Znalezione nie kradzione No bez przesady z tym złodziejem! Ja za dzieciaka znalazłem portfel i przejechałem na gapę pół miasta żeby dostać znaleźne pare złotych myśle sobie i mało co mnie właściciel nie pobił za to że jego portfel mu przyniosłem mam nauczkę i lepiej do skrzynki na listy wrzucić dokumenty znaleźne pieniądze zachować dla siebie i tyle
To nie jest kradzież tylko przywłaszczenie tak dla ścisłości.
Nie ukradł tylko znalazł.
I jeszcze fajkę od gościa wycyganił.
Typowy wyborca PO -łotr i oszust
Prawie jak szumowina od respiratorów i sasin od wyborów o calej reszcie nie wspominając
to, że ktoś ma koszulkę z jakimś zdaniem, to nie oznacza, że te racje wyznaje... ilu to już choćby Świętych Mikołajów (bo teraz na czasie) poszło siedzieć...
Powiedział Łukasz, o swoim imienniku. Wyjdź
Znalezione nie kradzione...
Widziałam ten artykuł wczoraj na onecie. ch*j ze złodziejem, ale 2 rzeczy mnie zastanawiają.
1) do tej pory zwykle szukało się w ten sposób morderców, gwałcicieli, ale że media w całej Polsce szukają złodzieja portfela? No z czymś takim się wcześniej nie spotałam.
2) Przypuszczam, że info o 1600 zł to ściema właściciela tego portfela. Kto w dzisiejszych czasach nosi tyle przy sobie w gotówce? Serio ktoś w XXI wieku w którym w zasadzie wszędzie można zapłacić kartą nosi w gotówce więcej niż 200 - 300 zł?
Widziałam ten artykuł wczoraj na onecie. ch*j ze złodziejem, ale 2 rzeczy mnie zastanawiają.
1) do tej pory zwykle szukało się w ten sposób morderców, gwałcicieli, ale że media w całej Polsce szukają złodzieja portfela? No z czymś takim się wcześniej nie spotałam.
2) Przypuszczam, że info o 1600 zł to ściema właściciela tego portfela. Kto w dzisiejszych czasach nosi tyle przy sobie w gotówce? Serio ktoś w XXI wieku w którym w zasadzie wszędzie można zapłacić kartą nosi w gotówce więcej niż 200 - 300 zł?
1 - mieliby to w dupie gdyby nie mogli połączyć kropek ideologicznych.
2 - większość chłopków budowlanych dostaje kasę do łapy i często nie małą.
Cała patologia chodzi w tych patriotycznych bluzach...