Przychodzi królik do apteki. - 200 prezerwatyw poproszę! Farmaceutka wydaje towar i mówi: - Yyy, przepraszam, ale mamy tylko 199 sztuk... Królik się skrzywił. Spojrzał na panią magister z wyrzutem i po chwili zastanowienia mówi: - No dobra. Biorę. Ale oświadczam, że mi pani z lekka spie*doliła wieczór!
-Slucham, dyżurny komisariatu. - Sąsiad z 7 piętra się nachlał i bije żonę! - I co z tego? - Ale on ją gania z siekierą po klatce schodowej! - I co z tego? - Grozi, że nas wszystkich pozabija! - I co z tego? - Ale on namalował sprayem na klatce CHWDP! Przyjąłem, wysyłam radiowóz.
W aptece kolejka do okienka. Podchodzi facet, kupuje butelkę oleju rycynowego i wypija na miejscu. Ludzie z kolejki, bardzo zaciekawieni co się stanie wysłali za nim chłopca. Chłopiec po powrocie relacjonuje: - Najpierw szedł normalnie. Potem szedł szybciej. Potem zaczął biec, a potem machnął ręką i zaczął iść normalnie.
Student majster ever.
CookieMonssster • 2013-02-21, 17:23 Najlepszy komentarz (43 piw)
Dla mnie całkiem dobry
P.S.: Olej rycynowy - stosuje się go w lecznictwie jako środek przeczyszczający.
Do aptekarza przychodzi pedał trzymający w ręku urnę z prochami zmarłego i mówi: -Proszę pana, jestem taki nieszczęśliwy. Mój partner zmarł. -To straszne. -Wie pan, bardzo mi go brakuje... -Rozumiem, ale co ja mogę dla pana zrobić? -Wie pan, może chociaż jakieś czopki da się z tego zrobić...
303 • 2013-01-12, 11:16 Najlepszy komentarz (78 piw)
Orri87 napisał/a:
i jak - zrobił ci pan aptekarz czopki ? czy wciągnąłes go noooosem ?
Ślaska Izba Aptekarska kieruje do jednej z aptek apel o natychmiastowe usunięcie z terenu izby ekspedycyjnej plakatu o czytelnej treści "Apteka tańszych leków". Wskazanie podstawy prawnej jest zapisane czcionką wielokrotnie mniejszą i nieczytelną w stosunku do informacji stanowiącej w istocie reklamę apteki.