a co ty masz do 6 posiłków dziennie?? dieta to podstawa (70%) sukcesu i 5-6 posiłków dziennie to norma..

Widzę, że i tu można trafić na fanatyków. Do 6 posiłków mam to, że nie jest ich potrzebna taka ilość. W zupełności wystarczy 4-5 posiłków. Znam ludzi, którzy jedzą 3 i w nich dostarczają wszystko czego potrzebują. Pewnie wyznajesz też zasadę, że najpóźniej godzinę po treningu trzeba zjeść posiłek, zgadłem? Zaskoczę Cię! Jeśli zjesz go 2, 3, a nawet 4,5 godziny po treningu to efekt będzie identyczny

Co jak co ale domową siłownie ma fajną

Widzę, że i tu można trafić na fanatyków. Do 6 posiłków mam to, że nie jest ich potrzebna taka ilość. W zupełności wystarczy 4-5 posiłków. Znam ludzi, którzy jedzą 3 i w nich dostarczają wszystko czego potrzebują. Pewnie wyznajesz też zasadę, że najpóźniej godzinę po treningu trzeba zjeść posiłek, zgadłem? Zaskoczę Cię! Jeśli zjesz go 2, 3, a nawet 4,5 godziny po treningu to efekt będzie identyczny

to ty jesteś jakimś pseudo fanatykiem, ww trzeba dostarczyć bezpośrednio po treningu kretynie. Nie wiem czy słyszałeś o stanie katabolicznym organizmu ale co ja będę z tobą dyskutował pewnie chodzisz 3 miesiące na siłownie i myślisz, że wiesz wszystko. Głupi dzieciak

ten ziom jest przyj***ny :d

Zajebista parodia haha

@Jefrjeitor wyśmiewasz internetowych ''specjalistów/kulturystów'' a sam identycznie się zachowujesz ...

to ty jesteś jakimś pseudo fanatykiem, ww trzeba dostarczyć bezpośrednio po treningu kretynie. Nie wiem czy słyszałeś o stanie katabolicznym organizmu ale co ja będę z tobą dyskutował pewnie chodzisz 3 miesiące na siłownie i myślisz, że wiesz wszystko. Głupi dzieciak

Haha... Widzę, że jesteś słaby. Po czym to widzę? Zamiast argumentów używasz wyzwisk. Nie warto z Tobą dyskutować misiu kolorowy. Katabolizm to już dawno obalony mit, ale widzę, że jeszcze nie wszyscy o tym wiedzą. Polecam rozmowę na temat kulturystyki z jakimś instruktorem, albo chociaż absolwentem AWF-u.

@Jefrjeitor wyśmiewasz internetowych ''specjalistów/kulturystów'' a sam identycznie się zachowujesz ...

Nie zrozumiałeś mnie, ale trudno. To nie mój problem.

h*jowe :/ nie daje browara...

Może Cię zaskoczę, ale ch*j nas to obchodzi.

Też ze wsi!

trochę wyj***ło mi bęben, bo zapomniałem używać calgonu....

Na temat tego przyjeba w kominiarce mam tylko jedno do powiedzenia:

nie wiem czemu ale kojarzy mi sie z waszka g

Haha... Widzę, że jesteś słaby. Po czym to widzę? Zamiast argumentów używasz wyzwisk. Nie warto z Tobą dyskutować misiu kolorowy. Katabolizm to już dawno obalony mit, ale widzę, że jeszcze nie wszyscy o tym wiedzą. Polecam rozmowę na temat kulturystyki z jakimś instruktorem, albo chociaż absolwentem AWF-u.

To ja też się wypowiem. Ja taką rozmowę odbyłem jakiś czas temu i tak samo jak organizm się przyzwyczaja do ćwiczeń, tak samo do posiłków i do ich regularności. Jeżeli jesz 2-3 posiłki dziennie o nieregularnych porach organizm magazynuje to wszystko, bo nie wie kiedy zostanie dostarczona kolejna dawka energii, a jeżeli do tego dochodzi wysiłek fizyczny to już w ogóle jego funkcjonowanie jest zaburzone. Przy regularnych ćwiczeniach i zwiększonej ilości posiłków oraz ich regularnym spożywaniu, nawet podczas zwiększonego wysiłku, organizm może wykorzystywać całą energię na bieżąco bez magazynowania jej, bo "wie" w którym momencie dostanie kolejną dawkę energii. Dlatego lepsze dla osoby ćwiczącej jest spożywanie 5-6 posiłków dziennie o regularnych porach.

Sam żeś ch*jowy. Nie śmigasz na siłownię to nie rozumiesz.

Hipster z silowni sie odezwal, 60 kilo masy.