O jaki film chodzi?

Odpowiadam, chodzi o "Obcy: Przymierze".

Najszybszym pojazdem jest sonda Juno 74 km/s (252 792 km/h)


Skąd możesz to wiedzieć ? Skąd wziąłeś to "10, 20, nawet 100-krotnie"
W czasie II wojny światowej największa bomba konwencjonalna miała 10 ton, opracowano broń atomową i moc pojedynczego ładunku wzrosła 5 mln razy w ciągu zaledwie 16 lat
A przecież rozszczepienie atomu to przed wojną też była tylko teoria, dokładnie jak "bzdury typu zakrzywianie przestrzeni czy tunele czasoprzestrzenne, podróże w czasie, wykorzystanie czarnych dziur do podróży i inne tego typu teorie."

Więc daruj sobie to pseudonaukowe pie**olenie, bo tego kiedy nastąpi przełom w nauce nie jesteś w stanie przewidzieć a już na pewno tego jak duży będzie

jesteś głupcem, zachłystującym się technologią, teorią czy optymistycznymi wizjami roztaczanymi przez podobnych tobie idiotów, oszołomów lub po prostu oszustów. pewnych rzeczy nigdy nie przeskoczymy, bo nigdy nie będziemy dysponować odpowiednią energią lub jej ilością. teorie i wyliczenia, choć na papierze wyglądają pięknie, to w rzeczywistości rzadko się sprawdzają. nie da się zgromadzić, utrzymać lub pozyskać paliwa na podróż do innej planety zdatnej do zamieszkania. nie da się zbudować pojazdu, gdzie kilkaset pokoleń mogłoby podróżować, odżywiać się, uczyć, a przy okazji nie zwariować i zdegenerować się. zdajesz sobie sprawę, jak promieniowanie, nieważkość, sztuczna żywność i wiele innych czynników wpływa na ludzki organizm? do tego nie wiemy i wiedzieć nie będziemy najważniejszego: gdzie lecieć. na odległość nie da się zbadać składu atmosfery, temperatury, istnienia wody czy wielkości/grawitacji planety. te wszystkie "odkryte" w innych układach, to szacunki na postawie odchyleń orbity gwiazdy czy okresowego zmniejszenia widma jej promieniowania. wystarczy, że proporcja tlenu i azotu będzie się różniła o kilka procent, albo będą związki cyjanku czy innego świństwa w atmosferze, wodzie, glebie.
niestety, nie mamy ani technologii ani tyle czasu, aby wysłać jakąś sondę do ich zbadania, a wróżki wyzdychały.
no i najważniejsze - zabraknie nam czasu na wynalezienie sposobu na dotarcie gdzieś dalej, niż do planet zewnętrznych naszego układu.

@mazga50
Ja pie**ole, jesteś podręcznikowym przykładem tępego ignoranta

do tego nie wiemy i wiedzieć nie będziemy najważniejszego: gdzie lecieć. na odległość nie da się zbadać składu atmosfery, temperatury, istnienia wody

Na prawdę ? Nie da się zbadać składu atmosfery na odległość ?
Ciekawe rzeczy opowiadasz, szkoda że zupełnie nieprawdziwe Istnieje bowiem dział astrofizyki zwany spektroskopią astronomiczną który dokładnie tym się zajmuje, badaniem składu chemicznego ciał niebieskich na odległość I ty masz czelność wypowiadać się w temacie przyszłego rozwoju nauki jak k***a nawet nie jesteś świadom tego co jest możliwe już dziś ?

I jeszcze ludzi od głupców wyzywasz, do książek ch*ju, albo lepiej na ryby, bo od czytania to cię tylko głowa rozboli

@mazga50
Ja pie**ole, jesteś podręcznikowym przykładem tępego ignoranta


Obrazek

Na prawdę ? Nie da się zbadać składu atmosfery na odległość ?
Ciekawe rzeczy opowiadasz, szkoda że zupełnie nieprawdziwe Istnieje bowiem dział astrofizyki zwany spektroskopią astronomiczną który dokładnie tym się zajmuje, badaniem składu chemicznego ciał niebieskich na odległość I ty masz czelność wypowiadać się w temacie przyszłego rozwoju nauki jak k***a nawet nie jesteś świadom tego co jest możliwe już dziś ?

I jeszcze ludzi od głupców wyzywasz, do książek ch*ju, albo lepiej na ryby, bo od czytania to cię tylko głowa rozboli

oczywiście, że się nie da. da się za to "oszacować" i to z dużym marginesem błędu. no ale frajer wstawiający obrazki gdy brakuje mu argumentów, nie widzi między tymi badaniami różnicy.
sam się sobie dziwię, że próbuję uświadamiać jakąś gimbusa i to ze szkoły specjalnej...

oczywiście, że się nie da. da się za to "oszacować" i to z dużym marginesem błędu. no ale frajer wstawiający obrazki gdy brakuje mu argumentów, nie widzi między tymi badaniami różnicy.
sam się sobie dziwię, że próbuję uświadamiać jakąś gimbusa i to ze szkoły specjalnej...

Ja pie**ole jaki z ciebie niedorozwój, idź na te ryby czy coś, nie pajacuj po bladego pojęcia nie masz
oszacować k***a, co za debil

Są różne poziomy sp***olenia

Dokładnie wasz poziom sp***olenia jest imponujący bo rozmawiacie na temat filmu science fiction gdzie możliwe jest wszystko a spuszczacie się na temat dwóch pedałów, skoro to fikcja to pewnie jeden z drugim zajdą w ciążę i urodzą po 10 dzieci boskiego pochodzenia które wrócą i podbiją ziemię.

mazga50, Weź debilu wróć do szkoły podstawowej niech cię nauczą jaka jest różnica pomiędzy nie umiemy a czymś co jest nie opłacalne(zbyt kosztowne by się opłacało).