyśmianej nie przez jednego - tzw.Rosji wożą się już lepszymi furami niż w tej dziurze Poland... idę się naj***ć...

Ja pie**ole ilu teoretyków, jesteście przed egzaminem czy co ? Jakim prawem zmieniasz pas, jeśli coś zapie**ala po nim ? No chyba, że jesteś kretynem i życie ci nie miłe. Na logiczne myślenie przepuszczasz kogoś, choćby przekroczył prędkość nawet o 200km/h.
Druga sprawa - to jest dla was szybkie zasygnalizowanie ?
3 - nie znamy drogi - jest to jakaś ekspresówka na pewno, czarny jechał znacznie wolniej, szarak pewnie za szybko, czego jednak nie można stwierdzić. Jeśli szarak nie przekroczył prędkości (miał wolny pas), to nie jego wina
4 - szarak jechał znacznie szybciej, więc nie miał szans wyhamować i wpuścić czarnego,
5 - jak już ktoś pisał obaj panowie nie zrobili dobrze, jeden zapie**alał - drugi wymusił, aczkolwiek nic nie da się stwierdzić nie znając drogi
6 - czarny ewidentnie nie patrzył w lusterko

7 - co te ruskie mają z nagrywanie, dróg.