Winę za potrącenie dziecka powinni ponosić tylko i wyłącznie opiekunowie dzieciaka. Kierowca jedynie (ewentualnie) z braku zachowania ostrożności. Trzeba być zjebem aby dzieciaka tak daleko samopas na parkingu puszczać, ale to może lepiej bo zj***ne pule genetyczne wylecą z obiegu.

A o co oni mają pretensje do kierowcy? Co on k***a rtg ma w oczach?
W Polsce wina kierowcy. Żyjemy w poj***nym kraju.

Jakim poj***nym? Upewnił się czy może bezpiecznie cofać? Nie upewnił się, a miał taki obowiązek. Już pomijam oczywisty fakt, że po pierwszym "strzale" zamiast się zatrzymać to cofa dalej a potem jeszcze do przodu jedzie co jest już zwyczajnym usiłowaniem zabójstwa, bo doskonale wiedział, że w "coś" uderzył.

Parking to nie plac zabaw- wpie**ol należy się ojcu/matce tego dziecka.

Ty na codzień jesteś taki głupi, czy tylko tutaj się chcesz wykazać? ku*as w samochodzie ma lusterka, czy zapomniał o nich?

A jak dorosłego przejedzie cofając?

pie**olisz, podajesz sprzeczność prawna, za zasadę. Otóż w prawie anglosaskim... Jakim? Nie ma takiego. W UK za takie coś beka kierowca. Musisz wiedzieć gdzie cofasz, a parking jest miejscem dla pieszego i kierowcy że wskazaniem dla pieszego. Szach mat sk***ysynu.

Tak k***a, na otwartym parkingu w niskim wozie tak wymanewrować nie zauważyć dwojga dzieci i po potrąceniu nie zatrzymać się tylko dowalić. No mnie to wygląda na perfidnie umyślne, i słusznie Panowie powinni mu przemeblować dupę.

Dla kierowcy kulka w łeb, zanim zrobi krzywdę jeszcze komuś. Przy prawidłowo ustawionych lusterkach, gówniaka wyraźne widać.

Ambrozja k***a. Wczoraj bąbel zaj***ny motyką (czy co to było), a dziś smród pod kołami. Nie ma nic lepszego niż cierpiące lub zdechłe bachory.

Jesteś zwykłym kawałkiem gówna, śmieciu

Ambrozja k***a. Wczoraj bąbel zaj***ny motyką (czy co to było), a dziś smród pod kołami. Nie ma nic lepszego niż cierpiące lub zdechłe bachory.

A na h*j są lusterka do cofania w samochodzie!?

A co niby ten kierowca winny? Wielka szkoda dziecka, aż mi ciśnienie skoczyło ale to 'tatuś' do odj***nia...

Rodzicom ch*j w dupe za nieupilnowanie. Ale nie oszukujmy się, kierowca też musi patrzeć więc nogi do połamania jak najbardziej.

Parking to nie plac zabaw- wpie**ol należy się ojcu/matce tego dziecka.

Lusterka do k***y nedzy mimo wszystko