Asad jest jednym z ostatnich na świecie prawdziwych przywódców walczących z międzynarodową finansjerą. Tak jak Chavez, Nazarbajew czy Łukaszenka, który to w genialny sposób lawiruje między zachodem a wschodem. j***ć syjonistycznych okupantów. Może w koncu ktoś mądry rozpie**oli ten spedalony kneset na wiejskiej.
Ja sie pytam: gdzie tu sprawiedliwość? czemu to nie wybuchło mu w brudnych, ciapatych łapach(w ramach bonusu reszte brudasów mogłoby ubić) .
Ponadto, allahy wygrywaja----> nima piffa
Aaaaaaa zapomniałbym: allah akbar lubie tylko wtedy, gdy na koncu filmiku ciapaty rozlatuje sie w kilku kierunkach
Do wszystkich co piszą "sku*wysyny *ebane" itd.
Ciekawe co wy byście zrobili jakby wam USA napadło na kraj i plądrowało zasoby, w tym przypadku ropę i wprowadzały terror pod pretekstem "demokracji".
A dla tych co piszą, że oni zaczęli (rzekomym atakiem na WTC) odsyłam do "Wake Up Call" gdzie jest wzmianka o tym, bo dziwne żeby samolot przeleciał przez tyle km i nie został zestrzelony, gdzie USA ma dobrą obronę przeciwlotniczą (to raz), po drugie milion radarów, które by wykryły ten samolot i po 3-cie wypowiedzi ludzi, że to było pare wybuchów, które zaczynały się od podstaw WTC aż po bodajże 6ste czy 7me piętro, podobny hałas do wyburzania budynków.
A tym co mówią, że naoglądałem się jakichś bzdetów i teraz propaguję swoje teorie spiskowe, to po filmie Wake Up Call ciężko w to nie uwierzyć, bo za dużo jest naprawdę mocnych argumentów na to, że WTC było sprawką Amerykanów, w celu wydobycia ropy od Talibów (co to dla nich parę tysięcy ludzi i jeden duży budynek poświęcić dla takich korzyści w miliardach dolarów z ropy naftowej, do której teraz mają dostęp- pretekst do ataku musi być nie?)
ja proponowałbym gdybym był przy władzy USA test bomby atomowej ,,nowej generacji" na ich kraju, wiecie takie doświadczenie naukowe, wtedy by sie na coś przydali przynajmniej.
A może zamiast kosztownych dronów i innego wyrafinowanego sprzętu wojskowego wysłać tam armię malutkich quadracopterów naprowadzanych na "łallah łakbar"? Do każdego dołożyć mały ładunek wybuchowy, dać im pół roku i będzie cisza i spokój.
Tak sie sklada, ze znam kolesia, ktory nie jest Arabem, ale walczy razem z Free Syrian Army.
Jak ktos pisze, ze wspiera ich Izrael, to jest niedoj***ny.
Na youtube znajdziecie krotkie filmik po wpisaniu American Mujahid in Syria.
A co do ich okrzykow, sa religijni, wiec chwala swojego Boga jak walcza. Podejrzewam, ze nasi zolnierze podczas wojen i powstan tez walczyli w imie Boga przeciw najezdzcom i okupantom, moze nie darli tak ryja, ale to inna kultura.