Za wierszyk na poziomie jednodniowego negroidalnego zarodka nie ma piwa
Bardzo mnie to cieszy, od kolaboranta, ruskiej onucy i osoby jedzącej delicje po prostu żrąc całą na raz, a oreo tak samo to ja piwa nie chce, wsadz je sobie do zamrażarki, bo pewnie dobrego krafta tak byś potraktował. Albo pił koniak w szotach. Pff.