Gdybyś oglądał mecz wiedziałbyś że Jordi Alba (faulowany) miał już dość faulowania i prowokowania przez Diego Coste (faulującego) dlatego chciał wymusić dla niego żółty kartonik. Nie chcę tutaj usprawiedliwiać barcelony bo każdy wie że symuluje ale tak się dzieje w meczy gdy walczy udająca barcelona która gra spokojny futbol z Atletico którzy nie boją się wejść ostrzej tu przytrzymać tam szturchnąć...
Błagam cię, nie kompromituj się. Jak grają w męski sport to niech będą facetami z jajami, a nie k***a lekko go dotknął i panna o respirator prosi. Rzygać się chce...
Gdzie jest futbol z lat 90? Gdzie tacy piłkarze jak Cantona, Keano, Gattuso?
Dlaczego piła zeszła na takie psy? No do k***y nędzy, kiedyś jak ktoś sfaulował Roya Keana, to ten leciał za nim przez całe boisko, żeby mu wpie**olić...
pie**olicie że aż miło. ch*j to kogo obchodzi, czy ty przestałeś oglądać przez to piłkę czy nie. Nie podoba się to oglądaj boks, tam się nie przewracają po każdym dotknięciu. W piłce chodzi nie tylko o umiejętności i technikę. Każdy kombinuje jak może, byle tylko osłabić przeciwnika. To jest ich praca, tak jak i wasza gdziekolwiek indziej. Nie wierzę, że wszyscy tacy święci tutaj i nie kombinują żeby zdobyć przewagę. Symulacja to część zawodów. Gadacie, że w Anglii jest inaczej, i ch*j z tym. Dlatego tak jest bo sędziowanie jest inne, w Hiszpanii sędziowie są drobiazgowi, a tam tolerują twardą grę. W tej lidze, żółtą kartkę można dostać za byle gówno, gdzie w PL (dawn. Premier League) sędzia nawet by uwagi nie zwrócił. Tam wiedzą że symulacja nic nie da, więc tego nie robią. Więc odpie**olcie się od zawodników i drużyn, tylko napie**alajcie na sędziów, bo to ich wina.