sezamkowyRozpie**ol Gardzicie religią, a sami zachowujecie się jak fanatycy.
Dyskusja jest jak najbardziej w porządku. I fajnie by było, gdyby na zwykłej dyskusji się skończyło.Zdefiniuj zachowanie jak fanatyk
ateiści w swojej krucjacie przeciw katolikom nie różnią się od muzułmanów w ich świętej wojnie przeciw niewiernym.
Gardzicie religią, a sami zachowujecie się jak fanatycy.
Zarzucasz mi, że nie da się ze mną dyskutować (jestem agnostykiem) podczas, gdy Ty sugerujesz, że ateiści mają jakąś krucjatę i podrzynają gardła w imię ateizmu
jakby ateizm miał być jakąś ideologią lub religią
Powtarzam, każdy człowiek rodzi się ateistą i to jest fakt
Ja nie jestem "wy".
Kto gardzi ten gardzi, pisz to do konkretnych osób, ja nie należę do żadnej organizacji czy kręgu wzajemnej adoracji ani nie identyfikuję się z żadną ze stron
nie wrzucaj do wora i zaklejaj łatki, szabloniki
Nie odniosłeś się do poprzedniej wypowiedzi a wymagasz normalnej dyskusji
używanie retoryki antyklerykalnej, ateistycznej i propagowanie tzw. "państwowego ateizmu", (pod którego przykrywką forsowano państwową religię kultu wodza, ustroju, socjalizmu, wspólnoty klasy robotniczej) miało służyć zwalczaniu wrogo nastawionych do komunistów Cerkwi Prawosławnej oraz Kościoła Katolickiego, które były naturalnymi ideologicznymi sojusznikami konserwatywnej monarchii, kapitalizmu przeciwko którym komuniści występowali.
Zacytuj gdzie napisałem, że ateiści podrzynają komukolwiek gardła. Po prostu porównałem zaciekłość walki wielu ateistów z kościołem i wierzącymi do zaciekłości walki muzułmanów z "niewiernymi".
ateiści w swojej krucjacie przeciw katolikom nie różnią się od muzułmanów
Ja jednak upieram się przy tym, że ateizm jest ideologią głoszącą, iż nie istnieją żadne bóstwa ani siły nadprzyrodzone.
Tak jak min. Ty nie wrzucasz do jednego wora nie tylko wierzących, a różne religie?
O tym, że komunizm niby nie jest ustrojem opartym na ateizmie?
Przecież sam napisałeś, że jest:
Ateizm w komunizmie pełni bardzo ważną rolę. W Polsce za komuny katolicyzm był piętnowany, a niewiara nagradzana.
Zaciekłość walki tak? Już nie tłumacz się ze swojej głupoty
Jasne, ale weź teraz pogódź nakaz nadstawiania drugiego policzka z inwazją prewencyjną
Zgrzyta, nie?
sezamkowyRozpie**ol, Tak jak myślałem. Normalnie nie da się z wami podyskutować. Szkoda.
Wytłumaczę ci w takim razie jak dziecku: Fragment mojej wypowiedzi, do której się odniosłeś miał na celu ukazanie, że ateiści w swojej krucjacie przeciw katolikom nie różnią się od muzułmanów w ich świętej wojnie przeciw niewiernym. Gardzicie religią, a sami zachowujecie się jak fanatycy.
mibcadet, Wszystko pięknie ale akurat Polscy katolicy (reprezentowani przez kościół) chcieli by wszystkim narzucić swoje wartości i ingerować w ich życie prywatne stąd też taki opór i oburzenie w tym również moje. Gdyby było tak jak powiedziałeś że wierzą i sobie w co chcą, sami się finansują ale nie ingerują w życie pozostałych to złego słowa bym nie powiedział.
To może napisz ile ludzi wymordowano w imię ateistycznego ustroju jakim jest komunizm.