Zakazane Imperium, polecam. Tyle w temacie

Dodam tylko, że najczęściej tzw. "masakr" dochodzi w stanach gdzie ta broń jest zakazana.

pie**olicie glupoty, latwy dostep do broni oznacza ze jakis jebniety gimbus bierze bron od starego i idzie i teroryzuje pol szkoly albo robi jakas masakre

Jakoś teraz żadnemu dzieciakowi nie przyszło do głowy żeby zabrać wiatrówkę rodzicom i strzelać ze śrutu. Powodem tych wszystkich nieszczęść nie jest łatwiejszy dostęp do broni tylko multikulti.

pie**olicie glupoty, latwy dostep do broni oznacza ze jakis jebniety gimbus bierze bron od starego i idzie i teroryzuje pol szkoly

jebnięty gimbus może mieć starego gangstera i co wtedy?

Po pierwsze to gangster mówiący że powinien być dostęp do broni.
Po drugie to jakoś nie widzę plusów czytając o n-tej masakrze w stanach.
Po trzecie, stany są "nieco" większe, tam jak ktoś mieszka na zadupiu to naprawdę jest czasem zdany na siebie.

Zastanawiam się, czy wy wiecie w ogole czym jest lewactwo, skoro przy kazdej spornej sytuacji uzywacie tego przekletego slowa. Chcesz miec bron - wyrob sobie na nia pozwolenie. To takie trudne, czy cioty j***ne nie chce wam sie przechodzic wszystkich testow, zarowno z umiejetnosci poslugiwania sie bronia jak i testow psychologicznych, ktore za zadanie maja uniemozliwic dostep do broni dla takich p*zd z sadistica, ktorzy sa mocni w gebie, a jakby dostali bron do reki to odstrzeliliby sobie jaja. Bron to nie zabawka i koniec kropka. A na pewno nie dla 3/4 gamoni z tej strony, bo patrzac po niektorych komentarzach, to zrownowazeni psychicznie na pewno nie jestescie.

A i jeszcze jedno - jakbys zastrzelil jeden z drugim takiego, ktory piegnie na Ciebie z siekiera, to swoj zasrany zywot dokonczylbys za kratami gmiocie j***ny, nie pojmujesz tego?

Zastanawiam się, czy wy wiecie w ogole czym jest lewactwo, skoro przy kazdej spornej sytuacji uzywacie tego przekletego slowa

Każdy socjalista jest lewakiem, a każdy socjalista zabroni swobodnego dostępu do broni. Jak sama nazwa wskazuje przedmiotu do bronienia się czyli czegoś co powinno być oczywiste. Teraz nie masz jak się skutecznie bronić przed napastnikami.

Chcesz miec bron - wyrob sobie na nia pozwolenie

Żeby wyrobić sobie pozwolenie na broń trzeba uzasadnić dlaczego chcesz ją mieć. Tłumaczenie, że do obrony nic tu nie wniesie, chyba, że jesteś politykiem lub byłym komuchem.

A i jeszcze jedno - jakbys zastrzelil jeden z drugim takiego, ktory piegnie na Ciebie z siekiera, to swoj zasrany zywot dokonczylbys za kratami gmiocie j***ny, nie pojmujesz tego?

Według twojego lewackiego rozumowania lepiej stać i dać się zaj***ć z tej siekiery. To ma sens!

@up

ostatnie zdanie to jest wina poj***nego prawa i jego wykładni stosowanej w sądach, w USA to Ci jeszcze szeryf pogratuluje, że obroniłeś siebie i innych.

Sam o pozwolenie się nie staram bo mi się nie chce w to bawić za dużo zachodu i kasy koniecznej do wydania. Fundnąłem sobie inne przyjemności, a do giwery wrócę jak będę miał dom i rodzinę do ochrony. Póki co do strzelania wystarczy mi łuk bloczkowy i tak da się zabić

"jebnięty gimbus może mieć starego gangstera i co wtedy?"

lol, to mniej więcej taki argument jak "a jakby tutaj przechodziła Wasza Matka" z Misia.

co do wiatrówek to kilka lat temu po Szczecinie jeździli jacyś gówniarze i naparzali do ludzi właśnie z wiatrówki. zresztą wystarczy wpisać "wiatrówka wypadek" lub "strzelał z wiatrówki" w google i wyskoczy całkiem sporo wyników - tyle, ze nie są to wypadki smiertelne więc zazwyczaj nie wychodzą poza prase lokalna.

bardzo dobrze, ze dostep do broni jest ograniczony. gdyby byl wiekszy, to kazda obecna dziesiona z nozem czy nawet bez, zamieniłaby sie w napasc z bronia palna, bo przeciez zaden szanujacy sie oprych nie moglby sobie pozwolic na wpadke z kosą przeciwko facetowi z giwera - KAZDY złodziej/dealer/bandyta musialby się siłą rzeczy w broń zaopatrzyć, zeby jego "dzialanosc" miala jakikolwiek sens - teraz nie ma takiej potrzeby bo obwód bicepsa zazwyczaj wystarcza.

owszem teraz gangsterzy posiadaja bron, ale jej uzywaja w ostatecznosci, bo za samo nielegalne posiadanie sa ciezkie paragrafy. nie wymach*ja klamka na lewo i prawo bo przeciez i tak wzbudzaja strach. nie trzeba nikomu kolan przestrzeliwac bo przeciez tak samo dobrze dziala lamanie nog katownikiem.

Trzymajmy się wersji że nie należy posiadać broni, bo tak jest bezpiecznie.

Ale jak Wam zależy na własnym życiu, to radzę gromadzić ile się da. Noże, pałki, pistolety, łuki, proce..
Niedługo się przyda.

idiotów propagujących dostęp do broni zachęcam do spojrzenia na statystyki. ile osób w polsce ginie w trakcie rabunku? a ile ginie w złości w wyniku kłótni - i chodzi tu tylko o kłotnie między "kumplami" bądź rodziną. jak dotąd wiele osób przeżywa, bo pod ręką jest tylko nóż lub narzędzie tępe. gdyby była broń to byłoby inaczej. nie będę podawał nic na tacy, jesli prawicowcy mają rozum (ja w to nie wierzę, ale niektórzy tak mówią) to łątwo znajdziecie takie statystyki.

@up
To spojrz sobie na statystyki przestepstw z uzyciem broni palnej i mi powiedz dlaczego we Wloszech, Belgii, Irlandii, Szwajcarii [sam sie zdziwilem], Lichtenstein i np na Costa Rica jest wiecej przestepst z uzyciem broni palnej niz w Kanadzie, gdzie latwiej kupic bron niz w USA. Ale tak przeciez wyszscy za przyklad musza podawac USA i ich statystki poj***nych murzynow. Nie bede wymienial innych europejskich krajow takich jak Serbia czy Albania, bo moim zdaniem to sie nie liczy, ale statystyki w nich sa podobne do tych z USA. W Kanadzie jest 6 razy mniej przestepstw z uzyciem broni palnej niz w tym poj***nym USA.
Co? W Polasce byloby wiecej zabojstw, bo patologia by sie porozpie**alala po pijaku? Nie, bo patologia musialaby przejsc kurs korzystania z broni palnej i za niego zaplacic, a wodeczka wazniejsza. Zaplaca i przejda? Ok, bron trzymana w domu musi byc zabezpieczona.Nie chodzi mi o zabiezpieczenie na bromi, a to albo klodeczke, albo zamknieta na klucz kasetke. Zanim po pijaku odbezpieczysz, to albo ktos cie zatrzyma, albo sp***oli. No chyba, ze sam jest naj***ny i mysli, ze potrafi lapac kule, ale to juz jego problem.

@ up, trochę ci nie wyszło. o ile pamiętam, szwajcarski mężczyzna ma obowiązek posiadania broni(jeśli brał udział w przeszkoleniu wojsk.). i jest to kraj, gdzie broni obywatele mają chyba najwięcej na świecie.
Jeśli chodzi o dostęp do broni w kanadzie, to wydaje mi się że jest mocno restrykcyjny, o wiele trudniejszy niż w usa Choć sztuk broni na obywatela jest w kanadzie więcej niż w USA
i tu dochodzimy do punktu kluczowego - rozwinięcie i świadomość społeczeństwa. Społeczeństwo kanadyjskie jest dość stabilne i jednolite - przeciwnie do stanów. i nie mówię tu nawet o narodowościach czy kolorach, ale o poziomie i jakości życia ludzi .Wybacz, ale wg mnie polacy przy szwajcarach to jak małpy przy murzynach. takiego bezmyślnego kozactwa nigdzie w europie nie widziałem. I niestety polska stacza się coraz bardziej. jeszcze kilka lat rządów solidarnościowych specjalistów i będzie tu drugi meksyk
I założyłbym się o wszystko, że przy łatwym dostępie do broni, liczba zabójstw (nie mam na myśli planowanych morderstw, a głównie zabójstw "w afekcie") wzrosłaby przynajmniej 10 krotnie.

Zamiast mieć takie górnolotne potrzeby jak broń w Polsce zastanówcie się i działajcie lepiej pod kątem prawa i możliwości samoobrony. Zapominacie, że możecie mieć gaz pieprzowy, paralizator czy choćby pałkę teleskopową, a jakby ktoś chciał to i znać sztukę walki jak boks czy aikido. To, że dostęp do broni palnej jest w Polsce ograniczony nie znaczy, że cywile są bezbronni i nic nie mogą robić - nic bardziej mylnego - można dużo, tylko trzeba umieć rozeznać sytuację i wykorzystać dostępne środki, czy to przedmioty i umiejętności powyżej czy to co wpadnie komuś w rękę.

Zapominacie także o dwóch innych argumentach:
1) Jak każdy będzie mógł łatwo mieć dostęp do broni, to przestępcy także i vice versa - jak nie będzie można łatwo zdobyć broni to i przestępcy będą mieli problem. Nie każdy bandzior ma broń palną, ile widzieliście takich sytuacji albo słyszeliście, że w waszej okolicy ktoś machał klamką w ludzi?
2) Negocjacje - Bo od razu jak wyskoczy jebaka z siekierą to trzeba go z klamki pociągnąć i zrobić dziurkę by mózg wywietrzał. Nie, wiele sytuacji da się uniknąć ignorując kretynów i nie mieszać się w bójki o byle co i po prostu od tak sobie pójść dalej. Agresor sobie pogada i zobaczy, że każdy ma go w dupie i odpuści.

Szansa na spotkanie kogoś z bronią jest moim zdaniem bardzo mała i uważam, że tak samo będzie jak będzie powszechny dostęp do broni - też będzie mała szansa, że osoba którą spotkamy będzie skłonna tej broni użyć. A to, że każdy będzie miał to doprowadzi do sytuacji, że każdy będzie się srał kto ma broń a kto nie (czyli jak w tym waszym Teksasie) ale też niektórym tak połaskocze ego, że będą myśleli, że są panami dzielni. Dla mnie z bronią czy bez to nie ma żadnej różnicy. Tak czy siak są sposoby na obronę, a już na pewno uniknięcie konfliktu w wielu przypadkach.

A teraz najważniejsze - Czy myślicie, że Polska jest gotowa na broń? Popatrzcie na prawo. Tutaj można dostać zawiasy i nasrane w papierach bo się przyj***ło agresorowi, a tamten pierwszy to zgłosi na policję i ma świadków ziomków. Bardzo ciężko udowodnić, że działało się w samoobronie, szczególnie jak wielu atakuje jednego, bo tamten świadków nie ma a gapie sp***olą by samemu nie dostać. Jedynym ratunkiem jest nagranie z monitoringu i dobry prawnik. Jak wejdzie program "klamki dla każdego" to będzie tak samo, jakiś patałach Cię zaatakuje z siekierą to jak palniesz mu z klamki w kolano to przekroczysz obronę konieczną i nara broń nara czyste papiery. Czemu? Bo wg. obecnego prawa jeżeli napastnik używa broni, to możecie użyć takiej samej jak on, ale nie lepszej - wyskakuje z siekierą? Możesz użyć siekiery, ot "logika".

EDIT: A co do konfrontacji których nie da się uniknąć vel napady - Można spróbować uciec, a jak się nie da to niekoniecznie musi to być strzelanina, można się bronić tak jak pisałem w pierwszym akapicie, ale lepiej przeczytajcie prawo dot. obrony koniecznej ;]
A jak ktoś wyskoczy z klamką to trudno. Jak już ktoś w was celuje to myślicie, że przez te 5 sekund co wyjmiecie broń, odbezpieczycie i wycelujecie to przeciwnik poczeka? Życie to nie Dragon Ball - Tu wróg nie czeka 15 minut bo ładujecie świecące włosy.

Jezu, co za poj***na, pokrętna logika. Prawicowa kazuistyka w najczystszym wydaniu. Od razu uprzedzam, że za 'lewaka' się nie uważam (choć znając życie dla większości zwolenników powszechnego dostępu do broni będę komunistycznym, lewackim pachołkiem).

Zacznę od obalenia beznadziejnie nieżyciowej logiki z obrazka:
Po pierwsze, jakie zagrożenie dla szarego, przeciętnego obywatela stanowią zorganizowane grupy przestępcze? Czy na serio komukolwiek tutaj z was grozili gangsterzy ze spluwą w ręku? Ktokolwiek z was w ogóle widział kiedyś jakichś, uzbrojonych mafiozów na własne oczy?
Dobra, zakładając że każdy dzień waszego życia przypomina tani, amerykański serial sensacyjny - zorganizowane grupy gangsterskie ciągle próbują odebrać wam życie/ codziennie jesteście zagrożeni. Co wam daje posiadanie klamki? Wystrzelacie wszystkich jak w GTA? Może wydaje wam się, że gangsterzy to jakieś cioty, które nie wiedzą jak się tym posługiwać, a jak już wy dostaniecie do ręki broń, to nie będą umieli was sprzątnąć? Prawda jest taka, że wobec profesjonalnych, zorganizowanych gangsterów będziecie nadal pyłkiem do zdmuchnięcia na jedno zlecenie. Gówno wam da, to że macie broń (w sumie tylko pogorszy sytuację, bo będziecie jeszcze większym, potencjalnym zagrożeniem - wyrok będzie pewniejszy)
Tyle jeżeli chodzi o "gangsterów" ...

Jeżeli chodzi o to, by bez żadnych testów, zezwoleń każda, dorosła osoba mogła mieć broń... Naprawdę musi wam brakować wyobraźni, jeżeli taka wizja was zadowala. Broń w każdym domu? Super - Każdy Kowalski ma broń. Każdy Polak wychodzi na piwko/wódę/imprezę z bronią (oczywiście w obawie o własne bezpieczeństwo przed zorganizowanymi gangsterami!! Wystrzela ich jak kaczki) Każdy kibol ma broń. Każda osoba z choćby lekkimi skrzywieniami psychicznymi może mieć broń. Dziecko, które nienawidzi swojej szkoły podkradnie broń tatusiowi i pójdzie na następny dzień do budy rozprawić się ze swoimi problemami. Po prostu świat idealny! Tego chcemy.
Szkolenia, testy i pozwolenia na broń nadal powinny być - mniej restrykcyjne niż teraz, ale powinny.

Poza tym do własnej obrony macie obecnie multum legalnych opcji - możecie czuć się bezpiecznie, jeżeli się odpowiednio wyposażycie - od paralizatorów, gazów pieprzowych po pistolety gazowe, pałki teleskopowe (już nie licząc najważniejszego - zdrowego rozsądku, łagodzenia i unikania groźnych sytuacji) Zaś broń palna nie jest i nie powinna być dla każdego

@Up

Jesteś zwykłym kosmopolitom, że stawiasz Polaków niżej i chcesz nam wmówić, że jesteśmy głupsi od ciapatych, żydów czy jankesów. Przestępca zdający sobie sprawę, że każdy wokół niego może mieć broń i go w momencie zabić powstrzyma się od zabójstwa. Tak jak wcześniej pisałem. Do tych wszystkich masakr w szkołach w USA dochodzi głównie w stanach, gdzie dostęp do broni jest taki sam jak w aktualnie w Polsce. Fakt - przy wprowadzeniu łatwiejszego dostępu do broni powinny być wprowadzone inne przepisy, takie jak kara śmierci i faktyczna możliwość samoobrony i użycia broni.

Idąc lewackim tokiem myślenia zdelegalizujmy samochody, bo to jest najczęstsza przyczyna śmierci ludzi w Polsce.