Parking to nie plac zabaw- wpie**ol należy się ojcu/matce tego dziecka.

Parking to nie plac zabaw- wpie**ol należy się ojcu/matce tego dziecka.

JEstem ciekawy jak to prawnie wygląda. Jeszcze ojciec i matka karę dostaną za nieupilnowanie

A potem dziecku. A nie, juz dostalo..

A o co oni mają pretensje do kierowcy? Co on k***a rtg ma w oczach?

JEstem ciekawy jak to prawnie wygląda. Jeszcze ojciec i matka karę dostaną za nieupilnowanie

W Polsce wina kierowcy. Żyjemy w poj***nym kraju.

Oho, terapia deskowa szykuje się.

A o co oni mają pretensje do kierowcy? Co on k***a rtg ma w oczach?

Wystarczy jakby się oglądnął do tyłu/popatrzył w lusterka (głowę by na pewno zobaczył) co wydaje mi się jest obowiązkiem przed ruszeniem pojazdem. Zresztą nie ma bata, że nie poczuł przeszkody przy cofaniu. A pewnie jakby nie podszedł do niego "wujek" to by przejechał po dziecku nie tylko przednim kołem ale i tylnym i by odjechał, wmawiając sobie że to kamyczek.
Oczywiście baty należą się też opiekunowi.

Wina rodziców lub opiekunów, kierowca akurat tam gdzie bylo dziecko miał martwe pole

Szkoda dzieciaka

ciekawe czy przezylo

Ambrozja k***a. Wczoraj bąbel zaj***ny motyką (czy co to było), a dziś smród pod kołami. Nie ma nic lepszego niż cierpiące lub zdechłe bachory.

W zle miejsce sie teleportowala

JEstem ciekawy jak to prawnie wygląda. Jeszcze ojciec i matka karę dostaną za nieupilnowanie

Prawnie wyglada tak ze jak cofasz i w coś przyjebiesz to generalnie zawsze jest twoja wina

Kierownik Wolksmobila debil, pirmo nie rozejrzał się należycie, duo widać ze równiutki parking, auto na dzieciaku podbija a ten ch*j jak typowa tępa skośnooka typiara dalej popie**ala jak gdyby nic zamiast sprawdzić czy nie wpie**olił się na coś. Zaj***ł bym takiego beztroskiego typa, bo to wieksze zagrożenie niż ten bachor

Prawnie wyglada tak ze jak cofasz i w coś przyjebiesz to generalnie zawsze jest twoja wina

nie wiem jak w polskim prawie, ale w anglosaskim, żaden kierowca, który rozjechał gówniaka na parkingu nie został skazany ani nawet oskarżony, zawsze opiekun ponosił odpowiedzialność. Jedynie w przypadku kiedy rodzic rozjeżdża własne dziecko są konsekwencje prawne.

Kierownik Wolksmobila debil, pirmo nie rozejrzał się należycie, duo widać ze równiutki parking, auto na dzieciaku podbija a ten ch*j jak typowa tępa skośnooka typiara dalej popie**ala jak gdyby nic zamiast sprawdzić czy nie wpie**olił się na coś. Zaj***ł bym takiego beztroskiego typa, bo to wieksze zagrożenie niż ten bachor

japa tam, koniobijco