Ostatni dzień w pracy.

Na przejeździe kolejowo-drogowym w Kluczborku, 4 października 2024 r. doszło do nietypowej, niebezpiecznej sytuacji.

Sygnalizacja świetlna i rogatki były wyłączone ze względu na prace utrzymaniowe prowadzone na torze, w związku z czym wdrożyliśmy specjalne procedury bezpieczeństwa - pociągi pokonywały przejazd z prędkością do 20 km/h, a o usterce urządzeń informowały specjalne żółte tablice ostrzegawcze. Oprócz tego, przy przejeździe znajduje się na stałe znak "STOP", który nakazuje (❗) zatrzymanie się pojazdu.

Niestety żadne z tych rozwiązań nie powstrzymało kierowcy samochodu dostawczego przed złamaniem przepisów ruchu drogowego. Osoba kierująca autem kompletnie zignorowała znaki ustawione przed przejazdem oraz nie zachowała należytej ostrożności, przez co nie dostrzegła zbliżającego się pociągu.

koza jest, pociąg jest , rozpierdol jest - Indie ....

lecz zmienił zdanie i skręcił w prawo , pewnie tędy szybciej

no kurwa elegancko ..

wpierdolił się pod pociąg - skąd biedny miał wiedzieć że pojedzie , nic na to nie wskazywało

Zdjęta blokada jak nic.

to mogło zaskoczyć nawet rolnika...

pamiętacie tę grę ...