Ojej, szkoda pijaczyny, nie? Taki dobry chłopak był, pracowity, pewnie nie brał żadnego zasiłku, pewnie nie lądował na SORze wydłużając kolejkę madkom z bombelkami, pewnie płacił podatki, miał dobrze wychowane dzieci, pewnie żył praworządnie, zapewne był przedsiębiorcą, który lokalnej społeczności zapewniał pracę i rozwój kulturowy oraz osobisty.

Hipokryci.

Ale zajebisty komenator xD

Nie rozumiem jaki problem, wziął i się wyj***ł niefortunnie.

Mam nadzieję, banda pie**olonych imbecyli ta nasza milicja.

Tylko nie zapomnij numeru jak ci ktoś na ulicy wpie**oli albo zakosi portfel hipokryto

Jeśli doprowadziłeś się do stanu w którym nie jesteś w stanie ustać na nogach, to napewno nie można mówić o odpowiedzialności policjantów.
Jeszcze dyskutować można gdyby był zakuty, ale nie był. Policja nie jest od tego żeby nosić pijaków.

Jak się prowadzisz tak umierasz... proste.

W dzisiejszych czasach do polskie policji przyjmują takich idiotów, że trzeba było zaktualizować żart z komuny.

Zawsze tak było.

Funkcjonariusze podkreślają, że to na nich spoczywa odpowiedzialność za osobę zatrzymaną.

W art. 9 ust. 1 u.o.m. przyjęto, że w razie wyrządzenia szkody osobie trzeciej przez funkcjonariusza przy wykonywaniu obowiązków służbowych, wyłącznie obowiązany do naprawienia szkody, na zasadach określonych przepisami kodeksu cywilnego, jest Skarb Państwa

Do "operatora" kamery: po k***ę j***ną tak jebjesz tymi przekleństwami

W dzisiejszych czasach do polskie policji przyjmują takich idiotów, że trzeba było zaktualizować żart z komuny.
Dlaczego policjanci chodzą trójkami?
Bo pierwszy potrafi czytać, drugi pisać a trzeci pilnuje intelektualistów.

A co może mu lektykę z baldachimem jeszcze mieli zamówić ??

Pijany zaj***ł czachą w krawężnik.
Sam się wywalił , żeby jeszcze go ktoś popchną :/

W dzisiejszych czasach do polskie policji przyjmują takich idiotów, że trzeba było zaktualizować żart z komuny.
Dlaczego policjanci chodzą trójkami?
Bo pierwszy potrafi czytać, drugi pisać a trzeci pilnuje intelektualistów.

Pasuje do ciebie

Pijany zaj***ł czachą w krawężnik.
Sam się wywalił , żeby jeszcze go ktoś popchną :/

sila go wzieli,napewno sam by w takim stanie nie wstal i nie chodzil,ewidentna wina policji

Przynajmniej wiemy skąd ksywa.

Podobno chłop zaj***ł cały gral pełen wafelków z pobliskiego kościółka. Innej opcji nie było - musiało się tak skończyć.

Błysłeś jak ślepy w tunelu...

A ja słyszałem że koleś żył jeszcze jakiś czas i zmarł na zawał