perfekcyjny timing

double kill

Bana to pociąg, ale po poznańsku, a nie śląsku. Po śląsku to CUG.

Zwizualizowane powiedzenie: być w złym miejscu, w złym czasie.

gdzie tam masz autostradę w pobliżu?

Jak zwykle wina pedalarza. Wszędzie się wwalą byle odszkodowanie uzyskać.

Bana to pociąg, ale po poznańsku, a nie śląsku. Po śląsku to CUG.

A to nie jest tak że cug to konkretnie pociąg ale od niem. bahnhof (dworzec kolejowy), przekształcone po śląsku w banhof skrócone do ogólnikowego bana (kolej) ? Pytam sie bo ja to tylko małopolska jestem

W sumie może i też na Śląsku godoli bana...
Ale w Poznaniu to na pewno... w końcu z Wielkopolski jestem...

j***ć gware... Żyjesz w Polsce to się dostosuj z językiem buraku

Zajebiste Myślałem, że rowerowa p*zda po prostu wyjebie się na przejeździe, a tu taka niespodzianka.

na rowerze...

*na kole

Gdyby tam pokrzywy rosły...

no ja rozumiem, zeby celowac w tych zjebow ale, zeby samochod niewinnej osoby poswiecic tylko po to by trafic pedalarza... troche przesada :/

j***ć gware... Żyjesz w Polsce to się dostosuj z językiem buraku

buraków to sobie poszukaj w polu za białymstokiem podlaski ziemniaku...

Gdyby tam pokrzywy rosły...

Pokrzywy może i nie rosną, ale jest twardy chodnik i twardy słup. Myślę, że pedalarz wolałby lądowanie w pokrzywach.