Kobieta w samochodzie podobno wymusiła na dojrzałym intelektualnie motocykliście...
"Do wypadku doszło na drodze 94 w miejscowości Stanowice między Wrocławiem a Oławą. Pozornie był to wypadek jakich wiele - z drogi podporządkowanej wyjeżdżał samochód. Kobieta, która go prowadziła, nie dostrzegła nadjeżdżającego motocyklisty, wymusiła pierwszeństwo, doszło do zderzenia."
Czarny Punkt dobrze oznakowany, ja bym go dobił jeszcze a jak by się wbił w drzwi i ja zabił albo kogoś ze strony uderzenia?
Jak ma ochotę polatać bierzesz w niedzielę 6 rano autostrada i walisz ile chcesz
A tak abstrach*jac od winy..
Moj kolega jakies 15 lat temu podawal sobie w zabudowanym 150+ z pasazerem na moto, taksa na zatoczce w fakt niedozwolonym miejscu zdecydowala sobie zawracac i kolega wyj***l w powietrze, pasazer przezyl, kolega juz nie bo madra glowa przy podawaniu 150 w zabudowanym kasku nie zapina bo po ch*j.
I oczywiscie przyj***li biednemu facetowi z taksy za spowodowanie ze skutkiem smierelnym. Pewnie ze nie powinien zawracac tam, ale ch*j w to ze na moto zatrzymal sie licznik na 150....
Znak ostrzegawczy przed skrzyżowaniem z drogą podporządkowaną go nie wyhamował. Znak ograniczający prędkość do 70 km/h go nie wyhamował. Znak informujący tzw. "czarny punkt" go nie wyhamował. No to w końcu coś go musiało wyhamować. Szkoda kobitki i autka.