18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
topic

Spar1988

2020-03-02, 22:39
Nie no k***a wszystko ok, każdy z nas chodzi z nożem na spacer i dźga na prawo i lewo wszystko co się rusza. ch*j w dupę właścicielowi bo takie duże bydlę i taki płotek, mógł zagryźć dziecko, 5 tysi mandat że pies nie w kojcu. No ale dla gości z nożem to od razu rok ciupy i j***nie w dupę, nie pie**olcie że się nóż nosi do obrony, gaz pieprzowy 20zł i psa nie ma po jednym strzale. Na bank jakby tamten poleciał na niego z łapami miałby ostrze w żebrach. Karałbym tych k***i synów noszących sprzęt, ciężkimi robotami w kamieniołomach, lamusy i cioty z zaniżoną samooceną.

Zujka

2020-03-02, 22:41
Jeśli pies, który szedł po ulicy należy do tego typa z kosą to oboje sa tępymi śmieciami. Jeden nie potrafi przypilnować psów na własnej posesji zapewniając odpowiednio wysokie ogrodzenie, a co gdyby tak żwawo ruszyły w stronę przechadzającego się dziecka? A drugi powinien prowadzić psa na smyczy. ch*j w dupe obu pajacom, szkoda tylko psów bo niestety ale to zazwyczaj poj***ni właściciele są winni takich sytuacji.

m1etq

2020-03-02, 23:21
zastanawia mnie jedno dlaczego ma kutacza na bramce wejściowej ?

elektyk

2020-03-02, 23:42
Policeman napisał/a:

I k***a prawidłowo też noszę jak idę ze swoim psem kosę w plecaku czy gdzieś tam. Tyle tych j***nych śmieci z pitbullami i innymi k***idłami amstafami chodzi. Zawsze to jakieś zjeby umysłowe są, jakieś tipsiary dające dupy za nowy błyszczyk czy białe murzyny, które udają wielkich gangsta hip hopowców. I zawsze jakaś cieniutka smyczka, brak kagańca, a często nawet brak smyczki bo HADES jest grzeczny. Zwracanie uwagi nic nie daje zwykle "nie zaatakuje, spokojnie".
Tylko mam zagwozdkę - gdy będę ratował życie swoje albo swojego psa i będę ucinał łeb jakiemuś j***nemu sukrwolowi i w tym momencie zaatakuje mnie właściciel i jemu też w obronie będę musiał uciąć łeb, to dzwonić po karetkę czy śmieciarkę?



Słuchaj, nie każdy własciciel Pitbulla czy innego Amstaffa taki jest przyj***ny, sam mam Amstaffa i jest to naprawde dobrze wychowany pies, nie rzucił się do nikogo, a nawet dzieciaków pilnował jak trzeba było. Wszystko zależy od właściciela, ludzie którzy mają nikłą wiedzę o psach nie powinni mieć ich w ogóle. Miałem do czynienia z wieloma rasami psów, żaden nie był agresywny, bo był po prostu dobrze wychowany i wiedział co można, a czego nie :)

Policeman napisał/a:

I k***a prawidłowo też noszę jak idę ze swoim psem kosę w plecaku czy gdzieś tam. Tyle tych j***nych śmieci z pitbullami i innymi k***idłami amstafami chodzi. Zawsze to jakieś zjeby umysłowe są, jakieś tipsiary dające dupy za nowy błyszczyk czy białe murzyny, które udają wielkich gangsta hip hopowców. I zawsze jakaś cieniutka smyczka, brak kagańca, a często nawet brak smyczki bo HADES jest grzeczny. Zwracanie uwagi nic nie daje zwykle "nie zaatakuje, spokojnie".
Tylko mam zagwozdkę - gdy będę ratował życie swoje albo swojego psa i będę ucinał łeb jakiemuś j***nemu sukrwolowi i w tym momencie zaatakuje mnie właściciel i jemu też w obronie będę musiał uciąć łeb, to dzwonić po karetkę czy śmieciarkę?



Co nie zmienia faktu, że i tak chodzę z nim w kagańcu i staram się go trzymać przy nodze cały czas. Do takich psów trzeba też podchodzić z ostrożnością, nawet jeśli jest spokojnym psem. Pies jak pies, rządzi się swoimi prawami i czasami może odwalić coś niespodziewanego.

egonx

2020-03-02, 23:48
a brame to ma po ch*ju

Legion666

2020-03-03, 00:03
Policeman napisał/a:

I k***a prawidłowo też noszę jak idę ze swoim psem kosę w plecaku czy gdzieś tam. Tyle tych j***nych śmieci z pitbullami i innymi k***idłami amstafami chodzi. Zawsze to jakieś zjeby umysłowe są, jakieś tipsiary dające dupy za nowy błyszczyk czy białe murzyny, które udają wielkich gangsta hip hopowców. I zawsze jakaś cieniutka smyczka, brak kagańca, a często nawet brak smyczki bo HADES jest grzeczny. Zwracanie uwagi nic nie daje zwykle "nie zaatakuje, spokojnie".
Tylko mam zagwozdkę - gdy będę ratował życie swoje albo swojego psa i będę ucinał łeb jakiemuś j***nemu sukrwolowi i w tym momencie zaatakuje mnie właściciel i jemu też w obronie będę musiał uciąć łeb, to dzwonić po karetkę czy śmieciarkę?



Ja mam dwa amstafy i jakoś zjebem ani śmieciem nie jestem. Masz ból dupy bo ktoś ma takiego psa? Ja nie raz widział jak zwykle kundle ludzi gryzły, dzieci też były atakowane przez takie psy. Tylko ograniczeni ludzie myślą, że amstaf to już musi być groźny i kogoś pogryzie. Jak psa wychowasz to taki będzie. Wcześniej też miałem amstaffa, pitbulla i przebywały z moimi dziećmi. Jedynie kto był pogryziony to ten który wszedł na podwórko bez pozwolenia albo gdy ktoś mnie próbował zaatakować. Słuchały komend i nigdy nie zrobiły czegoś czego bym nie chciał. Ale bym chciał zobaczyć jak atakuje ciebie amstaf albo pitbull i czy byś zdążył wyciągnąć kosę z plecaka czy gdzie tam jeszcze chowasz. Ciekawe, czy byś o kosie pomyślał i czy byś zdążył ja w ogóle wyjąć.

leer

2020-03-03, 00:50
Właściciel posesji to kawał h*ja widać po furtce :lol:

mrfreak16

2020-03-03, 01:17
Legion666 napisał/a:

Ja mam dwa amstafy i jakoś zjebem ani śmieciem nie jestem. Masz ból dupy bo ktoś ma takiego psa? Ja nie raz widział jak zwykle kundle ludzi gryzły, dzieci też były atakowane przez takie psy. Tylko ograniczeni ludzie myślą, że amstaf to już musi być groźny i kogoś pogryzie. Jak psa wychowasz to taki będzie. Wcześniej też miałem amstaffa, pitbulla i przebywały z moimi dziećmi. Jedynie kto był pogryziony to ten który wszedł na podwórko bez pozwolenia albo gdy ktoś mnie próbował zaatakować. Słuchały komend i nigdy nie zrobiły czegoś czego bym nie chciał. Ale bym chciał zobaczyć jak atakuje ciebie amstaf albo pitbull i czy byś zdążył wyciągnąć kosę z plecaka czy gdzie tam jeszcze chowasz. Ciekawe, czy byś o kosie pomyślał i czy byś zdążył ja w ogóle wyjąć.






Legion666

2020-03-03, 02:51
@mrfreak16

Masz racje, prosto tobie na twarz

TłustyManat

2020-03-03, 09:44
Policeman napisał/a:

I k***a prawidłowo też noszę jak idę ze swoim psem kosę w plecaku czy gdzieś tam. Tyle tych j***nych śmieci z pitbullami i innymi k***idłami amstafami chodzi. Zawsze to jakieś zjeby umysłowe są, jakieś tipsiary dające dupy za nowy błyszczyk czy białe murzyny, które udają wielkich gangsta hip hopowców. I zawsze jakaś cieniutka smyczka, brak kagańca, a często nawet brak smyczki bo HADES jest grzeczny. Zwracanie uwagi nic nie daje zwykle "nie zaatakuje, spokojnie".
Tylko mam zagwozdkę - gdy będę ratował życie swoje albo swojego psa i będę ucinał łeb jakiemuś j***nemu sukrwolowi i w tym momencie zaatakuje mnie właściciel i jemu też w obronie będę musiał uciąć łeb, to dzwonić po karetkę czy śmieciarkę?



Ja bym tylko prosił abyś wtedy nagrywał materiał w poziomie.

:-D

poligon6

2020-03-03, 09:52
Prawidłowo. U nas kiedyś chodził listonosz i jaj jakis pies do niego wyskakiwał to potrafił takiego kopqa sprzedać w podbrzusze durnej sobace ze po tygodniu zdychała. I nikt nie miał do niego pretensji. To były normalne czasy gdy zdrowie człowieka liczyło sie bardziej niz zycie durnego pchlarza.

ja...........ka

2020-03-03, 10:43
Policeman napisał/a:

I k***a prawidłowo też noszę jak idę ze swoim psem kosę w plecaku czy gdzieś tam. Tyle tych j***nych śmieci z pitbullami i innymi k***idłami amstafami chodzi. Zawsze to jakieś zjeby umysłowe są, jakieś tipsiary dające dupy za nowy błyszczyk czy białe murzyny, które udają wielkich gangsta hip hopowców. I zawsze jakaś cieniutka smyczka, brak kagańca, a często nawet brak smyczki bo HADES jest grzeczny. Zwracanie uwagi nic nie daje zwykle "nie zaatakuje, spokojnie".
Tylko mam zagwozdkę - gdy będę ratował życie swoje albo swojego psa i będę ucinał łeb jakiemuś j***nemu sukrwolowi i w tym momencie zaatakuje mnie właściciel i jemu też w obronie będę musiał uciąć łeb, to dzwonić po karetkę czy śmieciarkę?



najśmieszniejsze jest gdy dziecko poniżej 10 lat prowadzi owczarka 3 większego od siebie

Pedofilek

2020-03-03, 11:56
Tez bym załatwił te 4 nożne bydlę jednym uderzenie z pół obrotu

Zimol2980

2020-03-03, 13:16
"KAŻDY kto ma amstaffa albo pitbulla to niedoj***ny śmieć, a Ci co mają te psy z lewych hodowli albo zmieszane to... szkoda strzępić ryja na te szmaty"

Idź już odrabiać lekcje

hellmartin

2020-03-03, 15:42
Policeman napisał/a:

I k***a prawidłowo też noszę jak idę ze swoim psem kosę w plecaku czy gdzieś tam. Tyle tych j***nych śmieci z pitbullami i innymi k***idłami amstafami chodzi. Zawsze to jakieś zjeby umysłowe są, jakieś tipsiary dające dupy za nowy błyszczyk czy białe murzyny, które udają wielkich gangsta hip hopowców. I zawsze jakaś cieniutka smyczka, brak kagańca, a często nawet brak smyczki bo HADES jest grzeczny. Zwracanie uwagi nic nie daje zwykle "nie zaatakuje, spokojnie".
Tylko mam zagwozdkę - gdy będę ratował życie swoje albo swojego psa i będę ucinał łeb jakiemuś j***nemu sukrwolowi i w tym momencie zaatakuje mnie właściciel i jemu też w obronie będę musiał uciąć łeb, to dzwonić po karetkę czy śmieciarkę?




Ty chłopie widziałeś ten filmik?? Mocno prawdopodobne że to właśnie pies dresiarza został zaatakowany który właśnie leciał bez smyczy i kagańca... Obaj właściciele do śmietnika. Szkoda tylko zwierząt