Oczywiście ofiary to sami mężczyźni. A potem dziurawce powiedzą, że one chcą tyle samo zarabiać, wykonując gówniane nikomu niepotrzebe zawody polegające na pierdzeniu.

Dla tego trzeba pie**olić prace fizyczną!… bo jest niebezpieczna

Powiedział przegryw mieszkający całe życie u mamusi , nie wiedzac co to rachunki. Lodówka s.ma sie napełnia, wystarczy poczekać.

Powiedział przegryw mieszkający całe życie u mamusi , nie wiedzac co to rachunki. Lodówka s.ma sie napełnia, wystarczy poczekać.

Uuuu…widzę że chłopczykowi na odcisk i ambicje nadepnąłem. Przestań się okłamywać, tylko skończ jakąś szkołę (zacznij od podstawówki), a potem zakończ prace w MZUK’u.

Podkład muzyczny pierwsza klasa

Fajny materiał,zdrówka ludzie

Ja pracuję w kopalni i odpukać zawsze uciekłem "w ostatniej chwili", czy to skały, czy maszyny... Też np. mi rękawice wkręcało, ale ta szybka reakcja ratowała mi dupę.
No nie każdemu musi się udać...

Idziesz do pracy zarobic , a tu tracisz zycie. Trzeba uwazac

Uuuu…widzę że chłopczykowi na odcisk i ambicje nadepnąłem. Przestań się okłamywać, tylko skończ jakąś szkołę (zacznij od podstawówki), a potem zakończ prace w MZUK’u.

j***ł cię pies baleronie.

j***ł cię pies baleronie.

Widzę ze Podlasie trzyma poziom. Na wschodzie bez zmian.

Muza w sam raz ;D do tego te przepychanki w komentarzach, ludzie k***a trzeba zarobić na utrzymanie chyba że ktoś liczy na bąbelki+

Sadol upewnił mnie że igrałem z ogniem , kilka lat temu pojechałem dorobić do Austrii , Polak wymyślał mi zajebiste roboty , np cięcie dużym flexem na kablu w deszczu kontenerów , później kazał uciąć gruby kabel mówi tam nie ma prądu , jak jeblo to do dziś się dziwię że mi nic nie zrobiło i innych parę akcji np montowanie plastikowych paneli stojąc w łyżce od koparki jeszcze na jakichś pudłach bez zabezpieczeń , jeszcze inne niebezpieczne rzeczy , młody ambitny i głupi byłem , dziś za ch*ja nie robił bym tych rzeczy , jesli czujecie zagrożenie przy pracy to od razu powiedzieć nie robię i ch*j.

Mają wciągające zajecia

Kocham tych robociarzy, zawsze mi silnych radosnych wrażeń dostarczają. Tak dalej panowie!

Sadol upewnił mnie że igrałem z ogniem , kilka lat temu pojechałem dorobić do Austrii , Polak wymyślał mi zajebiste roboty , np cięcie dużym flexem na kablu w deszczu kontenerów , później kazał uciąć gruby kabel mówi tam nie ma prądu , jak jeblo to do dziś się dziwię że mi nic nie zrobiło i innych parę akcji np montowanie plastikowych paneli stojąc w łyżce od koparki jeszcze na jakichś pudłach bez zabezpieczeń , jeszcze inne niebezpieczne rzeczy , młody ambitny i głupi byłem , dziś za ch*ja nie robił bym tych rzeczy , jesli czujecie zagrożenie przy pracy to od razu powiedzieć nie robię i ch*j.

Nie robie i ch*j bo umrę. Czuć to w żołądku kiedy ma coś jebnac a jak ma j***nc to jebnie

Siadłem sobie do kompa wpie**alając kiełbaskę z patelni więc sobie pomyślałem, że to czas na sadola.
Wcinam sobie namiętnie a tu maszynka do mielenia o której dosłownie sekundę wcześniej zauważyłem komentarz i...
No i ch*ja, wcinam se dalej jak nigdy nic a w myślach sobie myślę, że pacjent konia walił będzie lewą ręką.

Tyle lat Sadola zrobiło ze mnie zwyrola.

Żeby było śmieszniej to jakby to był jakiś kotek lub niewinny piesek to byłoby mi smutno a tak to ch*j