#heavy metal

Aleksander Jabłonowski mówi, że jeszcze jest czas! Piosenka heavy metalowa z wokalem Jaszczura

Zdecydowanie zbyt mało materiałów, jak na kraj liczniejszy niż Brazylia

Nie tylko dla wedkarzy. Zmutowana fladra. W januszowych smazalniach w Jastrzebiej Gorze czy Wladyslawowie, tez wpierdzielacie.

Czemu sadystyczne? 300km pociagiem z 4 walizami. Lot.
4000km samochodem w obie strony.
360km na pln od kola arktycznego. Sztorm dwa razy nas zlapal. Na dzien dobry, pierwsze godziny lowienia i taka fladra.

Znalazłem w internetach taki miły obrazek.
Fani dobrej muzy (Wiem, wiem... Niepotrzebnie gównoburze podsycam) docenią te nazwy.


Podsowieciłem z jbzd.pl
Pozdrawiam.

P.S. j***ć ISIS.

gość przerabia same flagowe wałki
osobiście wolę tą wersje


jak ch**we to do pieca

Przedstawiam trzy klasyki animacji pochodzące z lat 70' i 80'.

Heavy Metal 1981

Zlepek kilku animowanych epizodów połączonych z sobą postacią Loc-Nara, Tajemniczej kuli podrórzującej w czasie i przestrzeni. Film w momęcie swej premiery zaszokował dawką przemocy i erotyzmu jak na animacje.
W filmie wykorzystano wiele technik animacji oraz ścieżkę dźwiękową składającą się w utworów takich zespołów jak choćby Black Sabbath, Blue Öyster Cult, Cheap Trick, Devo, Sammy Hagar, Journey, Nazareth.




Kot Fritz 1972

Dzieło Ralph'a Bakshiego jednego z mistrzów gatunku. Opisuje postać kota imieniem Fritz. Fritz nie przejmuje się moralnością czy zasadami społecznymi, alkohol, panienki i masa narkotyków to to co nadaje tempo jego życiu. Film w satyrycznym kontekście pokazuje społeczeństwo amerykańskie początku lat 70' w którym pełno bezprawia ,korupcji i a zasady moralne już dawno upadły.




Fire and Ice 1983

Kolejne dzieło Bakshiego. Tym razem przedstawia nam historie wojownika Larn'a który wyrusza na ratunek porwanej przez złego władcę Nekrona księżniczce Teegrze. Film został nakręcony w formie tzw. animacji rotoskopowej czyli odrysowywaniu konturów form z filmu zrealizowanego tradycyjną kamerą.



ps. Mój pierwszy temat, po tagach nic nieznalazło

Jim Boulden z CNN składa wizytę fabryce gitar Mayones.

szalala zabawa trwa

Cztery dinozaury i smok, czyli heavymetalowa grupa Hevisaurus bije rekordy popularności w rodzimej Finlandii.

Nowy, drugi album formacji, "Hirmuliskojen Yö" (pol. "Noc dinozaurów"), określany jest w fińskich mediach jako największa sensacja na niwie muzyki dla dzieci. Dość powiedzieć, że płyta wydana przez Sony Music w połowie września, wspięła się na trzecie miejsce zestawienia najchętniej kupowanych albumów w Finlandii.

Fragment koncertu:



Źródło: http://muzyka.interia.pl/wiadomosci/metal/news/hevisaurus-metal-dla-dzieci,1536854,47

Od czasu do czasu kot też zasługuje na własny temat :]