18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
topic

"Wymuszenie" pierwszeństwa na motocykliście...

aaaaaaaaaaaaaa • 2020-04-21, 13:07
Kobieta w samochodzie podobno wymusiła na dojrzałym intelektualnie motocykliście...

"Do wypadku doszło na drodze 94 w miejscowości Stanowice między Wrocławiem a Oławą. Pozornie był to wypadek jakich wiele - z drogi podporządkowanej wyjeżdżał samochód. Kobieta, która go prowadziła, nie dostrzegła nadjeżdżającego motocyklisty, wymusiła pierwszeństwo, doszło do zderzenia."


https://motoryzacja.interia.pl/raporty/raport-polskie-drogi/wiadomosci/news-pedzil-jak-szalony-i-wjechal-w-samochod,nId,4452197
https://gazetawroclawska.pl/koszmarny-wypadek-motocyklisty-pod-wroclawiem-pojawilo-sie-nagranie-zobacz/ar/c16-14917604
Foto:
spoiler

Goldi85

2020-04-21, 13:09
mógł szybciej zapie**alać to by go dostrzegła

Halman

2020-04-21, 13:11
k***a a kto z normalnym wzrokiem i przeciętna reakcja widzi i reaguje na zapie**alające 250 na godzinę jak poj***ną motośmierć? (jak by dało się 850 to tyle by zapierali...)

Mietek7567

2020-04-21, 13:13
~HAL9000/2 napisał/a:

k***a a kto z normalnym wzrokiem i przeciętna reakcja widzi i reaguje na zapie**alające 250 na godzinę jak poj***ną motośmierć? (jak by sie dało się 850 to tyle by zapierali...)



250 na pewno nie jechał bardziej 150km/h.

sqnk

2020-04-21, 13:14
haha czarny punkt :) jednak sie sprawdza :)

poligon6

2020-04-21, 13:31
I dobrze tak moto k***ie. Mógł szybciej jechac. Na zegarze jak nic było 180 złotych.

Szkoda tylko samochodu, trzeba go będzie klepać.

Svenlee

2020-04-21, 13:38
Mietek7567 napisał/a:

250 na pewno nie jechał bardziej 150km/h.



W artykule mówią o 180 km/h i 140 km/h przy uderzeniu

35i

2020-04-21, 13:42
Jak to było? "Idzie wiosna, będą warzywa".

darko2020

2020-04-21, 13:44
Mijał przydrożne słupki co 2,3 sekundy co oznacza, że mógł jechać nawet 180 km/godz.

emperorzbigniew

2020-04-21, 13:46
KIedyś, kilka lat temu był jakiś podobny case, gdzie koleś zapie**alał motocyklem i jakiś dziadek wymusił wyjeżdżając na skrzyżowaniu (czy z bramy jakiejś). W każdym razie sąd orzekł winę po stronie motozapie**alacza ze względu na prędkość. Ktoś pamięta to wydarzenie? To bardzo podobna sprawa.

twojadziewczynajestgruba

2020-04-21, 13:46
darko2020 napisał/a:

Mijał przydrożne słupki co 2,3 sekundy co oznacza, że mógł jechać nawet 180 km/godz.



Czym to zmierzyłeś? Zegarkiem z komunii?

razak

2020-04-21, 13:59
o ile rozumiem jak na autostradzie sobie odkręcają manetkę jak zrobi się luźniej bo nieraz naprawdę jest miejsca na tyle by sobie przypie**olić. To trzeba być naprawdę mega idiotą by na drodze dwukierunkowej przez wioski typu oborniki gdzie co 500 m jest wyjazd z drogi gruntowej tak zapie**alać. Nie ma tu mowy o wymuszeniu jak dla mnie. Ten przepis powinien być do regulacji i to własnie z nawiązką do jedno śladów. Może wtedy zrozumieją, że ta mała kropka jest ciężka do oszacowania w jakim czasie znajdzie się tu obok Ciebie. Pozdrawiam kierowca puszki i motocykla ;)

Roman270297

2020-04-21, 14:02
No ja pie**ole szczerze to mi nie raz tak się zdarzyło, że motocyklisty nie zauważyłem ale na szczęście w porę reagowałem i unikałem wypadku.
Ale proszę mi powiedzieć kto normalny zauważy jak motocyklista, ktory przeważnie przekracza dozwoloną prędkość 2-3 razy. Dość często na takich zakrętach trzeba bardziej wyjechać aby coś zobaczyć.

Tatun

2020-04-21, 14:15
Mam nadzieję że kobieta nie przeżyła.

ko...........or

2020-04-21, 14:17
Szybciej mogl Zapie**ala a pozniej placza ze kierowcy nie patrz a w lusterka Gamon