Mam mieszane uczucia. Myślę jednak że przydałby się tam jakiś Breivik.
Prawicowość bierze się z poglądów na rolę państwa w życiu obywateli i w gospodarce. Nie ma nic wspólnego ze stosunkiem do Kościoła. To PiS wylansował modę na zestawianie prawicy (którą wcale nie jest bo to partia socjalistyczna) z Kościołem. Konserwatyzm podobnie - nie ma nic wspólnego z wyznawaniem jakiejkolwiek religii. Dodatkowo - prawak z założenia chce minimalnego państwa, które nie ma za bardzo narzędzi, żeby komuś coś narzucać. To lewaki mają wizję kraju bez gotówki gdzie państwo śledzi każdą złotówkę, każdy nasz ruch przez wymuszone aplikacje do kolejnych opłat i innych gówien. Znakuje nas jak było tysiącem numerów identyfikacyjnych, wiesza kamery na każdym rogu, decyduje czego dzieci będą się uczyć w szkole i co jest zdaniem państwa dobre, a co złe. Wyjdź czasem z gułagu postępaku i popatrz co się dzieje. Żyjesz w kraju 30 lat zarządzanym przez lewicę + 44 lata PRLu. Jest cudownie...
Prawicowość bierze się z poglądów na rolę państwa w życiu obywateli i w gospodarce. Nie ma nic wspólnego ze stosunkiem do Kościoła. To PiS wylansował modę na zestawianie prawicy (którą wcale nie jest bo to partia socjalistyczna) z Kościołem. Konserwatyzm podobnie - nie ma nic wspólnego z wyznawaniem jakiejkolwiek religii. Dodatkowo - prawak z założenia chce minimalnego państwa, które nie ma za bardzo narzędzi, żeby komuś coś narzucać. To lewaki mają wizję kraju bez gotówki gdzie państwo śledzi każdą złotówkę, każdy nasz ruch przez wymuszone aplikacje do kolejnych opłat i innych gówien. Znakuje nas jak było tysiącem numerów identyfikacyjnych, wiesza kamery na każdym rogu, decyduje czego dzieci będą się uczyć w szkole i co jest zdaniem państwa dobre, a co złe. Wyjdź czasem z gułagu postępaku i popatrz co się dzieje. Żyjesz w kraju 30 lat zarządzanym przez lewicę + 44 lata PRLu. Jest cudownie...
Otóż to. Rozgłośnia ojca dyrektora robi im tysiące głosów. Każdy, kto nazywa pis prawicą to typowy nieuk i z takimi od razu powinien być w sumie koniec jakiejkolwiek dyskusji. Wracając jeszcze do traktowania kobiet, to mam w bliskim otoczeniu kobietę, która pracuje na froncie w banku niedaleko dużego węzła komunikacyjnego i potwierdza, że większymi chamami od tych z zajęciami komorniczymi są tylko ciapaci - na pierwszy rzut oka nie widać oczywiście w co wierzą, ale domyślamy się, że ci źli katole to to nie są.
Pytanie do nastoletnich prawackich zjebów: Jak godzicie nienawiść do gejów z nienawiścią do kolorowych? Bo przecież te murzyny i kozojebcy nienawidzą pedałów tak samo jak wy. To wasi ziomale, powinniście ich szanować. A nawet emigrować do krajów arabskich albo afrykańskich, najlepiej takich, gdzie za pedalstwo jest kara śmierci. Tam wreszcie poczujecie się u siebie, otoczeni przez podobnie myślących. Więc jak?
Od lat ta sama historia. Nastoletni fani Korwina spuszczają się nad definicją "prawicowości" nie zdając sobie sprawy, że Korwin zmałpował ją od prawicy amerykańskiej, co zupełnie nie pasuje do europejskiej rzeczywistości. Za parę lat, jak dorośniecie, zrozumiecie, że prawicowcem jest ten, który sam się tak określa i żadne definicje przeszczepione na siłę zza oceanu nie mają znaczenia. Jak ktoś ma wątpliwości, niech jedzie do Niemiec, tu zaraz za wschodnią granicę bo pełno tam neonazistów. Potem spróbujcie im wytłumaczyć, że są lewakami bo przecież Hitler był narodowym socjalistą, a socjalista to lewak. Tylko potem szybko sp***alajcie bo możecie stracić zęby, albo nawet życie!
Pytanie do nastoletnich prawackich zjebów: Jak godzicie nienawiść do gejów z nienawiścią do kolorowych? Bo przecież te murzyny i kozojebcy nienawidzą pedałów tak samo jak wy. To wasi ziomale, powinniście ich szanować. A nawet emigrować do krajów arabskich albo afrykańskich, najlepiej takich, gdzie za pedalstwo jest kara śmierci. Tam wreszcie poczujecie się u siebie, otoczeni przez podobnie myślących. Więc jak?
Nastolenim prawackim zjebem nie jestem, ale odpowiem za siebie. Nie nienawidzę r*chaczy chłopów, tylko nienawidzę lewusów afiszujących się ze swoimi odchyłami oraz debili niszczących kraj głoszących lewackie myślenie. Nawet twój stary może być ciepły, a o tym nie wiem i się z nim koleguję w pracy - nie wiem kim jesteś więc jest to możliwe. Widzisz, jestem u siebie i nie mam zamiaru nigdzie wyjeżdżać. Jak robię porządki, to u siebie w domu, a nie jadę tam gdzie jest posprzątane, ale ciekawe masz podejście. Takie bardzo postępowe.
O. Jestem przeciwko lewactwu, więc muszę głosować na korwina. Znowu ciekawe podejście. Takie jak to, że skoro mówię źle o lewactwu, to muszę być lewakiem. Szkoda z tobą dyskutować.
"Prawicowy jest ten, kto się tak określa." - hmmm... to chyba tak jak u was z płcią no nie? Ponownie szkoda pisać kolejny wywód, bo i tak nie zrozumiesz.
Dla was pie**olone lewackie tłumoki, lepiej jest żeby araby napie**alały pedałów niż mieli by rządzić prawicowcy...
Od lat ta sama historia. Nastoletni fani Korwina spuszczają się nad definicją "prawicowości" nie zdając sobie sprawy, że Korwin zmałpował ją od prawicy amerykańskiej, co zupełnie nie pasuje do europejskiej rzeczywistości. Za parę lat, jak dorośniecie, zrozumiecie, że prawicowcem jest ten, który sam się tak określa i żadne definicje przeszczepione na siłę zza oceanu nie mają znaczenia. Jak ktoś ma wątpliwości, niech jedzie do Niemiec, tu zaraz za wschodnią granicę bo pełno tam neonazistów. Potem spróbujcie im wytłumaczyć, że są lewakami bo przecież Hitler był narodowym socjalistą, a socjalista to lewak. Tylko potem szybko sp***alajcie bo możecie stracić zęby, albo nawet życie!
No dokładnie My - jak to tu przystało, zwani lewakami, też klepiemy - tyle że katoli Jeden nawet ostatnio kosę zgarnął I nie uwierzysz - dokładnie z tej samej przyczyny o której piszesz