18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
topic

"Trzapeczka spadła, temu dzieciu"

Halman • 2020-08-07, 10:38

tatuś nie upilnował ale randomowy wujek pod naporem emocji zrobi już porządek...

wioletkak

2020-08-07, 13:46
DuchCzempa napisał/a:

Ambrozja k***a. Wczoraj bąbel zaj***ny motyką (czy co to było), a dziś smród pod kołami. Nie ma nic lepszego niż cierpiące lub zdechłe bachory.



Ale jesteś poj***ny

FunkyKoval5

2020-08-07, 13:46
...i nie poczuł ten niedoj***niec że po czymś przejeżdża, mimo że parking jest idealnie równy jak stół...obie giry w kolanach ręczną piłą i niech jeździ na wózku...będzie miał idealne pole widzenia... :-x

Alonso

2020-08-07, 14:29
Pełno jest takich rodziców, co pozwalają gówniarzom bawić się na parkingach i generalnie robić co się im podoba. A potem k***a wielkie larum, że dziecko ma zgniecioną główkę.

Sniper6

2020-08-07, 14:35
DuchCzempa napisał/a:

Ambrozja k***a. Wczoraj bąbel zaj***ny motyką (czy co to było), a dziś smród pod kołami. Nie ma nic lepszego niż cierpiące lub zdechłe bachory.



Są inne lepsze sposoby na zwrócenie na siebie uwagi.
Rozumiem,że jesteś niedoj***ną mózgowo ciotą .
Pewnie tak samo niedoj***ny dał Ci piwo.
Nagraj film jak sobie nożyczki wsadzasz w ku*asa.
Potem obetnij sobie jaja.
To piwerek dostaniesz o wiele więcej.

TRQPL

2020-08-07, 14:40
Eknen napisał/a:

nie wiem jak w polskim prawie, ale w anglosaskim, żaden kierowca, który rozjechał gówniaka na parkingu nie został skazany ani nawet oskarżony, zawsze opiekun ponosił odpowiedzialność. Jedynie w przypadku kiedy rodzic rozjeżdża własne dziecko są konsekwencje prawne.


A jak dorosłego przejedzie cofając?

orzech1991

2020-08-07, 14:47
uuu ojciec ma problem.

AN...........or

2020-08-07, 14:50
Friko napisał/a:

Wystarczy jakby się oglądnął do tyłu/popatrzył w lusterka (głowę by na pewno zobaczył)



skąd wiesz co by na pewno zobaczył ? W łeb się jebnij

orzech1991

2020-08-07, 14:50
DuchCzempa napisał/a:

Ambrozja k***a. Wczoraj bąbel zaj***ny motyką (czy co to było), a dziś smród pod kołami. Nie ma nic lepszego niż cierpiące lub zdechłe bachory.



Pewnie żałujesz, że nie mieszkałeś w 1943 na Wołyniu, tam byś się mógł do woli napatrzeć na ten miód.

dżonyłojlker

2020-08-07, 16:34
Sniper6 napisał/a:

Są inne lepsze sposoby na zwrócenie na siebie uwagi.
Rozumiem,że jesteś niedoj***ną mózgowo ciotą .
Pewnie tak samo niedoj***ny dał Ci piwo.
Nagraj film jak sobie nożyczki wsadzasz w ku*asa.
Potem obetnij sobie jaja.
To piwerek dostaniesz o wiele więcej.



Ale ty jesteś synek głupi. Już nie raz tłumaczyłem sadolowym p*zdeczkom na czym polega różnica między ludźmi kierującymi się rozumem, a tymi, którymi kierują emocje. Skoro tak zależy ci na tych piwkach, to płyń dalej z prądem, jak zdechłe ryby, śmieci i sadolowe zniewieściałe pedałki.

orzech1991 napisał/a:

Pewnie żałujesz, że nie mieszkałeś w 1943 na Wołyniu, tam byś się mógł do woli napatrzeć na ten miód.



Tak się składa, że ukraińskie ścierwa przepiłowały w pół mojego pradziadka (oczywiście na żywca, jak to mieli w zwyczaju). Trzeba jednak przyznać, że te k***y miały dobre pomysły, szczególnie to przybijanie główek noworodków do płotów.

mypuszek

2020-08-07, 16:43
mnie to wk***iają te p*zdy co spacerują sobie z dziećmi po ścieżce rowerowe. Każdy człowiek może normalnie iść ale one nie. 99% przypadków ludzi na ścieżkach to właśnie te p*zdy z dziećmi

Wiewór

2020-08-07, 17:53
Friko napisał/a:

Wystarczy jakby się oglądnął do tyłu/popatrzył w lusterka (głowę by na pewno zobaczył) co wydaje mi się jest obowiązkiem przed ruszeniem pojazdem. Zresztą nie ma bata, że nie poczuł przeszkody przy cofaniu. A pewnie jakby nie podszedł do niego "wujek" to by przejechał po dziecku nie tylko przednim kołem ale i tylnym i by odjechał, wmawiając sobie że to kamyczek.
Oczywiście baty należą się też opiekunowi.



Widzę, że nie masz prawa jazdy. Kierowca nie miał szans zobaczyć leżącego dziecka.
Wine ponoszą tylko bezmyślni opiekunowie chociaż w Polsce i tak by skazano kierowcę.

Friko

2020-08-07, 19:43
ANALizator, Wiewór,

W golfie jest bardzo duża widoczność wokół, lusterka też masz mieć ustawione tak aby było widać kawałek karoserii, a wydaje mi się że powinien widzieć głowę dzieciaka (zanim go puknął) dlatego:




Mogę się mylić, nie ukrywam (są martwe strefy), ale widząc dzieciaka krecacego się obok samochodu, to jeżeli nagle zniknął to są dwie opcje, albo poszedł albo jest za autem. Cofnąłbyś wmawiajac sobie ze dzieciak na pewno odszedł czy byś poczekal chwilę i powolutku cofnął tak zeby ewentualnie miał czas zobaczyć że cofasz i odsunąć się?

Obstawiam że było tak że kierowca był czymś zajęty w aucie a jak cofal spojrzał pewnie tylke raz za siebie, nie zauważył nic, a jak coś mu pukło i mu auto podskoczylo to se pomyślał a ch*j, pewnie kamień. Ograniczone myślenie, brak wyobraźni i zero zainteresowania otoczeniem.
Jak nabyć takie cechy? Np rejestracja na sadolu. :mrgreen:

St...........on

2020-08-07, 19:45
Salieri16000 napisał/a:

Parking to nie plac zabaw- wpie**ol należy się ojcu/matce tego dziecka.



Zgadza się , ale kierowca też powinien dostać wpie**ol za oczy zarośnięte p*zdą, Brak szczególnej ostrożności i ograniczonego zaufania to dwie główne przyczyny wypadków w Polsce. Równie dobrze mógł to być inwalida na wózku. Zawsze parkuje tyłem do frontu supermarketu, raz ,że nie muszę zapie**alać między autami z wózkiem i rysować innych aut, dwa wyjeżdżajac lepsze pole widzenia, trzy mam brzęczyk włączający się z lampami wstecznego.

Friko

2020-08-07, 20:11
SteinarBjorgvinsson napisał/a:

Zawsze parkuje tyłem do frontu supermarketu, raz ,że nie muszę zapie**alać między autami z wózkiem i rysować innych aut, dwa wyjeżdżajac lepsze pole widzenia, trzy mam brzęczyk włączający się z lampami wstecznego.



Rozumiem, że parkujesz tyłem, fajne rozwiązanie dopóki parking jest pusty (chociaż też istnieje ryzyko że ktoś ci wejdzie pod koła). Jak jest zapełniony to weź załaduj większe zakupy do bagażnika przeciskając się z siatami między samochodami, jak ci jeszcze dojadą do dupy że nawet klapy nie otworzysz, no ciężko. Wygodniej wjechać przodem, żeby mieć łatwy dostęp do bagażnika, ale wtedy problem znowu przy wyjeździe.
Cytat:

Brak szczególnej ostrożności i ograniczonego zaufania


dokładnie, o tym zawsze i wszędzie trzeba pamiętać.